Temat: Do dziewczyn STUDJUJĄCYCH ZAOCZNIE!!PYTANIE!

Dziewczyny,mam taką sytuację, ze studiuję juz dzienie. W zasadzie nigdy wczesniej nie interesowałam się studiami zaocznymi i zupełnie nie wiem jak to wygląda. A sprawa jest taka, ze bardzo bym chciała zacząć jeden kierunek, ale właśnie zaocznie, bo dziennie nie dam juz rady;/;/ niestety. Dodam,ze tego kierunku u mnie w Łodzi WOGOLE NIE MA, więc interesuje mnie UW lub UJ bo najblizej, ewentualnie UWR.

DZiewczyny, moje pytanie ejst takie: jak wogole wyglada rekrutacja na tego typu studia? czy to jest tak ze dostaja sie prawie wszyscy, czy jednak ilosc miejsc jest bardzo ograniczona i jednak trzeba się bardziej "postarać"?no bo to jednak zaoczne... No i jak z płatnościami- czy od razu cala suma za semestr, czy mozna placic osobno za kazdy miesiac? Czy generalnie "ciezko" dostać się na zaoczne?
Wiem ze moze moje pytania sa troche glupie, ale ja sie naprawde w tej kwestii nie orientuje i nie mam tez za bardzo znajomych studiujacych zaocznie,wiec nie mam kogo spytac, a wiem ze tu wiele dziewczyn studiuje wterybie zaocznym...
Zalezy mi glownie na informacjach o  3 wyzej wymienionych uniwerkach.

Pasek wagi
owszem:D
wydaje mi sie ze italianistyka nie bedzie tak bardzo oblegana, bo,jak sama napisalas, teraz niezmiernie modna jest wlasnie IBERYSTYKA.


Pasek wagi
rekrutacja wyglada tak samo jak na dziennych,kryteria tez sie nie zmieniaja.(zaoczne nie znaczy gorsze)
tyle tylko ze np. na egzaminach wymagania te same,ale wiecej pracy samodzielnej i biegania po bibliotekach.Wymaga to wiecej wysiłku niz na dziennych-naprawde.
musisz sie liczyc takze z tym ze na s.zaocznych zajecia czesto sa od 8-20 niektore kierunki zaczynaja zjazd takze juz w piatek np. od 15.
Na filologi jest duzo czytania a najwiecej chyba na polonistyce :)))
zastanow sie czy dasz rade...
Pasek wagi
NO powiem Ci spooks, ze na poczatku znajomosc francuskiego utrudniala mi bardzo sprawe. Do tej pory z reszta kiedy mowie cos po wlsoku, czesto wtracam zwroty francuskie. Nawet 2 tyg temu mialam egzamin z wloskiego i na koniec uslyszalam ze "troche francuski jest ten twój włoski"
Natomiast slownictwo jest czesto brdzo podobne- i to z kolei pomaga w nauce, w poszerzaniu leksyki.
Pasek wagi
dać radę powinnam, tak jak mowię, jestem juz oswojona ze studiowaniem filologii.
Pasek wagi

nereida20 ale myślisz o 5 latach, tzn 3 lata licencjat + 2 lata mgr? Bo często widzę, że ludzie idą na licencjat na uczelnię gdzie się dostaną a mgr robią dopiero na tej poważanej. Napewno ułatwiłoby Ci życie zacząć tą filologię u siebie, a mgr np. UW ;) I tak liczy się to co kończysz.

isla, o tym nie pomyslalam.

czyli mogę zrobić tak, ze np pojde na italianistykę na 3 lata na prywatną uczelnię łódzką,a po tych 3 latach mogę zrobić mgr normalnie na uniwerku? czy juz nie?
Pasek wagi
up

bo interesuje mnie to dosyc.
Pasek wagi
Tak!!!!!!!!! :)
A w sumie jak już masz jedną filologię za sobą i licencjat to zobaczy czy nie mogłabyś mgr zacząć już na italianistyce? Najwyżej musiałabyś kilka przedmiotów nadrobić i szybciej byś to wszystko pokończyła ;)
och, to by bylo super. Bo nie musialbym zasuwac co 2 tyg do Kraka albo Wawy.

czyli wtedy 3 lata na prywatnej a 2 lata z magisterka na panstwowej. Toby bylo dobre.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.