19 października 2012, 19:44
ewentualnie co myślicie na ten temat.
Sprawa wygląda następująco(np. u mnie czasem tak bywa), że dzielę się z koleżanką/ kami informacjami, typu efektywne ćwiczenia, które stosuję, dbanie o siebie, itp. i po jakimś czasie mam żal do samej siebie, że zdradziłam pewne tricki.. i nie czuję tego względem osób mniej urodziwych w moim mniemaniu, ale np. gdy zdradzę to osobie, która jest atrakcyjna, bądź taka też może się stać. I zdaję sobie w 100% sprawę z tego, że wynikać to może z mojej niskiej samooceny, czy właśnie zazdrości o drugą osobę.
a jak jest z tym u Was? nie macie z tym problemu?
Edytowany przez 19 października 2012, 19:45
- Dołączył: 2012-05-17
- Miasto: Wkfld
- Liczba postów: 659
20 października 2012, 00:00
i to jak..
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
20 października 2012, 00:08
jesli chodzi o mojego faceta to nie jestem zazdrosna, mam do niego pelne zaufanie
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
20 października 2012, 01:11
ja jestem zawistna i zazdrosna, ale bardziej w zwiazku
- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
20 października 2012, 01:31
Nigdy nie miałam takich odczuć w sytuacji jaką opisałas. Za to jestem zazdrosna o urodę niektorych kolezanek... I to bardzo niestety. Do tego stopnia, ze przy niektorych "gwiazdkach" zaczynam czuc totalne oniesmielenie. To jest dopiero glupie i beznadziejne :P
20 października 2012, 07:59
zawistna na pewno nie, zazdrosna- owszem, pozytywnie bywam, o czym mówię wprost danej osobie
ale zazdrość w sensie negatywnym- nie, chyba, że o męża, ale bez przesady i czy to takie negatywne...
osobiście chętnie się dzielę swoimi metodami i spostrzeżeniami, wręcz łechta moje ego sytuacja, gdy koleżanki dzięki moim radom osiągają swoje małe sukcesy
20 października 2012, 10:40
Na szczęście nie jestem ani zazdrosna ani zawistna, moje koleżanki w pracy same mi zazdroszczą tego jak się odżywiam , wyglądam...to
podpowiadam im co mogą zmienić by były z siebie zadowolone i motywuję ich do ćwiczeń.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1675
20 października 2012, 11:01
zależy o co chodzi :) Czasami w zazdrości potrafie być bardzo zawistna, a czasami nie
20 października 2012, 11:33
Jestem, oczywiście. Może nie chorobliwie ale nie lubię się niczym dzielić z natury. Chociaż u mnie przejawia się w to w nieco innych okolicznościach
20 października 2012, 11:49
Jestem i to bardzo. :)
20 października 2012, 12:16
jak można o coś takiego być zazdrosnym, złym? nie rozumiem tego kompletnie...