- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
7 października 2012, 13:16
Cały czas słyszę takie słowa, które padają z ust grubszych dziewczyn, które zbyt szczupłą sylwetką nie mogą się pochwalić.
Osobiście sądzę, że to marna próba dowartościowania się.
Co wy o tym sądzicie?
Edytowany przez WhiteCaat 7 października 2012, 13:16
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
7 października 2012, 14:34
myślę, że sylwetka nie jest jedynym wyznacznikiem dla mężczyzny to raz, a dwa, że każdy ma inny gust. Nie od dziś mówi się, że faceci lubią jak jest trochę ciałka, czy że facet nie pies i tak dalej. Ale to jest przecież indywidualna kwestia każdego mężczyzny...
7 października 2012, 14:35
faceci tylko mówią lepiej żeby miała troche ciałka żeby było co przytulić itp, ale jak przychodzi co do czego to i tak wybierają chude; ))))
7 października 2012, 14:35
Sabatiel napisał(a):
6 dni? Jesteś na tym forum od 6 LAT ale na diecie jesteś 6 dni? tak?
Tak i jeśli Cię moja osoba i moje odchudzanie aż tak bardzo interesuje to mogę Ci napisać, że te 6 lat temu będąc nastolatką ważyłam 74kg, które chciałam zrzucić i zrzuciłam. I cóż za pech, że nie usunęłam konta prawda? Teraz mogłabym przynajmniej mieć nowe od 6 dni i każdy by wiedział jak długo się odchudzam. To jakie jeszcze masz swoje "ale" dojrzały psychologu?
Edytowany przez tatti 7 października 2012, 14:35
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
7 października 2012, 14:35
Mój facet mówi, że wolałby grubszą niż anorektyczkę. Ale to nie znaczy, że chciałby być z grubasem, bo wszystko ma swoje granice. Przecież to normalne, że każdy woli szczupłą sylwetkę.
7 października 2012, 14:36
idiotyczna dyskusja pod każdym względem. Myślenie stereotypami.
Edytowany przez Hebe34 7 października 2012, 14:37
- Dołączył: 2009-01-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 689
7 października 2012, 14:36
Jesteś zabawna.. A historyjkę o facecie możesz sobie darować, masz t akie kompleksy i problemy że napisałabyś wszystko wyssane z palca żeby tylko wyjść na swoim, pokaż nam Wasze facebookowe konta Twoje i Twojego wysportowanego przystojniaka to Ci uwierzę : ) A jasne że tego nie zrobisz bo zaraz wpadniesz na pomysł że cenisz prywatność itp..
Lecę do mojej pulchnej kobiety, pośmiałem się ale szkoda czasu na takie rozmowy, pozdrawiam wszystkich!
Edytowany przez Sabatiel 7 października 2012, 14:37
7 października 2012, 14:36
melagrana napisał(a):
Sabatiel napisał(a):
I te teorie że szczupłe dziewczyny większość bierze na jeden raz, skoro twój facet jest z Tobą choć jesteś co tu dużo mówić wielorybkiem, to nawet na jeden raz nie mógłby mieć zapewne szczupłej zgrabnej seksownej kobiety bo... Po prostu nie byłby w Jej typie....Nie wiedziałem że otyłe kobiety mogą wymyślać AŻ takie historie jak to że szczupłe bierze się na jeden raz... Zaraz dowiemy się że grubsze kobiety mają większe mózgi albo są bardziej wrażliwe na piękno i głębokie wewnętrznie... Niesamowite jak bardzo ludzie mogą redukować dysonans poznawczy... A mówimy o czymś powszechnie znanym i naturalnym, gdybym nie miał racji to na zmianę grube i szczupłe kobiety byłyby w teledyskach czy filmach... Tak jednak nie jest.
Sabatiel nie ma sensu dyskutować, niech ona sobie tak wmawia. Ciekawe ile lat wytrwają w tym związku.Mało to facetów jest z grzbymi kobietami, bo chudej i ładnej nie potrafią poderwać.
Nie no bez przesady,każdy ma inny gust.
Ale mnie się wydaję że no jak ktoś kogoś kocha no to go nie zostawi bo np przytył,ale wolałby mieć zgrabniutką kobietę.
Zaś przy pierwszym spotkaniu taka większa kobieta ma małe szanse.
Zawsze wydawało mi się że to TY jesteś taka złośnicą co to próbuję tym grubszym dopiec,ale kurde jak to czytam wszystko to nie mogę uwierzyć co nie które dziewczyny większe wypisują:O
7 października 2012, 14:38
Obserka napisał(a):
co to znaczy szczuple, chude , grubsze czy grube?gdy facet ma do wyboru kobiete xs przy wzroscie np. 170 i 48 kg. i druga o rozm. M czy L czyli normalna z pupa i piersiami to logiczne, ze odwroci sie za ta druga dzis nazywana czesto plus size ;) natomiast juz rozm xxl wydaje mi sie mniej atrakcyjny niz m czy l.po dwa nie znam procz t.kamela, przystojniaka z grubaska niestety.. z babka o rozm. m czy l to i owszem ale xxl i wiecej to juz nie bardzosama mam wieksze powodzenie jako 36/38 niz kjako 40/ 42 to tak z wlasnego doswiadczenia
No właśnie bo dziewczyny tutaj najczęściej popadają w skrajności,porównują np. XS z XXL
7 października 2012, 14:40
pocieszajcie sie dalej.
7 października 2012, 14:40
Na pewno nie woli grubszych ale więcej ciałka pewnie nie zaszkodzi,zresztą to zależy od gustu niektórzy faceci lubią chude a inne grube a niektórzy lubią to i to. Każdy facet jest inny,ale jesli chodzi już o to czy wolą grubsze to się z tym nie zgadzam większość lubi jak partnerka jest szczupła ale nie chuda.