- Dołączył: 2012-02-20
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3032
17 sierpnia 2012, 14:52
Ja osobiście nie odczuwam takiego strasznego strachu, nie raz wracam późno, ale niestety rodzina jest strasznie temu przeciwna...
Wy też macie taki problem, czy boicie się wracać same?
17 sierpnia 2012, 18:22
ja nigdy nie wracam sma do domu :) naet jesli byłam na dworze z kolezanką, dzwonię po chłopaka i przychodzi po mnie i wtedy mnie odprowadza. :)
- Dołączył: 2008-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1207
17 sierpnia 2012, 18:55
znajomej koleżanka też się nie bała. I niedawno została zgwałcona, w jednym z większych akademickich miast w Polsce.
wracała z imprezy około 4:00, odprowadziła koleżanki prawie pod sam akademik i poszła do domu, dopadł ją typ z nożem, kazał wypłacić kasę z bankomatu, dała mu kilka stów i myślała, że się odczepi. Ale nie odczepił się, zaciągnął do pobliskiego lasku/parku i zgwałcił ją.
Ponoć tydzień później bawiła się na innej imprezie, chyba po prostu taką przyjęła taktykę - żeby nie myśleć o tym, co się wydarzyło.
ed: staram się nie wracać sama do domu po zmierzchu. Ani w mieście rodzinnym, ani w Gdyni. Nigdy nic nie wiadomo. Zazwyczaj proszę żeby ktoś mnie odprowadził, jeśli nie jestem z chłopakiem, albo on akurat wyjechał. Ewentualnie biorę taksówkę. ZAWSZE.
Edytowany przez honokulapulapula 17 sierpnia 2012, 18:57
17 sierpnia 2012, 19:09
u siebie w mieście sie nie boje ;) ale jak jestem u babci na wsi toi sie boje jak cholera :D
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
17 sierpnia 2012, 19:27
Mam tak jak Ty. Nie boje się, ale rodzina ( w szczeglnosci mama ) boi się o mnie...
17 sierpnia 2012, 21:23
Trochę tak, mam bujną wyobraźnię i schizy po durnych filmach ;D Prawda jest taka, że jak mam zejść w nocy na dół to zapalam wszystkie możliwe światła, a i tak czuję się... niepewnie ;D
17 sierpnia 2012, 21:23
kiedyś się nie bałam, ale odkąd mam dzieci, to tak... nie chciałabym, żeby straciły mame...może to strach na wyrost, no ale tak mi sie odmieniło
- Dołączył: 2012-05-02
- Miasto: Rosario
- Liczba postów: 364
17 sierpnia 2012, 21:24
boję się jak poczytam dziwne książki lub naoglądam się horrorów :P zawsze wracam z pracy sama, więc już się przyzwyczaiłam i ogólnie problemów z tym nie mam. No, ale to też zależy od tego, kto w jakim miejscu mieszka
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
17 sierpnia 2012, 21:25
znajoma wracala tydzien temu w nocy i dostala nozem zmarla.. szczerze nie balabym sie ale takie rzeczy naprawde sie dzieja ...
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 8484
17 sierpnia 2012, 21:26
Ja mam do domu z pracy na nogach 20 minut, ale jeżdżę samochodem, co zajmuje mi 2 minuty.Chicago to jednak nie Polska.U mnie codziennie ktoś kogoś zabija lub potrzela.
17 sierpnia 2012, 21:31
mieszkam w Wawie, więc się boję i nie łażę po nocach nigdzie- 19-20 jestem w domku, prysznic i kładę się spać