- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
15 października 2012, 13:04
zostałam poproszona o opinie dziewczyn :) wiec do Was Dziewuszki się zwracam
Czy odpycha Cię widok mężczyzny z bliznami, oparzeniami? ( nie malutkimi i również na twarzy)
Co pomyslałabyś o takim chłopaku?
Czy mogłabyś się z nim związać (nie wnikamy w charakter, chodzi tylko o ten aspekt)
Czy wstydziłabyś się "pokazać" go rodzinie, znajomym.
PS. to nie jest praca domowa, "ankieta" wynikła podczas dyskusji z takim właśnie chłopakiem (fajnym zresztą ;p) :)
Edytowany przez menevagoriel 15 października 2012, 13:05
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
15 października 2012, 13:30
mój P. też jest poparzony. Nie jest to twarz, tylko klatka piersiowa i ramię (mocno) i przy naszym pierwszym spotkaniu długo sie zastanawiałam czy zapytać go skąd to ma; nie chciałam go urazić ;)
a teraz mamy o wiele łatwiej tłumaczyć córeczce, czemu nie wolno dotykać gorących rzeczy, jak pytała "co to" pokazując na blizny (P. miał roczek jak wylał na siebie garnek wrzątku)
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
15 października 2012, 13:34
eCCoo napisał(a):
są gorsze rzeczy od blizn , np łuszczycawstydziłybyście się?brzydziły?
a to jest zaraźliwe?
blizny po poparzeniech też wygladają specyficznie. to nie jest "kreseczka" :)
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Wieś
- Liczba postów: 290
15 października 2012, 13:36
menevagoriel napisał(a):
eCCoo napisał(a):
są gorsze rzeczy od blizn , np łuszczycawstydziłybyście się?brzydziły?
a to jest zaraźliwe?blizny po poparzeniech też wygladają specyficznie. to nie jest "kreseczka" :)
blizny po zlamaniu kończyn i jakichś metalach wprowadzanych pod skórę też nie wyglądają "skromnie" :/
łuszczyca nie jest zaraźliwa, ale wielu ludzi się brzydzi , bo mysli, ze moze sie zarazić
a wyglada to nie za ciekawie
15 października 2012, 13:36
Czy odpycha Cię widok mężczyzny z bliznami, oparzeniami? ( nie malutkimi i również na twarzy) NIE
Co pomyslałabyś o takim chłopaku? Że miał jakiś wypadek, np. mój sąsiad został poparzony jak z kolegami postanowili podpalić benzynę i to wybuchło
Czy mogłabyś się z nim związać (nie wnikamy w charakter, chodzi tylko o ten aspekt) TAK
Czy wstydziłabyś się "pokazać" go rodzinie, znajomym. NIE
p.s. dodam tylko, ze przypadki chodza po ludziach i moze byc sytuacja, ze masz chlopaka np 7lat, kochasz go itd i nagle cos mu sie stanie (np poparzenie), zostawisz go?? bedziesz sie go wstydzic??
15 października 2012, 13:38
eCCoo napisał(a):
są gorsze rzeczy od blizn , np łuszczycawstydziłybyście się?brzydziły?
W tym wypadku nie jestem pewna. Tzn. gdyby chodziło o nowo poznanego faceta, pewnie by mnie to bardzo zniechęciło - nie skreśliło, ale myślę, że byłoby mu trudniej w kontaktach ze mną.
Gdyby mój Luby zachorował to bym go wspierała mimo wszystko. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale uważam, że w zdrowiu i chorobie trzeba się wspierać w związku. Jednak nie uważam, że mam obowiązek traktować obcych ludzi wszystkich na równi, tzn. chodzi mi o to, że nie uważam, że fakt iż ktoś jest poważnie chory to nie mogę traktować tego za minus. Uważam, że to poważna sprawa i nie muszę chcieć się z nią zmierzyć.
Przeczytałam jeszcze raz moje wypociny i nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie... ale coś mam dzisiaj problemy z werbalizacją moich myśli.
Edytowany przez Salemka 15 października 2012, 13:40
15 października 2012, 13:42
Jak facet jest spoko toco mi maja przeszkadzać jego blizny czy jakies tam inne mankamenty , nikt nie jest idealny i nigdy nie wiesz co moze przytrafić się Tobie.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 2842
15 października 2012, 13:42
uważam , że miałabym z tym problem.
- Dołączył: 2012-02-25
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 467
15 października 2012, 13:43
mój facet ma blizny a ja cellulit :D
jak byście sie czuły gdyby facet Was zostawił , bo macie bruzdy na udach ? :D
- Dołączył: 2008-02-15
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10726
15 października 2012, 13:44
kruszynika napisał(a):
Czy odpycha Cię widok mężczyzny z bliznami, oparzeniami? ( nie malutkimi i również na twarzy) NIECo pomyslałabyś o takim chłopaku? Że miał jakiś wypadek, np. mój sąsiad został poparzony jak z kolegami postanowili podpalić benzynę i to wybuchłoCzy mogłabyś się z nim związać (nie wnikamy w charakter, chodzi tylko o ten aspekt) TAKCzy wstydziłabyś się "pokazać" go rodzinie, znajomym. NIEp.s. dodam tylko, ze przypadki chodza po ludziach i moze byc sytuacja, ze masz chlopaka np 7lat, kochasz go itd i nagle cos mu sie stanie (np poparzenie), zostawisz go?? bedziesz sie go wstydzic??
a wiesz to całkiem co innego :) nie związałabym się z osobą cieżko chorą, kaleką, bo chciałabym mieć dzieci, długą przyszłosc razem itp, ale gdyby tfu tfu ;p coś złego się stało, nie zostwiłabym swojego ukochanego
obcego człowieka łatwiej skreślić juz na wstępie