Temat: żonaty facet.

baaaardzo podoba mi sie zonaty facet. wiem, okropne. ale mam slabosc do facetow w okolicach 40stki, a ten sie tajk niele trzyma, ze hoho. przychodzi od czasu do czasu tam gdzie pracuje. zawsze sie ladnie usmiecham i milo odpowiadam. a on jest troszke zaklopotany ale odwzajemnia usmiech. mam jakies szanse? prosze o niepochopne ocenianie sytuacji.

Elianaa napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

Elianaa napisał(a):

Już samo zdradzanie w odwecie nie należy do normalnych zachowań, bo jest tylko po to żeby sobie udowodnić że się też można być pożądaną przez innego faceta.Ja bym Ci autorko radziła wybrać się do dobrego psychologa, on z tobą odnajdzie Twoją wartość i pomoże Ci uwierzyć w siebie, w swoją inteligencję i zdolności, żebyś nie musiała dupą sobie udowadniać że jesteś tak samo wartościowym człowiekiem jak inni. 
to zdradzanie w odwecie bylo akurat po alkoholu, cala sytuacja wydarzyla sie po alkoholu, wiec myslenie jest wtedy raczej ograniczone, zwlaszcza jak sie ma 17 lat, wiec nie ma co tutaj tego oceniac...
Jest co oceniać, myślisz że ja nigdy nie piłam? Że ja nigdy nie byłam zdradzona? I jakoś tego nie zrobiłam i znajdzie się milion dziewczyn które również tego nie zrobiły. Naprawdę wydaje się jak byś miała z 15 lat a nie jak dorosła kobieta z KLASĄ.
Dokładnie tak co to za tlumaczenie, że zdrada po alkoholu to nic takiego. ja również nie raz pilam ale nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła. Nie rozumiem cię kobieto jesteś dorosla a piszesz jak jakaś nastolatka
Pasek wagi

kruppresta napisał(a):

też mam słabość do starszych mężczyzn, , i z obrączką. . ale nie ! mam nadzieję,że nie masz szans bo to zło !

Kurna to wystarczy wam że facet kupi obrączkę 5 minut przed wejściem do kawiarni i już jest ideałem? Ta obrączka jest jakaś czarodziejska czy co? Sorry ale kompletnie nie jestem w stanie tego pojąć.....

nie ogladam seriali bo nie mam na to czasu.
 nie szukam wyzwan, bo nikomu nie daje d**y. on mi sie naprawde bardzo podoba.
nie twierdze ze mam klase i nigdy nie twierdzilam. niestety.
nie szczerze sie bezmyslnie.
aska - mi akurat o obraczke nie chodzi. ale nie zonaty albo nie rozwiedziony chociaz porzadny facet kolo 40 to naprawde rzadkosc.

BeTheChampion napisał(a):

nie ogladam seriali bo nie mam na to czasu. nie szukam wyzwan, bo nikomu nie daje d**y. on mi sie naprawde bardzo podoba. nie twierdze ze mam klase i nigdy nie twierdzilam. niestety.nie szczerze sie bezmyslnie.


powtórzę moją wypowiedź:

pewnie, że masz szanse... każdy facet chętnie zerżnie naiwną 20-stkę :) 

możesz zliczyć na to, że pójdzie z Tobą do łóżka... bo "każdy facet chętnie zerżnie naiwną 20-stkę :) " ale nie licz na żadną love... bo od miłości to on ma żonę 
no niestety nie licze na zadna love...
To weź się za rozwiedzionego, jaki masz problem ?

A co do podobania, to mi się naprawdę baaardzo podoba Vin Diesel i co mam przebyć tysiące km,  odszukać go, wystawać pod domem i błagać żeby mnie bzyknął ?

koralgola napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

nie ogladam seriali bo nie mam na to czasu. nie szukam wyzwan, bo nikomu nie daje d**y. on mi sie naprawde bardzo podoba. nie twierdze ze mam klase i nigdy nie twierdzilam. niestety.nie szczerze sie bezmyslnie.
powtórzę moją wypowiedź:pewnie, że masz szanse... każdy facet chętnie zerżnie naiwną 20-stkę :) możesz zliczyć na to, że pójdzie z Tobą do łóżka... bo "każdy facet chętnie zerżnie naiwną 20-stkę :) " ale nie licz na żadną love... bo od miłości to on ma żonę 

hahaha gdyby kochał żonę to by nie "zerżnął naiwnej 20-stki". żonę ma od nudnego seksu, gotowania, prania, sprzątania i bawienia dzieci

BeTheChampion napisał(a):

no niestety nie licze na zadna love...

to na co liczysz?

BeTheChampion napisał(a):

no niestety nie licze na zadna love...

hehe no to jak nie liczysz na love to miłego rżnięcia 

2hard4me napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

no niestety nie licze na zadna love...
to na co liczysz?
Też się chętnie dowiem na co liczysz ?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.