- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 653
16 października 2012, 17:35
Jak w temacie- pracowała któraś z was w ten sposób? Jak wrażenia? Praca raczej z tych cięższych? Co dokładnie musiałyście robić
Od jutra mam zacząć tydzień próbny i zastanawiam się co mnie czeka :)
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
16 października 2012, 17:56
Jestem guwernantka. Pracowalam jeden sezon jako pokojowka. Praca ciezka, ale mi sprawiala przyjemnosc. Lubilam posprzatac na blysk pokoj, tak aby goscie byli zadowoleni i rano witali Cie z usmiechem. Teraz jest lepiej i mowie swoim dziewczyna, ze jak maja robic to za kare to niech lepiej zostana w domu. Ja chce, aby lubily to Co robia. Wiadomo sa dni ciezkie i trudne, ale nie zeby kazdego dnia mi narzekaly i plakaly i odwalaly fuche ...
- Dołączył: 2011-09-13
- Miasto:
- Liczba postów: 1702
16 października 2012, 17:59
Ja pracowałam w hotelu następnego dnia po przyjeździe do uk. Tylko przez dwa tygodnie. To była strasznie ciężka praca fizyczna dla mnie, ale nigdy wcześniej ( ani pózniej ) nie pracowałam fizycznie więc może to był ten szok. Najgorsze było dla mnie zmieniane pościeli i wcielenie łóżek bo tego wogole nienawidzę robić nawet dla siebie. Mimo tego fajnie wspominam bo bardzo towarzysko było. Zawsze wesoło o zawsze jakieś wyglupy. Mój najlepszy dzień w tamtej pracy to jak odkurzalam korytarze przez cały dzień bo mogłam sobie słuchać muzyki i lubię odkurzac.
Jednak jak dostałam telefon ze mam inna prace to poprostu z pracy wyszłam w środku dnia hehehe i nigdy nie wróciłam.
16 października 2012, 18:04
No właśnie zależy jaki hotel... W takim robotniczym to ja bym za Chiny nie pracowała... Smród, brud...
- Dołączył: 2012-04-15
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 653
16 października 2012, 19:35
Dzięki :) Czyli ogólnie to ciężko ale da się przeżyć :) To dobrze bo na studiach kasy brak :)