21 września 2012, 11:08
Takie właśnie wymaganie widniało w ofercie pracy, na którą odpowiedziałam. Była to praca w charakterze pracownika biura obsługi klienta. Dzisiaj mam rozmowę kwalifikacyjną i cały czas zastanawiam się co tak właściwie oznacza ta "nienaganna aparycja"? Jeżeli pracodawca dostrzeże pryszcza na mojej twarzy, albo to, że nie mam idealnie wydepilowanych brwi, to znaczy, że nie spełniam tego wymagania? Nie mówiąc już o tym, że mam nadwagę...
Czy ja wpadam w panikę?
21 września 2012, 11:11
To takie dyplomatyczne danie do zrozumienia, że nie chcą brzydali. Szczuplejsi i ładniejsi mają pierwszeństwo.
Edytowany przez melagrana 21 września 2012, 11:13
21 września 2012, 11:13
Wpadasz w panikę
![]()
Tu chodzi raczej o zachowanie i schludny ubiór niż o to żeby idealnie komuś pasować pod względem powierzchownego wyglądu (brwi, koloru włosów, tuszy). Chodzi o to żebyś potrafiła dobrać strój do okazji, wykazała się odpowiednim zachowaniem, nie miała kołtuna na głowie, miała zadbane paznokcie (nie jakieś długie różowe tipsy albo rumuński manikiur) itp
- Dołączył: 2012-09-19
- Miasto:
- Liczba postów: 4151
21 września 2012, 11:14
wydaje mi się że chodzi o schludny ubiór (ostatnio słyszałam, że osoby starające się o pracę powinny mieć swój styl albo chociaż znać się na modzie) i odpowiedni na rozmowę, włosy dobrze ułożone, zadbane dłonie, paznokcie, delikatny nie rzucający się w oczy makijaż , biżuteria nie robiąca z Ciebie hmm jakby to określić 'choinki'
21 września 2012, 11:16
Famous napisał(a):
Takie właśnie wymaganie widniało w ofercie pracy, na którą odpowiedziałam. Była to praca w charakterze pracownika biura obsługi klienta. Dzisiaj mam rozmowę kwalifikacyjną i cały czas zastanawiam się co tak właściwie oznacza ta "nienaganna aparycja"? Jeżeli pracodawca dostrzeże pryszcza na mojej twarzy, albo to, że nie mam idealnie wydepilowanych brwi, to znaczy, że nie spełniam tego wymagania? Nie mówiąc już o tym, że mam nadwagę...Czy ja wpadam w panikę?
Twoim zdaniem nadwaga to nienaganna aparycja? o.O
Chcą ładnych, szczupłych ludzi, bo to praca z klientem. Nie chcą brzydali, bo nie będą im pasowali do wystroju biura.
21 września 2012, 11:19
Nairobi - proponuje byś przeczytała to co napisałam jeszcze raz. Boje się właśnie o to, że przez moją nadwagę nie będę spełniać wymagania nienagannej aparycji.
21 września 2012, 11:20
To wybory miss czy rekrutacja do pracy?! Kurde dziewczyny, chyba przesadzacie.... Jakby tak było to w bankach i innych placówkach gdzie mamy kontakt z ludźmi powinni sami piękni, szczupli i młodzi pracować, a tak nie jest.
Nawet jeśli masz nadwagę, a potrafisz się ubrać schludnie i odpowiednio dopasowując swój strój do figury to jest moim zdaniem OK. Grunt żeby mieć wyczucie. Wiadomo, jak się ubierzesz tak że będziesz wyglądać jak w ubraniach po młodszej siostrze, obcisłych i podkreślających Twoją tuszę to nie będzie to wyglądało ani elegancko ani atrakcyjnie.
Edytowany przez brunette6 21 września 2012, 11:22