Temat: soda oczyszczona na zęby? kto stosuje?

Hej kochane, co myślicie o sodzie oczyszczonej jako środek do czyszczenia zębów? Kto używa? Jak często? Kolega używa raz w tygodniu i twierdzi, że dzięki temu ma białe zęby. Znowu mi, zebrał się kamień (picie wody eh) a, że dostać się do dentysty w moim mieście nie jest łatwo, użyłam sody. Potem wyszorowałam zęby elmexem (pasta na nadwrażliwość) i byłam w szoku.. nie dość, że kamień zszedł to jeszcze wszelki osad z herbat :) a pije ich multum.. Tak samo u męża. Zęby odrazu wyglądają lepiej i są bielsze.. (przez brak osadu, którego pastą nie mogłam zmyć).. Co sądzicie?

marta.g napisał(a):

Chiii napisał(a):

[http://www.youtube.com/watch?v=P80dsPoLLEMcala masa : http://www.youtube.com/results?search_query=szkodliwy++fluor&oq=szkodliwy++fluor&gs_l=youtube.3...2897.6792.0.6904.18.16.1.1.1.1.167.1640.4j11.15.0...0.0...1ac.Iw1aIh8nwz4
Moja droga, ja nie chcę filmików o ogólnej szkodliwości samego fluoru (stosowanego w nadmiarze).Ty wysnułaś teorię o szkodliwości płynów do płukania jamy ustnej i konkretnie o ten przypadek mi chodzi.
wiedzac jak szkodliwy jest fluor i czytajac na opakowaniu plynu do plukania " nie plukac woda" mozna sie domyslec, ze wraz ze slina wprowadzasz to swinstwo do organizmu..
moja koleżanka myje zęby sodą od roku i zęby ma jak gdyby dopiero co wyrosły  pomysł ten podsunął jej dentysta więc może jesli się nie przesadza to aż tak nie niszczy? :)

Chiii napisał(a):

wiedzac jak szkodliwy jest fluor i czytajac na opakowaniu plynu do plukania " nie plukac woda" mozna sie domyslec, ze wraz ze slina wprowadzasz to swinstwo do organizmu..

To przeczytaj jeszcze na etykiecie ile fluoru zawiera dany płyn, mój na przykład nie ma go w składzie w ogóle.
Pasek wagi

sandrusiaaX napisał(a):

moja koleżanka myje zęby sodą od roku i zęby ma jak gdyby dopiero co wyrosły  pomysł ten podsunął jej dentysta więc może jesli się nie przesadza to aż tak nie niszczy? :)
a jak często myje tym zęby? :)
Jeżeli zależy Wam na wybieleniu zębów to raczej nie bawiłabym się w oczyszczanie je sodą. Zainwestowałam jakiś czas temu w paski wybielające i sobie chwalę. Pewnie w nich też ktoś dopatrzy się jakiegoś szkodliwego wpływu, ale w dzisiejszych czasach nic nie jest całkowicie dobre i bezpieczne 

eufrosyne napisał(a):

Jeżeli zależy Wam na wybieleniu zębów to raczej nie bawiłabym się w oczyszczanie je sodą. Zainwestowałam jakiś czas temu w paski wybielające i sobie chwalę. Pewnie w nich też ktoś dopatrzy się jakiegoś szkodliwego wpływu, ale w dzisiejszych czasach nic nie jest całkowicie dobre i bezpieczne 
stosowalam takie paski, ale mi nie wybielily :( ogolnie u mnie pigmentacja jest dziwna, skupia sie  wpewnych miejscach, wg dentystki "taka moja uroda" :/ tak czy siak, chodzilo mi w tym temacie bardziej o ludzi ktorzy stosuja sode, lub znaja kogos kto stosowal  i co myslicie o tym, jako ogolnym srodku, a nie tylko dy wybielania :) nie mniej jednak dziekuje za udzielenie sie :)
Mi dentystka na osad poradziła myć zęby pastą "na sucho". Na suchą szczoteczkę (nie moczoną wcześniej) nałożyć pastę i szorowac na sucho, a potem dopiero na mokro, czyli po zmoczeniu szczotczki wodą. Działa. Sody więc nie rzyzykuję. Poza tym teraz noszę parat, więc nawet nie mogę używać past wybielających chwilowo :-)
Ja raz próbowałam, ale po sodzie wymiotuję i się nie da.
Natomiast pasty wybielające są okej ale co którąś tubkę bo inaczej przynajmniej u mnie powoduje nadwrażliwość.


Pasek wagi
ja tego nie stosowałam. coś słyszałam na ten temat.. mam też problem z kamieniem i lekkim osadem..od wewnątrz! we wrześniu idę do dentystki.Ściągnie mi kamień i osad, trochę to kosztować pewnie będzie. A potem sobie wybielanie zrobię, choć z natury mam dość białe ale nie wystarczająco!
na wybielanie polecam kupić w aptece białą perłę żel z pędzelkiem. jakiś czas temu używałam świetne efekty;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.