- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Sooku
- Liczba postów: 76
20 września 2012, 16:36
Bo mnie osobiście trochę to denerwuje. Czasem bywa przykre, bo zdarzają się chłopcy (jestem w liceum), którzy przepuszczą ładną dziewczynę, potem pchają się za nią, a mnie mają gdzieś mimo to, że chodzę z nimi do klasy.* Natomiast jeśli chodzi ogólnie o osobniki płci męskiej to mężczyźni są zdecydowanie bardziej kulturalni niż chłopcy. A jakie jest Wasze zdanie?
1. Zrobił tak niedawno chłopak (nazwę go A.), który ma się za lepszego od wszystkich (a po tym jak mówi i jak się zachowuje można wywnioskować, że inteligencją nie grzeszy i myśli "tym co ma w spodniach" a nie rozumem) i jeśli dziewczyna nie ma modnych ubrań i nie jest ładna to już jest przez niego skreślona. On strasznie działa mi na nerwy.
Ale jest też chłopak, który wszystkie dziewczyny traktuje równo, nie ważne czy jest ładna czy nie i ostatnio gdy dziewczyny wchodziły do klasy, a ten chłopak A. chciał wepchać się razem z nimi to on go zatrzymał, dla mnie to było bardzo miłe.
Edytowany przez bhotan 20 września 2012, 20:33
20 września 2012, 19:01
Jeżeli facet przepuszcza kobietę w drzwiach ma szacunek do kobiet, to znaczy, że mama go dobrze wychowała. Nie przeszkadza mi to, przeciwnie, bardzo lubię :-)
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
20 września 2012, 19:04
Nie lubie jak mnie sie nie przepuszcza pierwszej w drzwiach :)
Niestety moj chlopak jak go poznalam nie przepuszczal mnie, po prostu nie byl tego nauczony z domu, bo jego ojciec tez jak np wchodzi do klatki schodowej to nawet drzwi nie przytrzyma tylko idzie do przodu i drzwi puszczone pedza w moja strone... chlopakowi mowilam o tym ze chcialabym aby nauczyl sie przepuszczac kobiety w drzwiach, ze przyda mu sie to w zyciu, czy to pracy, czy w zyciu prywatnym i stara sie... :)
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
20 września 2012, 19:05
Mężczyźni, szczególnie starej daty, naprawdę są najbardziej dżentelmeńscy. Mój szef w pracy ma 70 lat i jego kultura wobec pań jest ogromna. Wstaje, kiedy kobieta wchodzi do niego do pokoju, prosi, żeby usiąść, bo inaczej sam nie usiądzie, o przepuszczaniu w drzwiach już nie wspomnę, bo to oczywiste. Znałam też innych starszych panów, w tym mojego tatę, którzy zachowywali się podobnie. Niestety - to gatunek wymarły.
20 września 2012, 19:06
ja uwielbiam gentelmenow, jak jestem na randce a gosc mnie nie przepusci to jest SPALONY, ale jak przepuszcza to sie ciesze w srodku :) bo to mile. :)
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kokosanka
- Liczba postów: 2933
20 września 2012, 19:12
Jechałam ostatnio autobusem, usiadłam a obok mnie młoda dziewczyna. Na następnym przystanku wsiadło sporo osób i zrobił się tłok, obok nas stanął starszy mężczyzna więc dziewczyna siedząca z brzegu chciała mu ustąpić miejsca po czym on z uśmiechem na twarzy powiedział "Niech dama pozostanie damą, proszę nie wstawać" nawet nie wiecie jakie to było miłe :)
20 września 2012, 19:12
Kiedyś umówiłam się z kolesiem na randkę - wszystko pięknie ładnie dopóki nie przeszliśmy przez drzwi. To znaczy on przeszedł - pierwszy. Ja zostałam w tyle a on przodem. Zamknął mi drzwi przed nosem i omal łeba nie rozwalił a potem zachowywał sie jakgdyby nigdy nic... i jeszcze sie dziwi czemu to było nasze ostatnie spotkanie..
Uważam, że przepuszanie kobiet to oznaka dobrego wychowania. Nie moge patrzeć na chłopaka znajomej, który zamiast przepuścić ją pierwszą, leci przodem na łeb na szyje.. Dziewczyna czuje skrępowanie że tak ją traktuje, ale zaślepiła ją miłość więc nie zwraca na to uwagi. Ja natomiast zwracam i to wielką.
- Dołączył: 2011-06-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1232
20 września 2012, 19:13
Nie wiem czy mnie to denerwuje raczej nie , nie jestem jakąś wielką panią którą byłoby trzeba przepuszczać zawsze pierwszą czasami dziwnie mi się robi jak ktoś otwiera mi drzwi to troszkę niezręczne takie usługiwanie.
- Dołączył: 2012-05-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3468
20 września 2012, 19:15
kwestia wychowania, kazdy facet powinien otwierac drzwi < juz nie koniecznie od samochodu, bez przesady > oraz przepuszczać przodem.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1341
20 września 2012, 19:18
Nie lubię, gdy mnie przepuszczają, bo nie uznaję żadnych stereotypów. To znaczy chodzi mi o to, że z natury kobiety i mężczyźni są równi i nie widzę powodu, dlaczego kobiety miałyby być w ten sposób traktowane, tak się tylko utarło i nie wiedzieć czemu jak facet nie przepuści jest traktowany jak jakiś cham, ale dla mnie to normalne, kto jest bliżej drzwi ten wchodzi pierwszy. Oczywiście jest to miły gest, ale równie dobrze ja bym mogła przepuścić jakąś dziewczynę albo chłopaka.
Zawsze kieruję się równouprawnieniem, no bo niby jak logicznie wytłumaczyć, że akurat osobnik z narządami męskimi ma otwierać osobnikowi z narządami żeńskimi :P toż to jeden pies jeśli chodzi o przechodzenie przez drzwi :)
Co innego przepuścić kobietę w wyraźnej ciąży w kolejce, no to wiadomo, że w takiej sytuacji może być tylko kobieta :P Ale przepuścić ją powinny osoby każdej płci, które mogą postać te parę minut dłużej.
Edytowany przez kejti1990 20 września 2012, 19:21