- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 października 2012, 13:16
Edytowany przez WhiteCaat 7 października 2012, 13:16
7 października 2012, 17:15
7 października 2012, 17:17
KtoPytaNieBłądzi - fakt powinnaś schudnąć, ale grubą jeszcze bym Cię nie określiła.
7 października 2012, 17:21
7 października 2012, 17:21
Edytowany przez wrednababa54 7 października 2012, 17:22
7 października 2012, 17:21
A gdyby szczupłe kobiety nie były bardziej atrakcyjne to wszystkie te grubaski które napisały "każdy woli co innego" nie miałyby w avatarach szczupłych lasek tylko siebie, prawda? W końcu każdy woli co innego : )....Więc chyba same do końca nie wierzą w to co mówią ale chcą w to wierzyć bo tak im łatwiej...Niestety to nie ułatwia i nie motywuje do zmiany trybu życia i zrobienia czegoś z własnym ciałem.
Wiesz, to chyba kwestia charakteru, akceptacji samego siebie... Nigdy w zyciu nie wstawilabym sobie w awatarze zgrabnej modelki. Ani otylej laski. Nigdy nie umieszczam ich zdjec w pamietniku. Nie inspiruja mnie zupelnie. Nie uwazam sie ni gorsza od tych pieknych i szczuplyh, ni lepsza od tych bardzo otylych. A ewentualnych inspiracji do odchudzania szukam przede wszystkim w sobie. Lubie siebie, (w koncu) polubilam moje cialo. Dlatego dbam o nie, chce, by bylo coraz fajniejsze:-) A funkcja reprezentacyjna? Dla mojego meza jestem najpiekniejsza kobieta. To On nauczyl mnie lubic siebie.
Tak, ze masz troszke racji, a troszke nie masz:-)
7 października 2012, 17:27
Wiesz, to chyba kwestia charakteru, akceptacji samego siebie... Nigdy w zyciu nie wstawilabym sobie w awatarze zgrabnej modelki. Ani otylej laski. Nigdy nie umieszczam ich zdjec w pamietniku. Nie inspiruja mnie zupelnie. Nie uwazam sie ni gorsza od tych pieknych i szczuplyh, ni lepsza od tych bardzo otylych. A ewentualnych inspiracji do odchudzania szukam przede wszystkim w sobie. Lubie siebie, (w koncu) polubilam moje cialo. Dlatego dbam o nie, chce, by bylo coraz fajniejsze:-) A funkcja reprezentacyjna? Dla mojego meza jestem najpiekniejsza kobieta. To On nauczyl mnie lubic siebie. Tak, ze masz troszke racji, a troszke nie masz:-)A gdyby szczupłe kobiety nie były bardziej atrakcyjne to wszystkie te grubaski które napisały "każdy woli co innego" nie miałyby w avatarach szczupłych lasek tylko siebie, prawda? W końcu każdy woli co innego : )....Więc chyba same do końca nie wierzą w to co mówią ale chcą w to wierzyć bo tak im łatwiej...Niestety to nie ułatwia i nie motywuje do zmiany trybu życia i zrobienia czegoś z własnym ciałem.
7 października 2012, 17:29
ja sie za gruba nie uwazam i ty tez gruba nie jestes.w sumie to jestem na jakby stabilizacji bede sobie tylko cwiczyc bo nie musze miec za wszelka cene 15 cm mniej w udach czy 10 cm mniej w talii bo kazda szczupla ma 50 cm w udzie i 65 w tali dla kogos powinnam schudnac 10 kg ale ja siebie zaakceptowalam juz,
7 października 2012, 17:32
7 października 2012, 17:32
ale Ty jesteś klepsydrą i Ci pasuje kilka kg na plusie, bo masz duży cyc i szersze biodra ;) ja też siebie akceptuję, zaczęłam chodzić w legginsach, nie ukrywam moich ud i mam gdzieś jak kto na mnie patrzy. ale nie zmienia to faktu, że dla większość facetów jestem za gruba.ja sie za gruba nie uwazam i ty tez gruba nie jestes.w sumie to jestem na jakby stabilizacji bede sobie tylko cwiczyc bo nie musze miec za wszelka cene 15 cm mniej w udach czy 10 cm mniej w talii bo kazda szczupla ma 50 cm w udzie i 65 w tali dla kogos powinnam schudnac 10 kg ale ja siebie zaakceptowalam juz,
Edytowany przez wrednababa54 7 października 2012, 17:33
7 października 2012, 17:32