Temat: wizyta u wróżki, a wiara?

Hej dziewczyny!
Korci mnie aby iść do wróżki, ale to już tak od kilku dobrych lat ( a to dlatego że w moim życiu nic się nie dzieje i jestem ciekawa czy coś mnie jeszcze w życiu czeka) ale tu zawsze włącza się czerwone światełko, przecież jestem wierzącą osobą, a Kościół zabrania czegoś takiego. Co Wy o tym myślicie? Czy któraś z Was odwiedziła wróżkę? Czy wierzycie w takie osoby? Czy spełniło się Wam coś z tego co zapowiedziała?
Pasek wagi
kościół zabrania antykoncepcji a potem się dziwi że dzieci sie po śmietnikach walają....

nie odwiedziłam i nie odwiedzę wróżki tylko dlatego że nie mam na to ochoty, ale gdyby chodziła za mną taka myśl i to od kilku lat to poszłabym i już

wiara to jedno a absurdy związane z kościołem to drugie....
jeśli jesteś katoliczką, to nie powinnaś wierzyć w takie coś, jak wróżki, horoskopy itd, ale  jeśli wierzysz w to, to zastanów się jaka jest twoja wiara. 

Ja nie wierzę we wróżki, nie wierzę w horoskopy, przepowiednie ani w zabobony, ale nie ma to nic wspólnego z moją wiarą, poprostu uważam to za bzdury.
Ja jestem wierząca i właśnie z tego powodu, że to grzech, nie poszłabym nigdy.
a po co wiedzieć co Cię (w sumie możliwe, że tylko wg. tej wróżki) w życiu czeka? A jak się dowiesz, że umrzesz za rok na raka? 
strasznie wybiórcza ta wasza wiara w takim razie ;p Czy wierzę w takie osoby? Tak wierzę - pewnie dlatego, że jest mnóstwo dowodów, że istnieją,  czy wierzę w to co mówią i robią? Nie.
Kochana!
To, że włącza Ci się czerwona lampka na myśl o takiej wizycie u wróżki to dobry objaw, bo nic dobrego nie wynika z takich rzeczy. To nie prawda, że to nic nie zaszkodzi, albo, że to tylko zabawa i ciekawość.
Z szatanem nie ma żartów. Poważnie. Bo tutaj nie mamy do czynienia z jakimiś umiejętnościami, czy naturalnym talentem, jak niektórym się wydaje, skąd taka wiedza pochodzi (skoro nie od Boga)? Odpowiedź jest prosta.

Nasza kultura próbuje zanegować fakt istnienia zła i szatana, ale rosnąca liczba opętań o czymś świadczy. I nie są to, jak niektórzy myślą choroby psychiczne, ani jakieś sfalsyfikowane przedstawienia, bo w jaki sposób 5 facetów miałoby być miotanych przez dziewczynę, która krzyczy grubym męskim głosem i nie można jej opanować podczas egzorcyzmów, albo historia opętanej osoby, u której materializowały się gwoździe (!) z ust podczas egzorcyzmów. To przerażające, ale takie właśnie jest zło.

Skoro wierzysz z Boga, to Jemu ufaj i Jemu zawierzaj swoją przyszłość, a nie jakiejś wróżce, On Cię kocha bardziej, niż jesteś sobie w stanie wymarzyć i zawsze chce dobra. A jeśli chodzi o to, że nic się nie dzieje, to czasem może jesteśmy ślepi na to wszystko, co nas spotyka.

Jeszcze tak np. w sferze miłości, ks. Twardowski napisał:

 

czekanie
Myślisz - znowu się spóźnia
zaraz się obrażasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka
kto miłości nie znalazł już jej nie odnajdzie
a kto na nią wciąż czeka nikogo nie kocha
martwi się jak wdzięczność że pamięć za krótka
miłość dawno przybiegła i uklękła przy nas
spokojna bo szczęście porzuciła ciasne
spróbuj nie chcieć jej wcale wtedy przyjdzie sama

 Bądź sobą, kochaj i ciesz się życiem. Ufaj Panu Bogu, reszta przyjdzie sama! :)

ok, a jeśli czeka cię coś złego? choroba, zdrada, porażka, śmierć kogoś bliskiego... i ktoś ci to powie, to przygotujesz się psychicznie na to? bedziesz się starała tego uniknąć? będziesz uciekała myślami od tego, będziesz próbować walczyć z tym?? myślisz, że możesz zmienić przeznaczenie?

a jeśli czeka cię coś dobrego, to czy nie lepiej, żeby była to cudowna niespodzianka??

Pasek wagi

.

Abii84 napisał(a):

kościół zabrania antykoncepcji a potem się dziwi że dzieci sie po śmietnikach walają....


jakoś nie sądze że ci co wyrzucają dzieci do śmietnika nie zabezpieczali się z powodu zakazu kościoła

Niektóre wróżki to naciągaczki, niektóre naprawdę mają jakiś dar, mama koleżanki była u wróżki która nie brała pieniędzy i powiedziała jej rzeczy których nie mogłaby zgadnąć czy intuicyjnie wyczuć(pytanie: skąd pochodzi ich dar?). To podejrzane sprawy i lepiej się w takie rzeczy nie wciągać. A jeśli chcesz żeby coś się działo w twoim życiu to sama zacznij coś działać w tym kierunku bo chodzenie do wróżek tego nie zmieni. Przyszłość to coś czego lepiej nie znać dla własnego bezpieczeństwa i spokoju. I zastanów się nad swoją wiarą skoro takie pomysły masz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.