Temat: coś obrzydliwego...

po raz kolejny stała się świadkiem pewnej sytuacji.. powiem wam, że nie jest to pierwszy raz.. i tak sobie pomyślałam, że może warto powiedzieć o tym procederze głośno...

w celu załatwienia potrzeby fizjologicznej poszłam do wspólnej ubikacji na piętrze biurowca w którym pracuje..
i w zasadzie w drzwiach do kabin mijam się z gościem z biura obok.. i patrze a ten kolo wychodzi z wc bez umycia rąk..
od razu poczułam niesmak i mówię sobie w duchu - Jemu to ja więcej ręki nie podam..
załatwiłam się i idę myć łapki.. a tu widzę następny amator posikanych rąk wychodzi z ubikacji...

i teraz w zasadzie dochodzę do wniosku, że chyba już żadnemu mężczyźnie ręki nie podam...
nie należę do osób które pedantycznie dbają o czystość... ale idąc do ubikacji myję zawsze ręce nawet jak nie idę za potrzebą..
samo wejście do publicznego wc mnie do tego motywuje... 


Pasek wagi
fuuuuuuuuuuuuuuu........... ochyda

.facehugger. napisał(a):

nie czytalam wszystkich wypowiedzi wiec nie wiem, moze juz ktos to napisal: facet sikajac, nie obsikuje sobie rąk! wiec ewentualnie jedynie jakiego syfa by wytargał z wc jest syf innych z np. klamki  (wieeelu ludzi po zalatwieniu grubszej potrzeby, nie myje pozniej rąk ://)

kobieta też nie sika sobie po rękach (;
tu nie chodzi o to czy tylko mężczyźni nie myją rąk, bo jak widać kobiety tego nie robią, ale żeby zachować higienę. 

.keira1988. napisał(a):

Zreszta zastanawiam sie dlaczego sie tak bulwersujecie ze ktos nasikal na deske. No sry, ale ja nigdy nie siadam w toalecie publicznej i wydaje mi sie ze inni raczej tez nie. Jesli chodzi o higiene w takich miejscach to raczej jest ona zla tylko dlatego ze duzo osob korzysta i takie toalety sa bardzo rzadko czyszczone.

co nie zmienia faktu, że jak ktoś pobrudzi deskę, to mógłby zgarnąć w rękę papier i po sobie wytrzeć. I umyć ręce. Jakoś nie przekonuje mnie wytłumaczenie że brud jest spowodowany ilością osób odwiedzających toaletę. hmmm... jak i tak jest syf to mam się niczym nie przejmować jak się 'nabrudzi'? 
Pasek wagi

.

wychodźmy z domu w lateksowych rękawiczkach (;
Pasek wagi
a bleeee....

Dzuliett napisał(a):

To jest tragedia. Faceci to jeszcze jakoś oko się przymknie ale kiedy robi to dziewczyna? A widziałam wiele razy...

nie zgodzę się. Kobieta wchodzac do kabiny dotyka tylko ubran i husteczki higienicznej a facet swojego p. więc bardziej fee jest jak facet tych rak nie umyje po załatwieniu potrzeby . Osobiście ja myję ręce i razi mnie gdy ktos prosto  z kabiny goni do drzwi.

.

no fakt nie obsika sobie rączek przy trzymaniu ale sorry jeden robi nr 1 drugi nr 2 i każdy dotyka drzwi z kabiny w wc.. więc już samo ich dotknięcie powinno zmusić rozumną istotę do podejścia pod kran..
Pasek wagi

.facehugger. napisał(a):

przecież kolesie nie trzymają swojej pałki w d*pie, żeby mówić, że jest brudna! jak dla mnie , to zwykła częśc ciała, jak np pacha.  jeśli koleś dba o higiene codziennie, to spoko. więc , żeby nie było, nie mówie o kolesiach , którzy są na bakier z czystością.ps. jesli laska kocha sie ze swoim facetem jedynie po prysznicu (i zaraz po stosunku leci sie umyć), to powiem, że dla mnie, to dziwne..  i czytać, jak wyżej: jesli gosciu dba codziennie o higiene, nie mialabym nic przeciwko na seksik, zaraz po jego powrocie z pracy. i napewno pierwszym pytaniem po jego powrocie nie byłoby 'a umyłeś rączki?'

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.