- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3954
25 października 2012, 20:55
ZGŁOSZĘ TO DO TEJ SZKOLY JAZDY ZA JAKAS GODZINE, SWOJA DROGĄ ZDALAM TEN EGZAMIN, WIEC MAM NADZIEJE,ZE GO NIGDY NIE ZOBACZE JUZ.
Oceniajcie mnie jak chcecie, ja po prostu widocznie jak któraś napisala
jestem " niedorajdą " i po prostu nie wyskoczylam z samochodu, bo sie
balam. Proste. Ale teraz wiekszosc jest mądra, co to ona by nie zrobiła,
a gówno byście zrobiły. Ciezko w takiej sytuacji, chcialam poradzic sie
Was, czy zostawic to w spokoju i nie robic wszystkim klopotu, czy
walczyc z tym. Dziekuje dziewczynom, które coś mają w głowie i chociaz
trochę starały mi sie pomoc, a nie tym które wiedzialy ode mnie lepiej,
ze ja to lubie.
Dlatego nie iwem co mam robić. Ale moze jest wiecej takich dziewczyn?
Jak ja mam sie niby tego dowiedziec. Przeciez moge sobie klopotow
narobic. Przeciez instruktor tez moze wcisnac, ze to ja sie w nim
zakochałam. Słowo przeciw słowu ..
Edytowany przez KobietaSzpila 26 października 2012, 14:23
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
25 października 2012, 20:57
o.O wtf ;D dziwna jestes..ja bym zatrzymala sie przywaliła mu i sobie poszla
"Nie chce o tym nikomu mowic, szczegolnie zeby to wyszlo na zewnatrz." - bo?
Edytowany przez zaprawdeprzekletemiejsce 25 października 2012, 20:57
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3954
25 października 2012, 20:58
Nie chce zeby moja matka sie dowiedziala i wszyscy inni. Wstyd mi. Nie wyszlam i nie przywalilam, bo tak nie umiem. Po prostu..
- Dołączył: 2012-10-13
- Miasto:
- Liczba postów: 191
25 października 2012, 20:58
rozumiem że jest to dla Ciebie dosyć krępujące, ale ten facet powinien za to odpowiedzieć.
25 października 2012, 20:58
Chłopak ma rację - nie szanujesz się. Na jego miejscu bym z Tobą zerwała. A na Twoim miejscu przywaliłabym facetowi po ryju i wysiadła z samochodu.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
25 października 2012, 20:59
dziwisz ze ze chlopak tak zareagowal? a jak Ty zareagowalas? dawalas mu sie mimo ze go ciagle "odtracalas"... powinnas sie zatrzymac , wysiasc i powiedziec ze o wszytskim dowie sie jego przelozony... no prosze Cie kto sie tak daje? ja nie to ze bym tak zrobila jak napisalam to jeeszcze w pysk dala....
25 października 2012, 21:00
Ja przeczekałabym aż sprawa przyschnie i złagodziła jakoś kontakty z chłopakiem. :)
25 października 2012, 21:00
I pewnie jeszcze zapłaciłaś
25 października 2012, 21:01
apssik napisał(a):
dziwisz ze ze chlopak tak zareagowal? a jak Ty zareagowalas? dawalas mu sie mimo ze go ciagle "odtracalas"... powinnas sie zatrzymac , wysiasc i powiedziec ze o wszytskim dowie sie jego przelozony... no prosze Cie kto sie tak daje? ja nie to ze bym tak zrobila jak napisalam to jeeszcze w pysk dala....
dokładnie. niby jej to przeszkadzało, ale chyba podobało... w każdym bądź razie nie przerwała macanka.
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
25 października 2012, 21:01
KobietaSzpila napisał(a):
Nie chce zeby moja matka sie dowiedziala i wszyscy inni. Wstyd mi. Nie wyszlam i nie przywalilam, bo tak nie umiem. Po prostu..
robiąc tak następnym razem np Cie zgwałci bo pomyśli że jest zupełnie bezkarny