Temat: Koniec świata

Zainspirował mnie dzisiejszy Megahit polsatu ''2012'' 
Media i internet stanęły na głowie głosząc przepowiednie o tragicznym końcu ludzkości 21 grudnia. Chciałam poznać wasze zdanie na ten temat, myślicie, że faktycznie coś się wydarzy w tym roku? Ja w to nie wierzę bądź nie chcę wierzyć. Tyle teraz słyszy się o tragediach w rodzinie (matka zabija dziecko, ojciec zabija żonę i dzieci po czym sam popełnia samobójstwo etc.), jest coraz większy kryzys, rośnie stopa bezrobocia, ceny idą w górę, na świecie jest tyle złego. Co sądzicie na ten temat?
Tak mi się jeszcze przypomniało....
kiedyś dla żaru napisałam wymyślony przez siebie tekst o końcu świata,
wrzuciłam tekst o amerykańskich naukowcach że odkryli niewyjaśnione zjawiska, że znaleźli zapis nowej przepowiedni, opisałam przepowiednie, dorzuciłam rzekome wyniki badań itp itd- stworzyłam ściemę z jakimś zdjęciem z googla i dałam dwóm osobom do przeczytania.
Jak to przeżywali....:D naprawdę ludźmi tak łatwo jest manipulować.
bzdura... już nie raz miał być koniec świata... eh... masakra
Pasek wagi
Ja bardziej niz konca swiata w sensie 'BUM' boje sie ZEITGEIST- Wezwanie do przebudzenia. Dla chetnych na yt :)
Nie wiem czy w to wierzyc, ale mysl, ze mialoby sie wydarzyc napawa mnie strachem.

Jesli chodzi o majow, czytalam kiedys baaaardzo dlugi i fajny tekst (nie wiem niestety, gdzie go znalzlam)
W kazdym razie, chodzilo o to, ze koniec swiata jest zle odczytany, to nie bedzie bum ani nic z tych rzeczy.
Na 3 dni zapadnie ciemnosc, te wszytskie gnojki bez uczuc beda mieli raj na ziemi, przezyja Ci, ktorzy beda potrafili zyc w zgodzie z innymi. Nikt nie da sobie rady sam. Bedzie trzeba sie schronic bo pogoda zwariuje, okazac milosc i wspolczucie innym. Nie patrzyc na to, czy to murzyn czy islamista, tylko podac pomocna dlon.
Po tych 3 dniach swiat bedzie w duzej mierze ruina, od nowa bedzie trzeba odbudowywac domy, sklepy, szpitale.
Tylko Ci, ktorzy beda pomagac innym, beda mogli liczyc na pomoc. Ludzie beda musieli sie zmienic. Na lepsze.
W stosunku do natury, zwierzat, innych ludzi.

Byl nawet dolaczony obrazek, jak po wszytskich swieci sloneczko a dzieci bawia sie na trawie z sarenkami :)

Majowie, podobno mieli na mysli wielka zmiane, ktora bedzie miala ogromny wplyw na ludzkosc a nie koniec swiata-koniec pewnego etapu.

Nie chce siac sciem :p Tylko przytaczam, co wyczytalam :) 
prosze Cięęęę...
Nie wierzę w takie bujdy.
ejj jaki koniec świata 21 grudna? :P ja do sylwestra mam cel na 54 kg :D
a tak powaznie to nic nie będzie juz tyle razy miał byc i jakoś żyjemy .

McOlussska napisał(a):

po kalendarzu majów przyjdzie czas na kalendarz czerwców :D


Nie wierzę w żadne daty, które wyznaczyli ludzie. Wierzę w Boga, nie w Majów.

HotaruTomoe4 napisał(a):

McOlussska napisał(a):

po kalendarzu majów przyjdzie czas na kalendarz czerwców :D


nainenz napisał(a):

Nie wydarzy. Sami się wykończymy....z czasem.



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.