- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 września 2012, 21:01
22 września 2012, 21:42
\ Poza tym, nie kupiłam sobie jeszcze fajnych ciuchów i nie wyglądam jak prawdziwa Warszawianka, ale w poniedziałek postanowiłam sobie kupić kubeczek z kawą w Starbuck, mam nadzieje, że będzie lepiej...
22 września 2012, 21:44
\ Poza tym, nie kupiłam sobie jeszcze fajnych ciuchów i nie wyglądam jak prawdziwa Warszawianka, ale w poniedziałek postanowiłam sobie kupić kubeczek z kawą w Starbuck, mam nadzieje, że będzie lepiej...
22 września 2012, 21:45
Mogła w sumie uściślić. Myślałam, że skoro mieszka w Warszawie, to raczej innego autobusu, niż te na bilety ZTM, to nie uświadczy, stąd te rady o autobusach ZTM, które czasami słyszałam, że są nazywane "PKS". Ale widocznie o to chodzi. Ewentualnie mogła chodzić piechotą.Myślę, że autorka miała na myśli to, że mieszkając w swojej dotychczasowej miejscowości jeździła głównie pks-ami
22 września 2012, 21:46
a w czym Ci kawa pomoże? znajdzie drogę, podpowie jak i gdzie iść?a może lepiej coffee heaven?\ Poza tym, nie kupiłam sobie jeszcze fajnych ciuchów i nie wyglądam jak prawdziwa Warszawianka, ale w poniedziałek postanowiłam sobie kupić kubeczek z kawą w Starbuck, mam nadzieje, że będzie lepiej...
22 września 2012, 21:46
22 września 2012, 21:47
W kwestii "przecież to proste jak budowa cepa" - raczej odebrałam to jak fakt naśmiewania się z naszego "super rozwiniętego metra", Skojarzyło mi się z tym, z czego sami mieszkańcy Wawy się nabijają:Natomiast słowo "prowincja" nie jest obrazą - wprost przeciwnie. Trzeba być dumnym z miejsca swego pochodzenia.I w ogóle zgadzam się z rasp. Też pochodzę z miejscowości podwarszawskiej, mieszkam w Wawie i nigdy się z tym nie kryłam (tzn. miejsca pochodzenia)
22 września 2012, 21:47
Tym postem udowodniłaś jedno:Dziewczyny, alarm, mamy trola ;D
22 września 2012, 21:48
Jak się idzie z kubkiem Starbucks to się wygląda tak ważniej i bardziej warszawsko. Zauważyłam, że wiele Warszawiaków tak chodzi i wydają się być tacy ważni, tacy zapracowani, że nawet kawy nie mają czasu wypić spokojnie, tylko muszą w biegu. W sumie fajnie... :)a w czym Ci kawa pomoże? znajdzie drogę, podpowie jak i gdzie iść?a może lepiej coffee heaven?\ Poza tym, nie kupiłam sobie jeszcze fajnych ciuchów i nie wyglądam jak prawdziwa Warszawianka, ale w poniedziałek postanowiłam sobie kupić kubeczek z kawą w Starbuck, mam nadzieje, że będzie lepiej...
22 września 2012, 21:49
O matko, to ja chyba nie jestem jednak Warszawianką, bo nigdy w życiu nie kupiłam kawy w tej sieciówce :DJak się idzie z kubkiem Starbucks to się wygląda tak ważniej i bardziej warszawsko. Zauważyłam, że wiele Warszawiaków tak chodzi i wydają się być tacy ważni, tacy zapracowani, że nawet kawy nie mają czasu wypić spokojnie, tylko muszą w biegu. W sumie fajnie... :)a w czym Ci kawa pomoże? znajdzie drogę, podpowie jak i gdzie iść?a może lepiej coffee heaven?\ Poza tym, nie kupiłam sobie jeszcze fajnych ciuchów i nie wyglądam jak prawdziwa Warszawianka, ale w poniedziałek postanowiłam sobie kupić kubeczek z kawą w Starbuck, mam nadzieje, że będzie lepiej...
Edytowany przez Enieledam84 22 września 2012, 21:50