15 września 2012, 12:05
Czy daje się jakieś prezenty na butelki przed ślubem? Jak tak, to jakie?
15 września 2012, 15:10
klaudioszek napisał(a):
ja slyszalam, ze sie tlucze porcelane :p jakies talerze, szklanki... porcelanowe:) w miescie;p na wsi nie ma takiego zwyczaju. u mnie tlukli w bloku 10 pietrowym;p i potem przyszla Panna Mloda zamiataa i pisalam akurat o Katowicach;)
I zamiast prezentów polewa się jakieś alko ewentualnie do tego częstuje jakimś ciastem :p
15 września 2012, 15:29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polterabend
Dla tych co nie wiedzą :). Bliżsi znajomi w prezencie przynoszą kwiaty albo drobny upominek. U mnie praktykuję się zwyczaj tłuczenia butelek - tak na szczęście parze młodej :). W zamian para młoda organizuje poczęstunek, i jest dużo alkoholu :).
- Dołączył: 2012-07-30
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 24
15 września 2012, 15:47
U mnie zazwyczaj przynosiło się kwiatka dla Panny młodej, coby jej urode odzwierciedlić i cukierka dla Pana młodego, żeby mu życie osłodzić :) Ale to takie bardziej symboliczne :)
- Dołączył: 2006-08-06
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 6712
15 września 2012, 16:44
Raz jak bylam na weselu na wsi to tak bylo. Wypili kielicha i poczaskali butelke, nie wiem o co w tym chodzilo xD
- Dołączył: 2011-07-21
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 3127
15 września 2012, 16:46
czad! pierwsze słyszę o butelkach, ale chciałabym uczestniczyć w czymś takim :D
- Dołączył: 2008-09-14
- Miasto: T-Skie Góry
- Liczba postów: 1059
15 września 2012, 17:00
o trzaskanie chodzi... na te okazje mu kupujemy krupnik...
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto: Kokos
- Liczba postów: 9
15 września 2012, 17:01
chodzi o polteabend ?? u nas to normalna impreza z jedzeniem alkoholem i tańcami .Obecnie robimy parę dni przed ,żeby dosć do formy i sprzątnąc przed domem .Lepsza impreaz niz wesele bo nie czeba trzymać fasony :-)))))))))))))))))
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
15 września 2012, 17:09
też pierwsze słysze o tłuczeniu butelek
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88339
15 września 2012, 17:17
Mojej współlokatorki siostra miała coś takiego przed ślubem,
ale przyznaję, że wtedy pierwszy raz miałam w ogóle styczność z czymś takim.
Tzn. słyszałam ;-)
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2678
15 września 2012, 18:23
Nie słyszzałam o takim zwyczaju:) Widocznie u mnie w regionie go nie ma.