- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 sierpnia 2012, 21:43
31 sierpnia 2012, 23:07
Tak.Nie mówimy tu o wróżkach ogłaszających się w prasie.Wierzycie, że wróżka może mieć dar? Serio?
31 sierpnia 2012, 23:07
Edytowany przez wiewiorzycakejt 31 sierpnia 2012, 23:10
31 sierpnia 2012, 23:12
OK. Twoje prawo, ale przyznam jestem w szokuTak.Nie mówimy tu o wróżkach ogłaszających się w prasie.Wierzycie, że wróżka może mieć dar? Serio?
31 sierpnia 2012, 23:12
Koniczynka - z tym in vitro, to ja nie do końca się zgodzę, że to grzech przeciw piątemu przykazaniu. Bo in vitro na cyklu naturalnym nie ma nic wspólnego z wykroczeniem przeciw piątemu przykazaniu. In vitro godzi przede wszystkim w doktrynę Kościoła - tylko Bóg może dać życie, nie człowiek. Dlatego mimo swojej gorącej aprobaty dla zakazu aborcji, mam mieszane uczucia przy in vitro. Bo wpisywanie w ustawę zakazu wynikającego z doktryny Kościoła jest dla mnie nie do zaakceptowania.
31 sierpnia 2012, 23:13
31 sierpnia 2012, 23:13
Dlaczego? Wierzę (wiem), że są ludzie, którzy potrafią zobaczyć przyszłość. Czy to jest dar, który od kogoś pochodzi, czy też potrafią wykorzystywać większy procent możliwości swojego mózgu niż inni, nie wiem. Oczywiście można przyjąć też absolutnie naukową teorię "trafienia". Biorę pod uwagę różne możliwości, nie upieram się przy jednej. Rozum szuka wyjaśnień, ale gdzieś tam pozostaje pytanie "co to jest?".OK. Twoje prawo, ale przyznam jestem w szokuTak.Nie mówimy tu o wróżkach ogłaszających się w prasie.Wierzycie, że wróżka może mieć dar? Serio?
Edytowany przez Salemka 31 sierpnia 2012, 23:20
31 sierpnia 2012, 23:20
31 sierpnia 2012, 23:23
salemka, to o czym piszesz,to jest taka afirmacja. zaczynasz wierzyć w to,że coś się dzieje pod Twoim wpływem. Po prostu widzisz to co chcesz widzieć. To pozytywne nastawienie,które odbierasz jako swoje własne przyciąganie rzeczy dobrych. Nie polecam,bo można się zagmatwać. Oczywiście w nadmiernych ilościach, bo wiadomo,że mamy umysł którym możemy kierować i psychikę,która ma swoje zakamarki godne wykorzystania.
31 sierpnia 2012, 23:24
Ja wierzę w to, że podświadomie możemy powodować, że różne rzeczy się zdarzają. W dary u ludzi nie wierzę.To trochę jak z tym, że kiedy mamy uśmiech na twarzy to częściej spotykają nas dobre rzeczy, bo ludzie nas bardziej lubią itp.A co do tego co napisała Elianaa to po pierwsze to co napisałam wyżej (odnośnie auta) a po drugie takie wróżki często są mega plotkarami, więc duuuużo wiedzą o społeczności w jakiej żyją, a skoro córki tej kobiety prowadziły się, jak prowadziły to no cóż... szansa była spora :DPoza tym czasem dzieją się niewiarygodne rzeczy, ale to 'wina' przypadku. Przynajmniej ja tak uważam, ale nie twierdzę, że mam rację :DDlaczego? Wierzę (wiem), że są ludzie, którzy potrafią zobaczyć przyszłość. Czy to jest dar, który od kogoś pochodzi, czy też potrafią wykorzystywać większy procent możliwości swojego mózgu niż inni, nie wiem. Oczywiście można przyjąć też absolutnie naukową teorię "trafienia". Biorę pod uwagę różne możliwości, nie upieram się przy jednej. Rozum szuka wyjaśnień, ale gdzieś tam pozostaje pytanie "co to jest?".OK. Twoje prawo, ale przyznam jestem w szokuTak.Nie mówimy tu o wróżkach ogłaszających się w prasie.Wierzycie, że wróżka może mieć dar? Serio?
31 sierpnia 2012, 23:27
Tylko że my jesteśmy z Tarnowa, a ona do wróżki jeździła do Rzeszowa ;) Jak by była od nas, to też by na mnie to nie zrobiło wrażenia ;pJa wierzę w to, że podświadomie możemy powodować, że różne rzeczy się zdarzają. W dary u ludzi nie wierzę.To trochę jak z tym, że kiedy mamy uśmiech na twarzy to częściej spotykają nas dobre rzeczy, bo ludzie nas bardziej lubią itp.A co do tego co napisała Elianaa to po pierwsze to co napisałam wyżej (odnośnie auta) a po drugie takie wróżki często są mega plotkarami, więc duuuużo wiedzą o społeczności w jakiej żyją, a skoro córki tej kobiety prowadziły się, jak prowadziły to no cóż... szansa była spora :DPoza tym czasem dzieją się niewiarygodne rzeczy, ale to 'wina' przypadku. Przynajmniej ja tak uważam, ale nie twierdzę, że mam rację :DDlaczego? Wierzę (wiem), że są ludzie, którzy potrafią zobaczyć przyszłość. Czy to jest dar, który od kogoś pochodzi, czy też potrafią wykorzystywać większy procent możliwości swojego mózgu niż inni, nie wiem. Oczywiście można przyjąć też absolutnie naukową teorię "trafienia". Biorę pod uwagę różne możliwości, nie upieram się przy jednej. Rozum szuka wyjaśnień, ale gdzieś tam pozostaje pytanie "co to jest?".OK. Twoje prawo, ale przyznam jestem w szokuTak.Nie mówimy tu o wróżkach ogłaszających się w prasie.Wierzycie, że wróżka może mieć dar? Serio?