Temat: Wasze dawne profile

Liceum Półprywatne o profilu Nowoczesna Technika Biurowa
półprywatne dlatego, że płaciło się za część przedmiotów ( wówczas to były jakieś śmieszne pieniążki ok 30 zł na miesiąc) i w ramach szkoły mieliśmy robiony kurs prawa jazdy, ekonomię i rachunkowość, praktyki i  kilka międzynarodowych egzaminów ( informatyczny, angielski i do wyboru jeszcze jeden). To było jakby połączenie programu liceum z szkołą policealną - mam maturę i tytuł technika biurowego :D

Potem studia na PWR - wydział elektroniki i telekomunikacji

Niczego nie żałuję
Ale jakbym mogła cofnąć czas to "sztucznie" przedłużyłabym sobie studia o jakieś 2 lata. Strasznie dużo rzeczy w  trakcie nich zrobiłam ( kolejne uprawnienia i kursy) ale na część brakło mi czasu :D

LO
Bio-chem
Po LO było pielęgniarstwo.aktualnie:ratownictwo medyczne. Po ukończeniu planuję jeszcze elektroradiologię. Świetnie z pracą.:)

Ja byłam w niemieckim liceum, rozszerzone miałam biologię i angielski.

Byłam w LO na humanie jeden rok ale jeszcze przed jego zakończeniem stwierdziłam, że to kompletnie nie to (plus zawiodłam się, bo niby taka dobra opinia o tej szkole a tu dupa) i się zwijam. Teraz przenoszę się do budowlanki z profilem architekta krajobrazu i wydaje mi się, że to będzie to.

Byłam w LO na profilu matematyczno-językowym. Nie był zły, ale żałuję, że nie poszłam na biol-chem.

Ja wybrałam Liceum Profilowane o profilu socjalnym : ) szkoda tylkko, że nic z tego potem nie miałam, tylko parę zaświadczeń o ukończonych kursach , ale teraz wiem, że to się nei przydaje. Osobiście żałuje teog wyboru. Wolałabym uczęszczać do ogólniaka lub technikum.

a ja miałam klasę z rozszerzoną historią i geografią....
takie cos nam głupie zrobili a jak prosiliśmy o to aby nam zrobić rozszerzenie z polskiego zamiast geografii to nam rada pedagogiczna nie pozwoliła, choć P Prof od polskiego chciała z nami mieć rozszerzenie(sama to nam zaproponowała), więc pozostało tak na 3lata, że mieliśmy dziwnie ukierunkowaną klasę względem określenia, czy to humanistyka, czy matematyczno przyrodnicza

bede 2LE
liceum ekonomiczno-admisnistracyjne
nie wiem co ja tam robie szczerze....
potem i tak ide do skzoly morskiej TAKIE mam plany

LO profil matematyczno-fiznyczno-informatyczny :) nie żałuję! :)

LO, bio-chem. Nie miałam lepszej możliwości, jestem zadowolona z klasy, uwielbiam chemię. Załamuje mnie biologia, nienawidzę tego przedmiotu, myślę, że duży wpływ ma na to moja obecna nauczycielka (w sumie ta z gimnazjum też lepsza nie była). Najchętniej nie robiłabym biologii na maturze, ale wtedy nici z moich wymarzonych studiów, a pomysłu na siebie lepszego nie mam.No cóż, daję sobie rok, podejmę decyzję co z biologią.