Temat: Nienaganna aparycja

Takie właśnie wymaganie widniało w ofercie pracy, na którą odpowiedziałam. Była to praca w charakterze pracownika biura obsługi klienta. Dzisiaj mam rozmowę kwalifikacyjną i cały czas zastanawiam się co tak właściwie oznacza ta "nienaganna aparycja"? Jeżeli pracodawca dostrzeże pryszcza na mojej twarzy, albo to, że nie mam idealnie wydepilowanych brwi, to znaczy, że nie spełniam tego wymagania? Nie mówiąc już o tym, że mam nadwagę...
Czy ja wpadam w panikę?

Famous napisał(a):

Dobra, więc wychodzi na to, że się nie nadaje. A szkoda, bo to idealna praca dla mnie...

Prawda jest brutalna, ale c'est la vie. Zawsze możesz próbować, jeśli cię to nic nie kosztuje.
Mając dwie kandydatki, jedną grubą i mądrą, drugą szczupłą i głupią, wybrałabym tę grubą. Ale jeśli obydwie są tak samo dobre w swoim fachu, to biorę szczuplejszą. Zawsze to jakaś dodatkowa przynęta na klientów.
Absolutnie nie rezygnuj. To, że będziesz musiała stawić czoło ewentualnej całej armadzie dyskryminacji, ni oznacza, że masz nie próbować! Pierś do przodu, plecy proste i do boju !
odezwij się jak będzie po wszystkim i opowiedz 

.morena napisał(a):

Schludny wygląd czyli twarz bez widocznych blizn, wlosy bez odrostów, umyte anie tłuste, paznokcie zadbane a nie z odpryskniętym lakierem, każdy innej długości, pachnąca a nie śmierdząca potem, ładnie ubrana, czysta - jednym słowem zadbana.


dokładnie, niekoniecznie mówią o nadwadze. chcą ludzi, którzy nie odstrasza smrodem i zaniedbaniem ;)

Natty90xx napisał(a):

.morena napisał(a):

Schludny wygląd czyli twarz bez widocznych blizn, wlosy bez odrostów, umyte anie tłuste, paznokcie zadbane a nie z odpryskniętym lakierem, każdy innej długości, pachnąca a nie śmierdząca potem, ładnie ubrana, czysta - jednym słowem zadbana.
dokładnie, niekoniecznie mówią o nadwadze. chcą ludzi, którzy nie odstrasza smrodem i zaniedbaniem ;)

Teoretycznie i pod publiczkę. A wiadomo że liczą też na urodziwy wygląd.
Ja bym prędzej przyjęła osobę z zakrytymi w dużym stopniu bliznami (bo to zazwyczaj nie wina tej osoby że je posiada) niż grubą. gruba sama siedzi i pochłania tysiące kilokalorii dlatego może mieć pretensje sama do siebie
nie panikuj! :) masz być zadbana: czyste paznokcie, ułożone włosy, delikatny makijaż, schludny (ale nie nudny) ubiór i dyskretna biżuteria. do tego otwartość i kultura osobista.

to, że masz parę kg więcej i pryszcza na brodzie nie dyskwalifikuje Cię! dobierz strój do figury, zatuszuj niedoskonałości i będzie ok. tylko nie mów, że nie pójdziesz na rozmowę o pracę, do której się idealnie nadajesz, bo ktoś Ci napisał jakieś bzdury na forum. trochę więcej pewności siebie!
Pasek wagi
musisz być po prostu ładna, zgrabna i tyle.
Nienaganna aparycja tzn. trza być ładnym, szczupłym, zadbanym.
Już jestem po i powiem Wam, że większość z Was to pieprzy głupoty za przeproszeniem. Jeżeli ktoś jest gruby, to już nie ma prawa pracować z klientem? Co to za bzdury?
Na rozmowie wypadłam świetnie. Osoby, które mnie rekrutowały były bardzo miłe i tworzyły fajną i luźną atmosferę, więc nawet nie byłam zbytnio zdenerwowana. 
Widziałam inne kandydatki i jedna z nich miała koło 40stki, włosy ścięte na faceta i rozciągnięty sweter na sobie. Chyba z braku laku wpisali tą nienaganną aparycję w wymaganiach.
Poza tym po przeczytaniu większości Waszych komentarzy poczułam się totalnie nie atrakcyjna. Poza paroma kg na plusie i tym nieszczęsnym przedokresowym pryszczu nie mam w sobie nic do czego można by było się przyczepić, więc się opanujcie, bo pewnie same nie wyglądacie tak "nienagannie" ... !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.