Temat: Wróżba z obrączki

Witajcie !

Będąc na wakacjach poznałam pewną koleżankę. Zarzekała się że powróży mnie i moim przyjaciółkom z obrączki. Nie wiem czy słyszeliście o takiej wróżbie : zawiesza się obrączke na nitce, którą przytrzymuje sie przez chwilę nad lewą ręką. Ile razy obrączka sie zakręci, tyle (rzekomo) będzie sie miało dzieci. Nie pamiętam dokladnie jak to było , ale z wróżby można było wywnioskować czy będzie sie miało chłopca, czy dziewczynkę.

Zmartwiło mnie to, bo koleżanka powiedziała, że już kiludziesięciu osobom wywróżyła prawdę  i zawsze sie sprawdzało. Jednej przyjaciółce wywróżyła dwójkę chłopców, innej 2 dziewczynki i dwóch chłopóców, a w moim przypadku obrączka nie zakręciła się ani raz.

Wiem co sobie możecie pomyśleć, że jestem świruską, ale spojrzała na mnie w taki sposób jakby to była jedna z najprawdziwszych prawd. Boje się że ta wróżba się spełni i że nie będe miała dzieci, bo bardzo je lubie i chciałabym mieć kiedyś chociaż jedno. Powiem jeszcze, że moja mama też sobie tak wróżyła z koleżankami i nic jej z tych wróżb nie przyszło, jednak ta Baśka (tak miała na imie ta koleżanka od wróżb) powiedziała to z takim przekonaniem, że aż uwierzyłam.

Czy próbowałyście kiedyś takich wróżb? I co ważniejsze - czy komuś się sprawdziły? Pozdrawiam i proszę  o zrozumienie.

free87 napisał(a):

ja już nie mam słów normalniea jak Ci wywróżę że powinnaś być murzynem to pójdziesz wysmarować twarz kakao??;p;pno sory ale normalnie padam

no i poszczałam się ze śmiechu xD 

Autorko nie martw się takimi rzeczami :)

nie wiem czy to prawda, czy nie... Znam tę wróżbę i nie znam osoby której by się to nie sprawdziło. Nie żebym była jakąś świruską, bo nie wierzę w takie rzeczy, choć przyznam, że coś w tym jest.
Moja babcia lata do wróżki, podobno jej wywróżyła że będę mieć męża i dzieci, co mogę z góry powiedzieć, że jest nietrafione i nigdy się nie sprawdzi, chyba że mnie jakiś facet szantażem do ślubu zmusi :D:D
Ludzie, trochę logicznego myślenia, a nie wierzyć we wróżki :P
Chociaż jest teoria, że nasze myśli mają wpływ na DNA i to co się dzieje w naszym życiu, jeśli toby była prawda, to wystarczy, że ludzie uwierzyli w tę wróżbę i spełniło się, bo byli przekonani, że tak będzie. Jak olejesz takie idiotyzmy i będziesz marzyła o dzieciach to ci się spełni :P
Pasek wagi

ataanvarne napisał(a):

czarodziejka75 napisał(a):

To nie wróży koleżanka ,tylko diabeł przez nią. Radzę szybko do Kościołka, sakramentu spowiedzi wyspowiadać się z tych głupot. 
Zgadzam się. Ta koleżanka jest popychana przez "złe moce" (brzmi jak żart, ale to prawda) i na pewno nie są to wróżby prawdziwe.

To dodam dla poczytania i uświadomienia nieświadomych jeszcze bagna w które wleźli. 

sama powiedz mi jak mam w takie cos wierzyc? kiedys kolezanka mi namachala taka obraczka 16, biorac pod uwage ze jestem po 30-tce to nawet gdybym juz teraz zaczela, podejrzwam ze do menopauzy sie nie wyrobie, no chyba ze hurtem jakos bedzie szlo, w co watpie bo raczej mam z tym problem - pozatym raz tez mialam okazje skorzystac z wrozby znanego tarocisty, ze tez niby sama prawde i tylko prawde mowil- slynny na pol hiszpani, wystepy w tv i w ogole- guru... jako ze kilka dni wczesniej nasiusialam pozytywnie na paseczek testu, spytalam jego smiesznych kart o przebieg ciazy, plec dziecka itp, ot tak z ciekawosci- wg niego mial byc duzy silny chlopiec, lekki porod i wiele radosci, kilka tyg pozniej na usg okazalo sie ze nosilam bliznieta, ciaze poronilam

Pasek wagi
Znam tą wróżbę jak najbardziej ;d Pewna pani wywróżyła mojej mamie, która była wtedy w któryś tam miesiącu ciąży, że urodzi chłopca. Tak, miałam się już Marcin nazywać, a mój tata zaczął się pogrążać w ubolewaniu nad tym, że nie będzie miał córci, tylko jak to u mnie w rodzinie bywało same chłopy będą ;p A tu taka niespodzianka ;d Więc jeśli jestem pomiotem szatana, albo penis mi odpadł mi w trakcie porodu, to możesz się zacząć martwić ;) Aczkolwiek ciężko spotkać "Marcina" w staniku 85D ;p Więc take it easy :d 
ja akurat w tą wierzę,koleżanka wywróżyła mi dziewczynkę i chłopca .Dziewczynkę już mam
Ja robiłam to mamie,babci ,osobą które mają dzieci i jest to pewne że więcej mieć nie będą,wszystko się sprawdziło
Pasek wagi
Znam taką wróżbę, bo sama kiedyś jej próbowałam z koleżanką ;), ale do końca nie jestem przekonana i raczej nie wieżę w to.

Witam

Nie trzeba sie tym przejmować, znam ta wróżbę. Jak miałam chyba 19 lat (dokładnie nie pamiętam) wróżono mi w podobny sposób z tym, że jeszcze był wiek w jakim, wezmę ślub. Mamie, ciotkom, wujkom  wychodziło dokładnie wszystko tak jak było naprawdę dzieci i ślub.

Z mojej wróżby wyszło ze będę mieć 21lat i dwoje dzieci (chłopiec i dziewczynka). Mam 26lat, nie mam męża ani dzieci J to bzdura jest, nie trzeba w te przepowiednie wierzyc.  

ojojoj no i po co sobie wróżycie??> tak dla posmiania się? a jak wyjdzie cos nie po myśłi to wielka rozpacz
Nie powinno sie bawic w takie coś, jeśli się w to wierzy, jednak dla mnie to sa brednie i głupota. Nie wierz w to!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.