- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 sierpnia 2012, 20:07
Hej!
Jestem rocznikiem '94, więc na ten rok wypada sezorn18tek większości moich znajomych. A jeżeli 18tka, to wiadomo - też alkohol. I w tym momencie pojawia się mój problem..
Wcześniej jakoś ambitnie nie piłam; zaczęłam zabawę z alkoholem w wieku ok. 16 lat.. Piłam kilka drinków co kilka miesięcy, jeżeli naprawdę była okazja (sylwester, ślub, półmetek). I zawsze była to wódka z sokiem - a, że łatwo mnie brało, to jednym czy dwóch drinkach już w ogóle nie czułam smaku.
Lecz nagle w tym roku odkryłam, że alkoholu nienawidzę. Smaku alkoholu. Nie potrafię napić się szampana, wina czy piwa (nawet z sokiem) - są dla mnie obrzydliwe. Ostatnio próbowałam się zmusić u koleżanki na jeden kieliszek szampana (z okazji urodzin) i.. nie dałam rady. Jeden łyk zajadałam przez pół nocy, żeby już nie czuć tego smaku :/
Z jednej strony to wychodzi mi to na dobre (zdrowotnie), a z drugiej niekoniecznie. Dziwnie się czuję w otoczeniu znajomych, którzy sobie popijają piwko, albo opijają urodziny. Chciałabym je opić z nimi, ale nie mogę w ogóle smaku alkoholu przetrawić (poza wódką z sokiem, która mi nawet podchodzi). Czy mogę coś z tym zrobić? Czy może wy mieliście podobny ,,problem"?
EDIT: Tu niekoniecznie chodzi o eleganckie imprezy, na których mogę sobie wypić kawę albo likier. To są ogniska, grille, szaleństwa w szopie albo na działce. Piwo, chipsy, kiełbasa i nic więcej.
Edytowany przez Lenag0 23 sierpnia 2012, 21:20
23 sierpnia 2012, 23:05
23 sierpnia 2012, 23:07
Tylko likierów nie ma raczej na ogniskach czy 18tkach w szopach. A sama przynosić, żeby sobie sama wypić - to bez sensu.A próbowałaś coś lepszego niż sama wódka z sokiem? Może Malibu ? Albo słodkie likiery np kokosowe, czekoladowe, Pycha ;)
23 sierpnia 2012, 23:09
23 sierpnia 2012, 23:11
23 sierpnia 2012, 23:26
23 sierpnia 2012, 23:59
Nie smakuje mi alkohol - co robić?Cieszyć się.
24 sierpnia 2012, 00:05
Nie smakuje mi alkohol - co robić? nie pic;) jestem abstynentka;)
24 sierpnia 2012, 00:06
24 sierpnia 2012, 00:10
wszystkie które piszą że nic tylko się cieszyć troszkę nie wiedzą co mówią ;) ktoś chce wyjść z Tobą na piwo a Ty w końcu bierzesz wodę albo kawę i to wzbudza mieszane uczucia, że nie chcesz się z nim napić ;) chcesz się wprawić w dobry humor z resztą znajomych - nie masz jak, jesteś w barze i bierzesz kolejną szklankę wody za 5zł podczas gdy ludzie czilują przy 0,5l piwa za 7zł. ja trochę się już nauczyłam pić drinki gdzie alko jest niewyczuwalny. ale tu też, w barze za szklankę daję 17zł, żeby mnie złapało musiałabym wydać w nocy chyba ze sto złotych. także żadne to błogosławieństwo nie lubić alkoholu.