Temat: Życie z policjantem.

Kochane,

czy któraś z Was ma/miała chłopaka/męża policjanta ?

Mój chłopak chce się dostać do policji i zastanawiam się czy rzeczywiście jest tak źle jak mi się wydaje, to znaczy, święta na patrolach, długie wyjazdy, szkolenia, etc. ?

Kolezanka miała chłopaka policjanta i opowiadała, że później przychodził do domu zestresowany, cały czas zdenerwowany...

Opowiedzcie mi proszę jak to naprawdę jest :)

Chodzi mi o początkującego policjanta bez studiów.

Vidiaa napisał(a):

dariak1987 napisał(a):

aerobiczna napisał(a):

Grzaneczka napisał(a):

Szlag mnie trafie jak czytam tyle uogólnień o policjantach!! Mój chłopak nim jest, jego ojciec tez byl i teraz odszedł na emeryturę. Któraś z dziewczyn powiedziała 1500 zl, tylko na szkole. Po polrocznym szkoleniu policjant dostaje sporo więcej. A 1500zl to i tak duzo żołdu, bo np. strażacy mają koło 400zł. Po szkółce od razu podwyżka. Kolejna sprawa to dyżury, policjanci też ludzie i wolne mają. Jak każd ,a czasem i więcej. Ktoś napisał że do policji idą mało inteligentni ludzie..to totalna bzdura. Chyba nie znasz nikogo k to jest na szkole policyjnej. Tam jest tak dużo nauki, że masa ludzi odpada na samym początku. Łatwiej skończyć niejedne studia niż podstawowy kurs policyjny!I mój chłopak i jego ojciec są normalni. Nie odbija im. Spokojni. Praca stresująca, ale jeśli ktoś sobie z tym radzi nie ma z niczym problemu. Jeśli ktoś ma pisać takie głupoty lepiej niech się dowie jak jest niż powtarza utarte i wyssane z palca rzeczy!!
Dzięki za wypowiwedź, właśnie o takie coś mi chodzi, chcę wiedzieć jak jest NAPRAWDE :)
  co to znaczy NAPRAWDĘ ? ilu ludzi tyle historii, każda będzie prawdziwa i każda inna, wszystko zależy od człowieka. możesz jedynie dzięki doświadczeniom innych przygotować się/ rozpatrzyć różne możliwości/ opcje tego jak będzie. a może być na 100sposobów przecież :)


Ale autorka wolała przyswoić tą 1 ( na 10 ) pozytywną historię   bo pozostałe też pisały o własnych doświadczeniach...
Jednak policzyć te pozytywne i negatywne... niestety... tych "dobrych" jest mniej... O wiele mniej


domingo19 napisał(a):

ja chcialabym miec takiego faceta z pasja, bo to nie tylko praca. staralabym sie byc dla niego oparciem, choc latwo sie mowi;)


Za*****ta pasja... "PAŁOWANIE LUDZI" 
brat mojego M jest policjantem; policjant niestety ma ciężko; na początku wielogodzinna praca, weekendy, święta- dyżury, naprawdę jako partnerka policjanta musisz być bardzo wyrozumiała i cierpliwa

JaGruba napisał(a):

Vidiaa napisał(a):

dariak1987 napisał(a):

aerobiczna napisał(a):

Grzaneczka napisał(a):

Szlag mnie trafie jak czytam tyle uogólnień o policjantach!! Mój chłopak nim jest, jego ojciec tez byl i teraz odszedł na emeryturę. Któraś z dziewczyn powiedziała 1500 zl, tylko na szkole. Po polrocznym szkoleniu policjant dostaje sporo więcej. A 1500zl to i tak duzo żołdu, bo np. strażacy mają koło 400zł. Po szkółce od razu podwyżka. Kolejna sprawa to dyżury, policjanci też ludzie i wolne mają. Jak każd ,a czasem i więcej. Ktoś napisał że do policji idą mało inteligentni ludzie..to totalna bzdura. Chyba nie znasz nikogo k to jest na szkole policyjnej. Tam jest tak dużo nauki, że masa ludzi odpada na samym początku. Łatwiej skończyć niejedne studia niż podstawowy kurs policyjny!I mój chłopak i jego ojciec są normalni. Nie odbija im. Spokojni. Praca stresująca, ale jeśli ktoś sobie z tym radzi nie ma z niczym problemu. Jeśli ktoś ma pisać takie głupoty lepiej niech się dowie jak jest niż powtarza utarte i wyssane z palca rzeczy!!
Dzięki za wypowiwedź, właśnie o takie coś mi chodzi, chcę wiedzieć jak jest NAPRAWDE :)
  co to znaczy NAPRAWDĘ ? ilu ludzi tyle historii, każda będzie prawdziwa i każda inna, wszystko zależy od człowieka. możesz jedynie dzięki doświadczeniom innych przygotować się/ rozpatrzyć różne możliwości/ opcje tego jak będzie. a może być na 100sposobów przecież :)
Ale autorka wolała przyswoić tą 1 ( na 10 ) pozytywną historię   bo pozostałe też pisały o własnych doświadczeniach...Jednak policzyć te pozytywne i negatywne... niestety... tych "dobrych" jest mniej... O wiele mniej

domingo19 napisał(a):

ja chcialabym miec takiego faceta z pasja, bo to nie tylko praca. staralabym sie byc dla niego oparciem, choc latwo sie mowi;)
Za*****ta pasja... "PAŁOWANIE LUDZI" 
boze ..... jakie zaszufladkowanie....policja to nie tylko ten co goni cie za przekroczenie predkosci...help;o 

JaGruba napisał(a):

Vidiaa napisał(a):

dariak1987 napisał(a):

aerobiczna napisał(a):

Grzaneczka napisał(a):

Szlag mnie trafie jak czytam tyle uogólnień o policjantach!! Mój chłopak nim jest, jego ojciec tez byl i teraz odszedł na emeryturę. Któraś z dziewczyn powiedziała 1500 zl, tylko na szkole. Po polrocznym szkoleniu policjant dostaje sporo więcej. A 1500zl to i tak duzo żołdu, bo np. strażacy mają koło 400zł. Po szkółce od razu podwyżka. Kolejna sprawa to dyżury, policjanci też ludzie i wolne mają. Jak każd ,a czasem i więcej. Ktoś napisał że do policji idą mało inteligentni ludzie..to totalna bzdura. Chyba nie znasz nikogo k to jest na szkole policyjnej. Tam jest tak dużo nauki, że masa ludzi odpada na samym początku. Łatwiej skończyć niejedne studia niż podstawowy kurs policyjny!I mój chłopak i jego ojciec są normalni. Nie odbija im. Spokojni. Praca stresująca, ale jeśli ktoś sobie z tym radzi nie ma z niczym problemu. Jeśli ktoś ma pisać takie głupoty lepiej niech się dowie jak jest niż powtarza utarte i wyssane z palca rzeczy!!
Dzięki za wypowiwedź, właśnie o takie coś mi chodzi, chcę wiedzieć jak jest NAPRAWDE :)
  co to znaczy NAPRAWDĘ ? ilu ludzi tyle historii, każda będzie prawdziwa i każda inna, wszystko zależy od człowieka. możesz jedynie dzięki doświadczeniom innych przygotować się/ rozpatrzyć różne możliwości/ opcje tego jak będzie. a może być na 100sposobów przecież :)
Ale autorka wolała przyswoić tą 1 ( na 10 ) pozytywną historię   bo pozostałe też pisały o własnych doświadczeniach...Jednak policzyć te pozytywne i negatywne... niestety... tych "dobrych" jest mniej... O wiele mniej

domingo19 napisał(a):

ja chcialabym miec takiego faceta z pasja, bo to nie tylko praca. staralabym sie byc dla niego oparciem, choc latwo sie mowi;)
Za*****ta pasja... "PAŁOWANIE LUDZI" 

haha widze ze mamy podobne zdanie na ten temat. Zwlaszcza ze chlopaka autorki ciagnie do tego zeby kogos spalowac;>
Pasek wagi

domingo19 napisał(a):

JaGruba napisał(a):

Vidiaa napisał(a):

dariak1987 napisał(a):

aerobiczna napisał(a):

Grzaneczka napisał(a):

Szlag mnie trafie jak czytam tyle uogólnień o policjantach!! Mój chłopak nim jest, jego ojciec tez byl i teraz odszedł na emeryturę. Któraś z dziewczyn powiedziała 1500 zl, tylko na szkole. Po polrocznym szkoleniu policjant dostaje sporo więcej. A 1500zl to i tak duzo żołdu, bo np. strażacy mają koło 400zł. Po szkółce od razu podwyżka. Kolejna sprawa to dyżury, policjanci też ludzie i wolne mają. Jak każd ,a czasem i więcej. Ktoś napisał że do policji idą mało inteligentni ludzie..to totalna bzdura. Chyba nie znasz nikogo k to jest na szkole policyjnej. Tam jest tak dużo nauki, że masa ludzi odpada na samym początku. Łatwiej skończyć niejedne studia niż podstawowy kurs policyjny!I mój chłopak i jego ojciec są normalni. Nie odbija im. Spokojni. Praca stresująca, ale jeśli ktoś sobie z tym radzi nie ma z niczym problemu. Jeśli ktoś ma pisać takie głupoty lepiej niech się dowie jak jest niż powtarza utarte i wyssane z palca rzeczy!!
Dzięki za wypowiwedź, właśnie o takie coś mi chodzi, chcę wiedzieć jak jest NAPRAWDE :)
  co to znaczy NAPRAWDĘ ? ilu ludzi tyle historii, każda będzie prawdziwa i każda inna, wszystko zależy od człowieka. możesz jedynie dzięki doświadczeniom innych przygotować się/ rozpatrzyć różne możliwości/ opcje tego jak będzie. a może być na 100sposobów przecież :)
Ale autorka wolała przyswoić tą 1 ( na 10 ) pozytywną historię   bo pozostałe też pisały o własnych doświadczeniach...Jednak policzyć te pozytywne i negatywne... niestety... tych "dobrych" jest mniej... O wiele mniej

domingo19 napisał(a):

ja chcialabym miec takiego faceta z pasja, bo to nie tylko praca. staralabym sie byc dla niego oparciem, choc latwo sie mowi;)
Za*****ta pasja... "PAŁOWANIE LUDZI" 
boze ..... jakie zaszufladkowanie....policja to nie tylko ten co goni cie za przekroczenie predkosci...help;o 

taa tylko że chłopak autorki sam mówi, że chce pałować ludzi :/
policja..odradz mu zero szacunku dla tego zawodu niestety
Osobiście odradzam. Mój tato jest/był policjantem. To jest totalne pranie mózgu, wiele przeszedł bo nie radził sobie psychicznie, chodził do psychiatry, zażywał leki. Szczerze powiedziawszy to z grona znajomych mi policjantów, żaden, podkreślam, żaden nie jest normalny.
Pasek wagi

Vidiaa napisał(a):

domingo19 napisał(a):

JaGruba napisał(a):

Vidiaa napisał(a):

dariak1987 napisał(a):

aerobiczna napisał(a):

Grzaneczka napisał(a):

Szlag mnie trafie jak czytam tyle uogólnień o policjantach!! Mój chłopak nim jest, jego ojciec tez byl i teraz odszedł na emeryturę. Któraś z dziewczyn powiedziała 1500 zl, tylko na szkole. Po polrocznym szkoleniu policjant dostaje sporo więcej. A 1500zl to i tak duzo żołdu, bo np. strażacy mają koło 400zł. Po szkółce od razu podwyżka. Kolejna sprawa to dyżury, policjanci też ludzie i wolne mają. Jak każd ,a czasem i więcej. Ktoś napisał że do policji idą mało inteligentni ludzie..to totalna bzdura. Chyba nie znasz nikogo k to jest na szkole policyjnej. Tam jest tak dużo nauki, że masa ludzi odpada na samym początku. Łatwiej skończyć niejedne studia niż podstawowy kurs policyjny!I mój chłopak i jego ojciec są normalni. Nie odbija im. Spokojni. Praca stresująca, ale jeśli ktoś sobie z tym radzi nie ma z niczym problemu. Jeśli ktoś ma pisać takie głupoty lepiej niech się dowie jak jest niż powtarza utarte i wyssane z palca rzeczy!!
Dzięki za wypowiwedź, właśnie o takie coś mi chodzi, chcę wiedzieć jak jest NAPRAWDE :)
  co to znaczy NAPRAWDĘ ? ilu ludzi tyle historii, każda będzie prawdziwa i każda inna, wszystko zależy od człowieka. możesz jedynie dzięki doświadczeniom innych przygotować się/ rozpatrzyć różne możliwości/ opcje tego jak będzie. a może być na 100sposobów przecież :)
Ale autorka wolała przyswoić tą 1 ( na 10 ) pozytywną historię   bo pozostałe też pisały o własnych doświadczeniach...Jednak policzyć te pozytywne i negatywne... niestety... tych "dobrych" jest mniej... O wiele mniej

domingo19 napisał(a):

ja chcialabym miec takiego faceta z pasja, bo to nie tylko praca. staralabym sie byc dla niego oparciem, choc latwo sie mowi;)
Za*****ta pasja... "PAŁOWANIE LUDZI" 
boze ..... jakie zaszufladkowanie....policja to nie tylko ten co goni cie za przekroczenie predkosci...help;o 
taa tylko że chłopak autorki sam mówi, że chce pałować ludzi :/
jak sie tak rozkreci  i powie na testach to ma po pracy ;)
moj wujek jest komendantem policji i trzyma sie calkiem niezle;d

marta80a napisał(a):

Osobiście odradzam. Mój tato jest/był policjantem. To jest totalne pranie mózgu, wiele przeszedł bo nie radził sobie psychicznie, chodził do psychiatry, zażywał leki. Szczerze powiedziawszy to z grona znajomych mi policjantów, żaden, podkreślam, żaden nie jest normalny.


Ja pracuję w firmie ochroniarskiej, w otoczeniu wielu emerytowanych policjantów. I szczerze to nie zauważyłam, żeby któryś z nich był psychiczny. Normalni goście, idzie z nimi pogadać, pożartować.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.