Temat: zostałam zmoderowana za...

...no właśnie, za co? za dopisanie pod  przepisem na forum "gorąco polecam" z CapsLock'iem...
a tu drobne ostrzeżenie, które dosstałam:



moderatorka studentka1986 zwróciła mją uwagę, że łamię regulamin w poście z tego tematu, bo użyłam capslocka:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/22/topicid/703341/page/0#post_19110601 


dlaczego tak mnie to ruszyło? ano właśnie nie wiem, ale w trakcie biegu mi z głowy nie wywietrzało, postanowiłam zatem się pożalić odrobinę. bo podobno "ktoś" mój post do moderacji zgłosił, tylko kto w temacie, w którym wypowiedziało się raptem siedem osób, czuł się zbulwersowany moim wycapslochowanym gorącym poleceniem? dodam, że nie było ono ani wytłuszczone, ani powiekszone.

czy moderatorzy ślepo przestrzegają regulaminu, zamiast odrobinę pomyśleć, czym tak na prawdę zaszkodziłam?
czy ktoś poczuł się zmuszony, do zrobienia przepisu?
czy ktoś poczuł się urażony, że nachalnie namawiałam go do zrobienia kolacji?
jeśli tak, to kto???

edytowanie tekstów daje dużo możliwości ekspresji. można manipulować wielkością czcionki, pochylać i pogrubiać ją, podkreślać, skreślać, zakreślać, kolorować jak również dodawać emotionki.
tej możliwości nie ma jednak, gdy korzysta się z tabletów (a przynajmniej z mojego)-tam dostępny jest tylko "edytor tekstowy", który ogranicza się tylko i wyłącznie do wprowadzenia tekstu... stąd czasem pozwalam sobie na dosłownie jednowyrazowe "capslockowanie". jeśli poddane zostaną analizie moje  posty na forum, to okarze się, że czasem piszę post pod postem, co wynika z tego, że na iPadzie mnie co chwila wylogowuje i nie mam możliwości dopisania czegokolwiek... czy zostanie mi wobec tego zablokowane konto?

i to chyba tyle w temacie... miałyście podobne doświadczenia z vitalijkowymi moderatorami czy jestem odosobnionym przypadkiem?

EDIT:
dzięki wszystkim za rozmowę. regulamin regulaminem, a zdrowy rozsądek zdrowym rozsądkiem i tego zamierzam się trzymać. zdaję sobie sprawę, że niczego nie da się wskórać, co nie oznacza jednak, że nie można próbować...
jakby to jednak nie zabrzmiało-za stara na to jestem... na vitalię przyszłam, żeby prowadzić pamiętnik i tego będę się trzymała. zatem powrót do korzeni.

trzymajcie się!

Taki regulamin i jeśli chce się korzystać z forum to trzeba przestrzegać. Z resztą przy rejestracji o tym było.
Pasek wagi
ja tam myślę, że w tej sytuacji mod postąpił całkiem w porządku...drugorzędna sprawa, to nadwrażliwiec, który poczuł się urażony Twoim "CapsLockiem"...no cóż, czasami ludzie i takie tylko problemy mają ;)
Proszę edytuj treść.
4 punkt regulaminu - Nie ujawniaj treści korespondencji prywatnej.

Irbiss napisał(a):

Taki regulamin i jeśli chce się korzystać z forum to trzeba przestrzegać. Z resztą przy rejestracji o tym było.
ja to oczywiście rozumiem, ale drukowane litery są złe a podkreślanie komuś odpowiednimi dostępnym narzędziami, że jest gruby do granic możliwości jest ok... może więc błąd leży w regulaminie?
dura lex, sed lex. lex iubeat, non disputat.

Dostałaś informację na skrzynkę, z prośbą o edycję postu, gdyż w obecnej formie łamie regulamin.
Nie dostałaś ostrzeżenia od razu, ani blokady, tylko czystą i miłą informację.
Zamiast się do niej zastosowac, podniosłaś krzyk.
Poza tym z dyskusji z moderatorem dobrze wiesz, o co chodzi..
To jasne jak słońce.

Przy rejestracji zaakceptowałaś regulamin i jesteś zobowiązana do przestrzegania go.
Czy to się Tobie podoba, czy nie.
A jak się nie podoba, to możesz podać propozycję zmiany regulaminy w dziale technicznym.
I tyle.

Napisałaś moderatorce to, co tu powyżej?
Odnośnie Twoich problemów z tabletem?
Edycja postu, nawet przy tablecie, to kilka sekund roboty,
nie jest to Bóg wie jak wymagające.

Wklejanie korespondencji również łamie regulamin.
I ciekawa jestem, dlaczego nie pokażesz tego, co sama jej odpisałaś...?

Co do samego capslocka jako krzyku, taka zasada netykiety, używana powszechnie w internecie.
Nie tylko na Vitalii, nie jest to nasz wymysł.
Owszem, mega grube litery również rażą w oczy, ale nie powiesz mi, że to jest problem na Vitalii,
bo tak pisane teksty zdarzają się 100 razy rzadziej, niż pisanie capslockiem.
A kiedy tekst jest nieczytelny, wystarczy zgłosić go do moderacji, i wtedy użytkownik taki również zostanie poproszony o edycję.
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
Widocznie ktoś poczuł się tak okrzyczany, że aż musiał to zgłosić moderacji.

pyzia1980 napisał(a):

Proszę edytuj treść.4 punkt regulaminu - Nie ujawniaj treści korespondencji prywatnej.
zrobione.
mod zrobił to co musiał natomiast regulamin jest głupio napisany i nie jeden to potwierdzi ale rejestrując się tutaj musimy go przestrzegać.
Vitalia jest strasznie do tyłu no ale cóż...Mi najbardziej przeszkadza że nie jest w ogóle mobilna i poruszanie się po vitalii na telefonie to koszmar a taki portal dawno powinien być już przystosowany

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.