- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
1 marca 2010, 11:37
Zwracam się z pytaniem do tych z Was, które już nauki przedmałżeńskie mają za sobą i mogą coś doradzić. Szukamy z narzeczonym nauk czy kursów przedmałżeńskich, które odbywają się w formie weekendowych wyjazdów czy rekolekcji. Ja jestem z Łodzi, on z Poznania, więc to byłoby dla nas najlepsze, dodatkowo moim zdaniem forma rekolekcji sprzyja skupieniu, więc bardzo nam na tym zależy. Z tym wiążą się moje pytania:
Czy możecie polecić jakieś kursy tego typu?
Jakie są Wasze przemyślenia po takim kursie?
Czy wszyscy księża akceptują takie zaświadczenia, czy jednak niektórzy wymagają odbycia klasycznych nauk w kościele?
Jakie koszty są z tym związane? (domyślam się, że weekendowe kursy są płatne ze względu na nocleg i wyżywienie).
Proszę o opinie!
1 marca 2010, 11:53
zapytaj u księdza w swojej miejscowości ,na taki kurs na taki kurs musicie chodzić razem
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
1 marca 2010, 11:54
Weekendowe kursy są płatne, w Krakowie 80 zł od osoby. Ja za zwykłe, 4-ro tygodniowe płacę 80 zł za parę. Weekendowe kursy są normalnie uznawane, nie ma z tym problemu, bo one też są organizowane przez kościół i często w kościele. U mnie są prowadzone bardzo ciekawie, spodziewałam się czegoś innego. Poza takim kursem trzeba 3 razy iść do poradni planowania rodziny, gdzie będą Ci wmawiać, że kalendarzyk jest genialną i niezawodną metodą antykoncepcji ;)
Kursów szukaj na stronie archidiecezji.
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
1 marca 2010, 12:01
Biedroneczka - Właśnie na tym mi zależy, żeby na kurs chodzić razem, dlatego szukamy czegoś weekendowego
![]()
Madziu, dziękuję za odpowiedź, zaraz poszukam! Wy płacicie 80 zł za takie normalne, tradycyjne kursy w kościele? Jeśli chodzi o poradnię NPR, to wiem, że nie każdego to obowiązuje, ale nie wiem, na jakiej zasadzie. Moja siostra była w ciąży, gdy brała ślub i była zwolniona z wizyty w poradni, ale z kolei siostra mojego M. nie była w ciąży, a też nie musiała się tam wybierać - więc to chyba od księdza zależy.
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
1 marca 2010, 12:04
Tak, za takie tradycyjne w Kościele płacimy 80 zł od pary. Brat Grześka płacił w październiku za weekendowe 80 zł, ale od osoby. Nie ma nic za darmo :). Tak przynajmniej jest u nas, może u Ciebie są inne zasady. Nie wiem jak jest z tą poradnią. My musimy odbyć trzy takie spotkania. Dwa razem, a trzecie każde z osobna. Beznadziejne to jest - takie kompletne pranie mózgu. Ja swoje, a Pani swoje ;).
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
1 marca 2010, 12:12
Madziu, w moim kościele nauki przedmałżeńskie, te takie tradycyjne (nie wiem, czy one mają jakąś specjalną nazwę, żeby odróżnić je od tych weekendowych?!) są bezpłatne, więc jestem zdziwiona nieco... Natomiast płatność za te wyjazdowe jest moim zdaniem jak najbardziej uzasadniona, w końcu dlaczego ktoś miałby mi fundować nocleg, prawda?
1 marca 2010, 12:25
> na taki kurs musicie chodzić razem
Nie musicie chodzić razem! Ja np. w wieku 18 lat zrobiłam taki kurs u siebie w parafii a M. wtedy nie znałam tzn. był kolegą ;]
- Dołączył: 2009-10-27
- Miasto: Siedem Marzeń
- Liczba postów: 1230
1 marca 2010, 12:36
też poszukuje takiego weekendowego kursu :) 2 tyg temu byl nieopadal mojej miejscowości i kosztował 20 zł za osobę :) więc czekamy na następny raz i też sie wybieramy :)
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
1 marca 2010, 12:38
Ja właśnie zajrzałam na stronę Dominikanów z Poznania, jest tam Akademika Małżeństwa, nauki obejmują 7 spotkań i weekendowy wyjazd na rekolekcje. Bardzo mi się to podoba, muszę się chyba dowiedzieć, w jakie dni odbywają się spotkania, bo gdyby to było w weekendy, to jestem zainteresowana. Ale czekam na dalsze propozycje.
1 marca 2010, 12:41
o matko, nie mozna tego jakoś ominąć??;/;/
maskara te nauki;/nie tez to niestety,cholera czeka;/