Temat: Dlaczego jesteście na Vitalii

 

Już dawno mój pamiętnik przestał być pamiętnikiem odchudzania. Nie dostrzegam też by moja bytność na V wiązała się z tym bym utraciła kontakt z rzeczywistymi przyjaciółkami. Nie wiem jak Wy, ale cenię sobie V za to, że mogę się pożalić, pomarudzić... czasem dostać za to kopa w d... zasłużonego zresztą  i fajne jest to, że na moje sprawy może popatrzeć ktoś w nie nie zaangażowany. A Wy dlaczego Tu jesteście?

Pasek wagi
V daje mi siłę. dzięki niej dużo osiągnęłam, MASZ RACJE CZESTO DOSTANE KOPA I POTEM JEST DOBRZE. BEZ WZGLĘDU NA WIEK MOŻEMY POROZMAWIAC O WSZYSTKIM. popatrzeć na sukcesy innych, V jest pełna motywacji

o nie. Caps Lock ......
Pasek wagi
V dawała mi duże wsparcie w czasie pierwszej diety. mogłam się pożalić, pochwalić :) dodawała mi siły.
dalej jestem tu, bo spodobało mi się tu,. spodobało mi się te wspieranie innych i bycie wspieraną.
Pasek wagi
pierwsze moje odchudzanie odbyło się bez Vitalii, straciłam niewiele i wszystko wróciło z nawiązką:( na wiosnę zeszłego roku trafiłam tutaj. Udało mi się stracić dużo kilogramów:) poznałam wspaniałych ludzi z takimi problemami jak ja:) wreszcie ktoś mnie rozumiał, wreszcie ktos mnie wspierał w tym co robię......a co najważniejsze od innych nauczyłam się jak zdrowo powinnam się odzywiać:) Bez Vitalii nie dałabym rady!!!! jestem tego pewna:) nie chcę nigdy wiecej wrócić do starej wagi i wierze że jeżeli tu zostanę na dłużej to mi się uda...:)
ja przed Vitalią schudłam dużo - gdy się tutaj zarejestrowałam, przytyłam tyle, ile zrzuciłam wcześniej (ponad 20kg). Więc na V nie jestem raczej dlatego, że chudnę :PPP Ale spodobało mi się tutaj i uciekać nie zamierzam - czekam na czas aż waga w końcu zacznie spadać i będę mogła pochwalić się "odchudzonym pamiętnikiem" a nie tylko takim "o wszystkim i o niczym"

PS. Schizofrenja - po Twoim dzisiejszym wpisie od razu pomyślałam, że to Ty założyłaś temat :)
Vitalia jest super, cieszę się że tu trafiłam. poznałam zasady zdrowego odzywiania , a co najważniejsze poznałam wiele fajnych osób, które maja te same problemy, podobnie jak ja mają wzloty i upadki, ale pomimo wszystko potrafią sie podnieść i potrafia mi pomóc gdy zwątpię w sens odchudzania.kopniaki od Vitalijek potrafią zdziałac cuda;-)

Ja jestem tutaj dlatego, ze interesuję się zdrowym odzywianiem, lubię o tym rozmawiać, a wiadomo, ze ze znajomymi w realu są inne tematy ;)

Nie odchudzam się, wiec nie szukam tu motywacji, ale fajnie, ze można udzielić wsparcia, tym, którzy go potrzebują i po prostu pogadac :)

No, ja z pamiętnikiem mam problem, bo trudno mi się zabrać do pisania :/

post mi się zdublował.....

Latwiej mi siebie kontrolować i dotrzegać błędy - jednak piszę pamiętnik, który jest dostępny, czasem ktoś pochwali, pocieszy... Poza tym jest jeszcze forum, przy którym i pośmiać się można, i popłakać czasami. Takie poczucie wspólnej walki pomaga, tak samo jak mozliwość wyjaśnienia pewnych dziwnych zachowań ciała i wagi, bo większość doświadcza tych samych skoków, spadków i zastojów.

Spisywanie jedzenia pomaga, tak samo jak spisywanie kiedy i ile ćwiczyłam - taka motywacja na kolejne dni. No i w zwykłym zeszyciku nie chciałoby mi się wklejać zdjęć, a tak widzę jak się zmieniam.

Pasek wagi
.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.