Temat: Komis Sukien Ślubnych.

Mam parę pytań . 
1.Otóż czy ma szansę utrzymać się drugi komis sukien ślubnych w 50 tys. mieście. Jeden już jest. Są też 3-4 zwykłe salony sukien, chciałabym otworzyć właśnie komis.
2. Czy kupiłybyście suknie w komisie czy w salonie na wasz ślub?
1. hmm myślę, że może być ciężko. Zastanów się nad wypożyczalnią.
2. Raczej salon
1. jak dobrze się rozreklamujesz, będziesz mieć lepszą ofertę cenową i jakościową, dobrą lokalizację to tak.
2.nie chcę wychodzić za mąż, więc suknia mi niepotrzebna ;)
a może połącz Komis + salon + coś tam jeszcze buty, bielizna, ( może przystrajanie sal , zaproszenia ślubne, naklejki na alkohol)
ja kupiłam w sklepie sukienkę ponieważ:
1. jest u mnie komis ale pani bardzo nie miła 
bałam się wypożyczyć suknie a nie daj boże jakaś plama czy podarcie, chciałam odkupić -  pani była naprawdę opryskliwa, nie miła 
2. sukienka+ dodatki - bez butów kosztowały mnie razem - ok 1300 ( bez rękawiczek -  wyglądało jak bym miała ręce w bandażach)

Chciała bym sprzedać sukienkę nawet za 200zł -180 - nikt nie chce jej kupić ;-( 
Pasek wagi
Chciałabym żeby w ofercie były jeszcze komisowo suknie wieczorowe, dodatki, suknie komunijne, na chrzciny. Kompleksowo :).
ja kupilam w komisie. moja sukienka nie byla noszona, a wyladowala w komisie ze wzgledu na rozdarcie, po ktorym juz teraz nie ma sladu. i zamiast zaplacic £1200 zaplacilam £400
 Osobiście nie kupuję nic używanego także Twoją klientką bym nie została. Między salonem a takim sklepikiem aby nie nazwać lumpeksem sukien ślubnych jest też niewielka różnica cenowa najczęściej także nie wiem czy to dobry pomysł.
Moim zdaniem ma szansę. Jak będziesz pomału rozszerzać o sprzedaż dodatków itp. Zakres usług - sprzedaż czy wypożyczalnia, wyjdzie Ci w praniu czego oczekują klientki i z czasem modyfikuj biznes pod zapotrzeowanie na rynku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.