Temat: Co powiedzieć na spowiedzi by dostać papierek

Chodzi o to, ze nie mam ślubu kościelnego, a potrzebuję papierka by być chrzestną.Właściwie mam zamiar sama od siebie nie mówić nic na temat seksu, ale boję się, ze spowiednik będzie drążył temat.Macie jakieś pomysły.
Ja też byłam po taki papierek. O nic mnie nie pytał a powiedziałam mu wszystko, że uprawiam seks itp. Przecież nie zabroni Ci być chrzestną, tylko przez to że póki co nie masz ślubu...

I nie przejmuj się "umoralniaczami" z forum, bo Ciekawa jestem czy tak im spieszno do ślubu.... Ciekawe...chcąc zostać chrzestną koniecznie trzeba najpierw ślub wziąć z chłopakiem? Nawet jak się ma 16 lat ?
Wiesz co może poszukaj jakiegoś życiowego księdza, takiego na luzie, ja kiedyś miałam u takowego spowiedź a raczej bardzo długą rozmowę na powietrzu:) rozgrzeszył, a było tego naprawdę sporo.
Pasek wagi
Spowiedź będzie nie szczera nie mówiąc o wszystkim...
Salemka a kto teraz pełni obowiązki chrzestnej? Mało jest takich osób, bardzo mało. Ja mimo że chrzestną mam wierzącą jakoś nigdy mnie nawet do kościoła nie zaprowadziła.
nie umoralniacze, bo żadnego "kazania" tu nie walnęłam, pytań zaledwie 2 zadałam i swoje spostrzeżenie. wolno mi? wolno!  A to w co teraz sie ludzie bawią, to w wymyślanie własnej wiary na rzecz własnych potrzeb i wygód, niestety.
są księża, którzy nie dosłyszą. Może na takiego trafisz :) Możesz ściszyć głos, mówić szybko. Hmm nie wiem... Po prostu jakoś musisz zacisnąć zęby, albo po prostu powiedz i licz na to, że nie pociągnie tematu. Potem będzie CI tylko lżej na sercu

bomboladaa napisał(a):

nie umoralniacze, bo żadnego "zakaznia" tu nie walnęłam, pytań zaledwie 2 zadałam i swoje spostrzeżenie. wolno mi? wolno!  A to w co teraz sie ludzie bawią, to w wymyślanie własnej wiary na rzecz własnych potrzeb i wygód, niestety.

Oj nie tylko teraz, zawsze tak było, ale to jest każdego osobista sprawa co robi ze swoim życiem. Ja osobiście uważam, że rozgrzeszanie przez takich samych grzeszników za conajmniej dziwne, krępujące jest mówić komuś obcemu o swoich osobisych sprawach.

Pasek wagi
Ooo matko ty masz 27 lat? Spodziewałam się że co najmniej pod 40 skoro masz takie obawy ;p Nie przejmuj się! Księża są też ludzie i rozumieją że ludzie się najpierw muszą poznać a później wchodzić w związek małżeński. Dla pewności tylko idź do młodego księdza :) Ze starszymi różnie bywa, choć ja akurat kiedyś trafiłam na księdza po 60, a był życiowy jak 20-latek :D
juz widze,jak wszystkie wierzace vitalijki przed zostaniem chrzestna ,leca szybko brac koscielny a potem co niedziela do 18 dzieciaka stukaja do drzwi i do kosciola targaja,albo umawiaja sie na wspolne czytanie biblii... no blagam.  i nie znam żadnej matki chrzestnej ,ktora wypelnialaby ten obowiazek. nie te czasy ..
Pasek wagi
ciekawi mnie, czy wiekszosc z was tak dba o wychowanie w wierze katolickiej swoich chrześniaków, jak ich macie. prezent na komunie, na urodziny.. krótko mówiąc koperta. oto rola chrzesnego w dobie dwudziestego pierwszego wieku.

bomboladaa napisał(a):

nie umoralniacze, bo żadnego "kazania" tu nie walnęłam, pytań zaledwie 2 zadałam i swoje spostrzeżenie. wolno mi? wolno!  A to w co teraz sie ludzie bawią, to w wymyślanie własnej wiary na rzecz własnych potrzeb i wygód, niestety.

Mogłaś.Tylko zaznaczyłam, ze chcę być tą chrzestną i nic mnie od tego nie odwiedzie.No i pisałam już o tym...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.