Temat: facet z bliznami - opinia dziewczyn

zostałam poproszona o opinie dziewczyn :) wiec do Was Dziewuszki się zwracam

Czy odpycha Cię widok mężczyzny z bliznami, oparzeniami? ( nie malutkimi i również na twarzy)
Co pomyslałabyś o takim chłopaku?
Czy mogłabyś się z nim związać (nie wnikamy w charakter, chodzi tylko o ten aspekt)
Czy wstydziłabyś się "pokazać" go rodzinie, znajomym.

PS. to nie jest praca domowa, "ankieta" wynikła podczas dyskusji z takim właśnie chłopakiem (fajnym zresztą ;p) :)
Pasek wagi
Mój ma blizny na nadgarstkach- wiadomo po czym, ale nikt ich nigdy nie zauważa.
A ja go bardzo kocham ;-)
Absolutnie bym się nie wstydziła, krępowała ani nic z tych rzeczy. Sama mam dosyć widoczną bliznę na szyi po operacji tarczycy
mnie strasznie pociągają faceci z bliznami;) dla mnie to bardzo seksowne
Pasek wagi

Czarnamania napisał(a):

menevagoriel napisał(a):

wszystkie dziewczyny, któym to się podoba, albo chociaż nie przeszkadza proszę o przesłanie numerów telefonów    
zaraz Ci podam, tylko zapytaj się go czy mu wąsy  u dziewczyny nie przeszkadzają?  ;)

hehehe zapytam :)
Pasek wagi
Nie przeszkadzałoby mi to, miałam nawet chłopaka z takim rumieniem - naczyniakiem na twarzy, tylko on miał ciągle na tym punkcie obsesję, że nie jest mnie wart i takie tam, więc raczej to było bardziej uciążliwe.

dajen90 napisał(a):

jeżeli bym kochała... to oczywiście że byłabym z taką osobą

A pokochałabyś od pierwszego wejrzenia? Bo jeśli nie to odpowiedź nie na temat.
Dlaczego nie rozumiecie pytania Autorki?! Nie chodzi o kogoś z kim już jesteście w związku tylko o pierwsze wrażenie, o obcą osobę. Aż tak u nas ciężko z czytaniem ze zrozumieniem?
Absolutnie mi nie przeszkadzają blizny.
Baa..Niektóre mogą być nawet seksowne :D, mój ma nad brwią i dodaje mu ..Hmm.. takiego czegoś,czego nie umiem opisać:-P,ale kręci mnie ona 

No więc podsumowując..Blizny są fajne,trzeba je tylko polubić i zrobić z nich atut. 
Pasek wagi
Ja tu chyba czegoś nie rozumiem...

Galijka napisał(a):

Ja tu chyba czegoś nie rozumiem...

Czego dokładnie?
Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

Galijka napisał(a):

Ja tu chyba czegoś nie rozumiem...
Czego dokładnie?

Chodzi mi o to, że nasze rozmowy są na jak dwa różne tematy...
Autorka zapytała o pierwsze wrażenie (przynajmniej tak zrozumiałam). A tu mnóstwo odpowiedzi, że jak mój Luby, Kochany, mój M * (* do wyboru). Nie zamierzam się kłócić ale odpowiedzcie sobie na jedno pytanie, podchodzi do Was chłopak ze spaloną połową twarzy i już macie ochotę się z nim związać??Wiadomo, że po jakimś czasie może coś zaiskrzy, jakaś chemia się obudzi... Ale pierwszy odruch nie jest pozytywny a o to pyta Autorka tego wątku!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.