27 sierpnia 2012, 23:03
Witam :)
W moich planach na przyszłośc jest przeprowadzka do większego mieszkania (obecnie mieszkam w bloku z chłopakiem), mieszkanko w którym jestesmy jest dośc małe i nie wygodne, po za tym nie chce mieszkać w JEGO mieszkaniu, tylko jak coś kupić razem żebym w razie czego nie została na ulicy bez dachu nad głową.
W moim mieście mieszkania w zadbanych blokach i na przyzwoitych osiedlach mają ceny w granicy 200tys do 300tys i wyżej. Przeglądałam dzis z mamą oferty domów jednorodzinnych (zazwyczaj na wsi w woj.łódzkim) z działką i ceny są praktycznie takie same. Miesięcznie za ta mała klitke płacimy lekko ponad 1tys., a spłacając kredyt na dom, wyniosłoby nas tyle samo, miesięcznie ok. 1200zł.
Co o tym myslicie? wolałybyscie odkładać na większe mieszkanie w bloku czy na własny domek jednorodzinny?
- Dołączył: 2012-08-08
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 354
27 sierpnia 2012, 23:15
wybrałam domek na Twoim miejscu, sama się przeniosłam z bloku do domku i o nieebo lepiej :)
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
27 sierpnia 2012, 23:18
Dla mnie tylko dom z dużym ogrodem, bo kocham przestrzeń i mieszkanie z widokiem na pokój sąsiada jest dla mnie męką. Jeśli kupicie dom w dobrym stanie, to nie przesadzałabym z dużymi kosztami utrzymania. Liczyłyśmy to kiedyś z koleżanką z ciekawości i wyszło nam dość podobnie. Utrzymanie domu 120 m^2 daje kwotę porównywalną do utrzymania mieszkania 70 m^2. Tylko wydatki rozkładają się inaczej (za dom płacisz więcej zimą i w razie nagłego remontu) i trzeba mieć tego świadomość.
- Dołączył: 2012-08-07
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 940
27 sierpnia 2012, 23:20
Jezeli macie w sobie tyle samozaparcia i bedziecie w stanie dbac o dom to vzemu nie... tylko ze trzeba skosic trawnik, zajac sie ogrodkiem, napalic w piecu (miec jeszcze dodatkowo czym) do tego dochodzi odsniezanie podjazdu i chodnika zima... Ja jestem leniwa i po pracy wolałabym usiasc w cieplym mieszkanku z kubkiem herbaty niz odsniezac czy palic w kominku
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11257
27 sierpnia 2012, 23:23
kim24 napisał(a):
Jezeli macie w sobie tyle samozaparcia i bedziecie w stanie dbac o dom to vzemu nie... tylko ze trzeba skosic trawnik, zajac sie ogrodkiem, napalic w piecu (miec jeszcze dodatkowo czym) do tego dochodzi odsniezanie podjazdu i chodnika zima... Ja jestem leniwa i po pracy wolałabym usiasc w cieplym mieszkanku z kubkiem herbaty niz odsniezac czy palic w kominku
Ogrzewać można gazem lub światłem. Trawnik fakt, trzeba skosić, ogródka można nie mieć (sam trawnik). Odśnieżanie pozostaje, to prawda. W ogóle dom jest raczej opcją dla rodziny niż dla osoby samotnej.
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
27 sierpnia 2012, 23:25
dom, wybrałabym dom, mieszkam w bloku i zawsze są jacyś sasiedzi nie ma ogrodu ,hałas itp, Domek na wsi to co innego
27 sierpnia 2012, 23:37
ja wybrałabym zdecydowanie dom
27 sierpnia 2012, 23:38
Domek to jest "coś" :D.
Nie mniej jedank pamiętaj, że własny dom generuje o wiele większe koszty- np. ogrzewanie. Jak coś się zepsuje (np.dach), to spółdzielnia już nie pomoże, tylko trzeba łożyć z własnej kieszeni. Co więcej łączy się to z dojazdami do miasta itd.
Jeśli Was stać, to oczywiście lepszy jest domek. Co na swoim, to na swoim. Nie przejmujesz się sąsiadami, przestronniej, zawsze masz ten kawałek ogródka, żeby posiedzieć rano przy śniadaniu, zorganizować grilla itd.