Temat: mieszkanie w bloku czy dom? :)

Witam :)
W moich planach na przyszłośc jest przeprowadzka do większego mieszkania (obecnie mieszkam w bloku z chłopakiem), mieszkanko w którym jestesmy jest dośc małe i nie wygodne, po za tym nie chce mieszkać w JEGO mieszkaniu, tylko jak coś kupić razem żebym w razie czego nie została na ulicy bez dachu nad głową.
W moim mieście mieszkania w zadbanych blokach i na przyzwoitych osiedlach mają ceny w granicy 200tys do 300tys i wyżej. Przeglądałam dzis z mamą oferty domów jednorodzinnych (zazwyczaj na wsi w woj.łódzkim) z działką i ceny są praktycznie takie same. Miesięcznie za ta mała klitke płacimy lekko ponad 1tys., a spłacając kredyt na dom, wyniosłoby nas tyle samo, miesięcznie ok. 1200zł.
Co o tym myslicie? wolałybyscie odkładać na większe mieszkanie w bloku czy na własny domek jednorodzinny?
wybrałam domek na Twoim miejscu, sama się przeniosłam z bloku do domku i o nieebo lepiej :)
DOM 
na domek
Dla mnie tylko dom z dużym ogrodem, bo kocham przestrzeń i mieszkanie z widokiem na pokój sąsiada jest dla mnie męką. Jeśli kupicie dom w dobrym stanie, to nie przesadzałabym z dużymi kosztami utrzymania. Liczyłyśmy to kiedyś z koleżanką z ciekawości i wyszło nam dość podobnie. Utrzymanie domu 120 m^2 daje kwotę porównywalną do utrzymania mieszkania 70 m^2. Tylko wydatki rozkładają się inaczej (za dom płacisz więcej zimą i w razie nagłego remontu) i trzeba mieć tego świadomość.
Jezeli macie w sobie tyle samozaparcia i bedziecie w stanie dbac o dom to vzemu nie... tylko ze trzeba skosic trawnik, zajac sie ogrodkiem, napalic w piecu (miec jeszcze dodatkowo czym) do tego dochodzi odsniezanie podjazdu i chodnika zima... Ja jestem leniwa i po pracy wolałabym usiasc w cieplym mieszkanku z kubkiem herbaty niz odsniezac czy palic w kominku

kim24 napisał(a):

Jezeli macie w sobie tyle samozaparcia i bedziecie w stanie dbac o dom to vzemu nie... tylko ze trzeba skosic trawnik, zajac sie ogrodkiem, napalic w piecu (miec jeszcze dodatkowo czym) do tego dochodzi odsniezanie podjazdu i chodnika zima... Ja jestem leniwa i po pracy wolałabym usiasc w cieplym mieszkanku z kubkiem herbaty niz odsniezac czy palic w kominku

Ogrzewać można gazem lub światłem. Trawnik fakt, trzeba skosić, ogródka można nie mieć (sam trawnik). Odśnieżanie pozostaje, to prawda. W ogóle dom jest raczej opcją dla rodziny niż dla osoby samotnej. 
dom,  wybrałabym dom, mieszkam w bloku i zawsze są jacyś sasiedzi nie ma ogrodu ,hałas itp, Domek na wsi to co innego
Pasek wagi
dom

Pasek wagi
ja wybrałabym zdecydowanie dom
Domek to jest "coś" :D.
Nie mniej jedank pamiętaj, że własny dom generuje o wiele większe koszty- np. ogrzewanie. Jak coś się zepsuje (np.dach), to spółdzielnia już nie pomoże, tylko trzeba łożyć z własnej kieszeni. Co więcej łączy się to z dojazdami do miasta itd. 
Jeśli Was stać, to oczywiście lepszy jest domek. Co na swoim, to na swoim. Nie przejmujesz się sąsiadami, przestronniej, zawsze masz ten kawałek ogródka, żeby posiedzieć rano przy śniadaniu, zorganizować grilla itd.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.