- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 października 2012, 13:16
Edytowany przez WhiteCaat 7 października 2012, 13:16
7 października 2012, 16:25
7 października 2012, 16:26
Mężczyźni wolą kobiety. I to też nie wszyscy.
Gruba nie zawsze jest samotna, szczupła nie zawsze jest seksbombą. Rozgraniczanie jest bez sensu. Atrakcyjność to kwestia indywidualna. Ludzie, przestańcie uogólniać, bo to nie ma sensu.
7 października 2012, 16:26
Nie w tym rzecz.Zgodzę się, że grubsze często leczą swoje kompleksy,choćby argumentem,że liczy się wnętrze,bo jakąś linię obrony mieć muszą,skoro ich atutem wygląd nie jest(z Twojego punktu widzenia),ale ktoś jej w te kompleksy wpaść pomógł,nie mówię,że to koniecznie było na forum,ale mało to razy się spotkałaś z dyskryminacją grubych przez chudych?Poza tym zrozum,że nie każda gruba=zakompleksiona.Skoro podoba się swojemu facetowi,jest szcześliwa,guzik reszcie do tego,poza tym nie wierzę,że taka dziewczyna będzie się odgrywać na szcuplejszych,a może twierdzić,że faceci wolą grubsze na podstawie swojego doświadczenia, i co,zabronisz jej? Z resztą,po co ja to piszę, te kłótnie końca nie mają,a ja chyba chciałam świat zmienić,pójdę posadzić drzewa na skrzyżowaniu,będzie większy pożytekSama nie warzę tyle ile bym chciała ale nie wypisuję że grubsza lepsza bo liczy się wnętrze dla mnie to brzmi jakby taka chudsza miałą pstro w głowie.Serio?Chyba widzisz tylko to,co chcesz widzieć.I nie,nie bronię grubych,wręcz przeciwnie,tylko to musi być czegoś konsekwencją.Jak na razie to zaóważyłam że te grube linczują chude bo niby gruba jest bardziej wartościowa od chudej.A kim Ty,przepraszam,jesteś,żeby dzielić ludzi na mniej i bardziej wartościowych,gdzie jedynym kryterium,jakie stosujesz jest wygląd?Naprawdę nie widzicie,że rzecz nie tkwi w tym,co wolą faceci,bo to totalnie indywidualna sprawa,lecz w tym,że te dyskusje nie mają końca i są kompletnie jałowe,bo chude linczują grube,a te się odgryzają,co równie źle o nich świadczy?Artosis oczywiście, że sam wygląd to nie wszystko. Ale na litość boską nie negujmy faktu, że ładne, atrakcyjne jest wartościowsze od brzydkiego, nieatrakcyjnego. Twierdzenie, że gruba kobieta jest piękniejsza, bardziej pożądana od zgrabnej, szczupłej, to tak samo jak by twierdzić, że lepszy widok z okna domowego na wysypisko śmieci, niż na piękny ogród.ciekawa jestem jak wygladalaby ta dyskusja gdyby to nie bylo forum o odchudzaniu .Od takich psychologow jak Sabatiel chron nas Panie ! zero absolutnie zero empatii lub tez wyobrazni - sam chlopie masz kompleksy i wydaje ci sie ,ze ci wszyscy atrakcyjni ludzie to tacy super i cudowne zycia maja , a to guzik prawda ! moze i sa super atrakcyjni ,ale jak taka mega atrakcyjna laska kobieta nie potrafi nic w kolo siebie ani swojego potencjalnego meza zrobic to jestem ciekawa na jak dlugo ta jej atrakcyjnosc ma znaczenie , bo co jak co ,ale w pewnych dziedzinach zycia atrakcyjna czy nie - nie ma zadnego znaczenia.
7 października 2012, 16:27
Edytowany przez wrednababa54 7 października 2012, 16:29
7 października 2012, 16:30
Edytowany przez FabriFibra 7 października 2012, 16:35
7 października 2012, 16:36
Mam koleżankę, która waży ponad 100kg i ma faceta, który grozi jej, że jak schudnie to nie będzie chciał się z nią spotykać. Tuczy ją pączkami i czekoladkami. Więc i tacy się zdarzają haha :) A swoją drogą uważam, że to chore. Tak jak dziewczyna chce mieć zadbanego i fajnego chłopaka, tak samo facet chce mieć taką dziewczynę :)
7 października 2012, 16:39
Ja wcale nie uważam aby kobieta nie wiem pulchna,gruba nie mogła się podobać facetowi.Nie nie zabronię tak samo jak ja mogę uważać że grube są be a chude cacy i na podstawie swojego doświadczenia wiem że nawet przy 75 kg miałam branie ale sobie się nie podobałam i tak tak jest że nie mogę sobie wyobrazić jak gruba kobieta potrafi się dobrze ze sobą czuć.Nie potrzebnie wdaję się w dyskusję i nie po to aby pocisnąć grubszym laską ale irytuje mnie to wychwalanie się jakie to one nie są,a sama chyba wiesz że nie ma reguły każdy jest inny i woli co innego.Nie w tym rzecz.Zgodzę się, że grubsze często leczą swoje kompleksy,choćby argumentem,że liczy się wnętrze,bo jakąś linię obrony mieć muszą,skoro ich atutem wygląd nie jest(z Twojego punktu widzenia),ale ktoś jej w te kompleksy wpaść pomógł,nie mówię,że to koniecznie było na forum,ale mało to razy się spotkałaś z dyskryminacją grubych przez chudych?Poza tym zrozum,że nie każda gruba=zakompleksiona.Skoro podoba się swojemu facetowi,jest szcześliwa,guzik reszcie do tego,poza tym nie wierzę,że taka dziewczyna będzie się odgrywać na szcuplejszych,a może twierdzić,że faceci wolą grubsze na podstawie swojego doświadczenia, i co,zabronisz jej? Z resztą,po co ja to piszę, te kłótnie końca nie mają,a ja chyba chciałam świat zmienić,pójdę posadzić drzewa na skrzyżowaniu,będzie większy pożytekSama nie warzę tyle ile bym chciała ale nie wypisuję że grubsza lepsza bo liczy się wnętrze dla mnie to brzmi jakby taka chudsza miałą pstro w głowie.Serio?Chyba widzisz tylko to,co chcesz widzieć.I nie,nie bronię grubych,wręcz przeciwnie,tylko to musi być czegoś konsekwencją.Jak na razie to zaóważyłam że te grube linczują chude bo niby gruba jest bardziej wartościowa od chudej.A kim Ty,przepraszam,jesteś,żeby dzielić ludzi na mniej i bardziej wartościowych,gdzie jedynym kryterium,jakie stosujesz jest wygląd?Naprawdę nie widzicie,że rzecz nie tkwi w tym,co wolą faceci,bo to totalnie indywidualna sprawa,lecz w tym,że te dyskusje nie mają końca i są kompletnie jałowe,bo chude linczują grube,a te się odgryzają,co równie źle o nich świadczy?Artosis oczywiście, że sam wygląd to nie wszystko. Ale na litość boską nie negujmy faktu, że ładne, atrakcyjne jest wartościowsze od brzydkiego, nieatrakcyjnego. Twierdzenie, że gruba kobieta jest piękniejsza, bardziej pożądana od zgrabnej, szczupłej, to tak samo jak by twierdzić, że lepszy widok z okna domowego na wysypisko śmieci, niż na piękny ogród.ciekawa jestem jak wygladalaby ta dyskusja gdyby to nie bylo forum o odchudzaniu .Od takich psychologow jak Sabatiel chron nas Panie ! zero absolutnie zero empatii lub tez wyobrazni - sam chlopie masz kompleksy i wydaje ci sie ,ze ci wszyscy atrakcyjni ludzie to tacy super i cudowne zycia maja , a to guzik prawda ! moze i sa super atrakcyjni ,ale jak taka mega atrakcyjna laska kobieta nie potrafi nic w kolo siebie ani swojego potencjalnego meza zrobic to jestem ciekawa na jak dlugo ta jej atrakcyjnosc ma znaczenie , bo co jak co ,ale w pewnych dziedzinach zycia atrakcyjna czy nie - nie ma zadnego znaczenia.
Edytowany przez 7 października 2012, 16:41
7 października 2012, 16:42
Każda z was trafiła tu bo... chce schudnąć. gdyby to było nieistotne to czy nie byłoby Was tu w pierwszej kolejności? : )
7 października 2012, 16:42
7 października 2012, 16:43
jak siegam pamiecia byly 2 pytania - ktora figure wybieracie, i wiekszosc kobiet powiedziala ze chudsza, natomiast drugie polowki wybierali grubsza kobiete
Edytowany przez KtoPytaNieBladzi 7 października 2012, 16:44