- Dołączył: 2006-04-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3686
12 września 2012, 07:34
Zastanawiam sie nad kupnem wagi analitycznej. Moja waga czesto sie waha i mam wrazenie ze to przez sklonnosc do magazynowania wody.Ale to byc moze tylko moje wrazenie? Nie mniej jednak czesto po np "grzecznym tygodniu" wchodze na wage z przekonaniem ze bedzie mniej a tu klops...waga w gore:/// Wtedy niemilosiernie sie wkurzam, chce mi sie ryczec bo w koncu tak sie staralam i guzik...Wiec pomyslalam ze moze dzieki takiej wadze bede wiedziala ze ten wzrost wagi spowodowany jest przez np. wzrost zawartosci wody, czy miesni w organizmie - wiec nie ma czym sie martwic. Jednak czy taka waga analityczna jest az tak dokladna? Macie takie wagi, jak wasze doświadczenia?
Edytowany przez aaniaa20 12 września 2012, 08:58
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 463
12 września 2012, 11:53
możecie wpisać firmy wag które macie? ja ostatnio zastanawiałam się nad AEG bo jest ich serwis w Polsce i cena nawet rozsądna na allegro
- Dołączył: 2010-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1456
12 września 2012, 12:17
właśnie też jestem ciekawa ... ceny wahają się od 55- &
12 września 2012, 12:36
Ja uwazam,ze to sciema.Miałam taka wage i wiem jak z dnia na dzien zmieniały sie wartości np tłuszczu w organizmie.
Skąd niby taka waga moze wiedziec ile masz tkanki mięsniowej a ile wody?Taki dokładny pomiar mozna zrobic za pomocą specjalistycznych urządzen w punktach dietetycznych i poradniach.
Takie moje zdanie,choc moge sie mylić;)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
12 września 2012, 13:42
ja uzylam tej funkcji raz
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Jaczkowice
- Liczba postów: 2880
12 września 2012, 14:36
Takie pytanie z boku - na cholerę taka wiedza? (Zwłaszcza, że jest ona mocno przybliżona.)
Po jakiego diabła sprawdzać poziom tkanki tłuszczowej, mięśni itd?
Mało, ze co druga Pani (i przynajmniej jeden Pan z tego tematu, co wiemy bo opisał to w jakimś temacie) waży się codziennie (co jest kardynalnym błędem przy odchudzaniu), to jeszcze chcecie się pakować w dodatkowe dane, które albo będą ciekawostka przez pierwszy tydzień, a później już nikt na to nie będzie patrzył, albo będą kolejnym powodem do lamentowania ("bo mi od wczoraj %tłuszczu wzrósł o 0,02%, a przecież nic nie jadłam").
Może czas się obudzić, u uświadomić sobie, że mądra dieta i ewentualnie dobrze dobrana aktywność fizyczna, pozwalają osiągać sukces bez pierdyliarda super-hiper-mega gadgetów.
Zwykła waga i kawałek centymetra plus nieco wiedzy o mechanizmach odchudzania w zupełności wystarczy.
Niestety zupełnie nie pojmuje tego ciągu do komplikowania sobie życia.
Edytowany przez rafalmruk 12 września 2012, 14:38
- Dołączył: 2011-11-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 149
12 września 2012, 14:53
też myślę nad zakupem wagi. i oczywiście zasadniczym problemem jest jak dokładną kupić i jakie ma miec funkcje.
Tak więc jeśli ktos ma jeszcze jakies doświadczenia/opinie to chętnie je poznam;)
- Dołączył: 2012-05-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4772
12 września 2012, 15:37
rafalmruk napisał(a):
Takie pytanie z boku - na cholerę taka wiedza? (Zwłaszcza, że jest ona mocno przybliżona.)Po jakiego diabła sprawdzać poziom tkanki tłuszczowej, mięśni itd?Mało, ze co druga Pani (i przynajmniej jeden Pan z tego tematu, co wiemy bo opisał to w jakimś temacie) waży się codziennie (co jest kardynalnym błędem przy odchudzaniu), to jeszcze chcecie się pakować w dodatkowe dane, które albo będą ciekawostka przez pierwszy tydzień, a później już nikt na to nie będzie patrzył, albo będą kolejnym powodem do lamentowania ("bo mi od wczoraj %tłuszczu wzrósł o 0,02%, a przecież nic nie jadłam").Może czas się obudzić, u uświadomić sobie, że mądra dieta i ewentualnie dobrze dobrana aktywność fizyczna, pozwalają osiągać sukces bez pierdyliarda super-hiper-mega gadgetów.Zwykła waga i kawałek centymetra plus nieco wiedzy o mechanizmach odchudzania w zupełności wystarczy.Niestety zupełnie nie pojmuje tego ciągu do komplikowania sobie życia.
![]()
![]()
![]()
dobrze, że to napisałeś, bo kompletnie nie wiedziałam jak trafnie ując wszystko to co myślę właśnie na ten temat.
- Dołączył: 2009-07-19
- Miasto: Ailleurs
- Liczba postów: 634
12 września 2012, 15:39
Ja mam wagę camry CR 106. 3 lata temu kosztowała koło 80 zł, teraz pewnie mniej.
Prawdy o zawartości tłuszczu raczej się nie dowiesz, ale z pewnością będzie to bliższe prawdy niż to jak liczy Vitalia. Ja się zawsze porównuję z moim bratem, który waży znacznie więcej ode mnie, a nie widać na nim ani grama tłuszczu. I odzwierciedla się to w naszych pomiarach - ja 27%, on ostatnio miał 9%... waga taka ma też pamięć użytkowników, co dla mnie jest istotniejszą w sumie opcją niż zawartość tłuszczu.
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 804
12 września 2012, 16:55
Ja mam taką kosztowała coś koło stówki, raz spojrzałam na wymiary i mi się znudziło ;p Zarówno ja jak i reszta członków rodziny nie korzystamy z tych funkcji.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
12 września 2012, 16:58
podpinam się - możecie napisać jakiej firmy macie te wagi? wlasnie przymierzam się do kupna.
Alexi, jaką Ty masz?
dzięki, haszka, poszukam zaraz Twojej wagi w necie :)