- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2012, 20:24
2 sierpnia 2012, 20:39
ja jako typowa dyslektyczka i dysortografka powiem jedno: co za różnica!!!! Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia jak słowo jest napisane.
tylko po co? żeby się ich na pamięć uczyć?Słowniki.One istnieją.
2 sierpnia 2012, 20:40
ja jak na meza sie dre ZAMKNIJ DZI?B to zawsze przez ? zamkniete
2 sierpnia 2012, 20:41
tylko po co? żeby się ich na pamięć uczyć?Słowniki.One istnieją.
Edytowany przez faulty 2 sierpnia 2012, 20:42
2 sierpnia 2012, 20:42
ja jako typowa dyslektyczka i dysortografka powiem jedno: co za różnica!!!! Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia jak słowo jest napisane.
2 sierpnia 2012, 20:43
To akurat interpunkcja, ale:Panowie, bydło zdycha, burmistrz powiedzieć kazał.Panowie bydło, zdycha burmistrz, powiedzieć kazał.Widzisz różnicę?A co do tematu, to zależy, czym właściwie jest ten dziubek (dziubasek). Bo może to nie ma być zdrobnienie od słowa dziób, ale całkiem nowe słowo? Jeśli nie nowe, to zdecydowanie dzióbekja jako typowa dyslektyczka i dysortografka powiem jedno: co za różnica!!!! Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia jak słowo jest napisane.
2 sierpnia 2012, 20:45
Twoja stara piła leży w piwnicy.Twoja stara piła, leży w piwnicy.Też jest różnica. Dlatego troszkę szkoda mi ignorantów w dziedzinie pisowni ale cóż...To akurat interpunkcja, ale:Panowie, bydło zdycha, burmistrz powiedzieć kazał.Panowie bydło, zdycha burmistrz, powiedzieć kazał.Widzisz różnicę?A co do tematu, to zależy, czym właściwie jest ten dziubek (dziubasek). Bo może to nie ma być zdrobnienie od słowa dziób, ale całkiem nowe słowo? Jeśli nie nowe, to zdecydowanie dzióbekja jako typowa dyslektyczka i dysortografka powiem jedno: co za różnica!!!! Dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia jak słowo jest napisane.
2 sierpnia 2012, 20:47
2 sierpnia 2012, 21:04
2 sierpnia 2012, 21:16
nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ze dla dyslektyka to naprawdę nie jest istotne jak się pisze , czy są przecinki, czy nie ma.Dyslektyk potrafi przeczytać słowo w którym są poprzestawiane literki i kompletnie tego nie zauważyć, albo napisać coś np. któRy i też tego nie widzieć. To nie jest kwestia ignorancji czy niewiedzy. Po prostu tak jest.I wiecie co jest naprawdę przykre? Wasze zachowanie. Ważne żeby kogoś zjechać, poniżyć bo nie wie! A to takie oczywiste!
2 sierpnia 2012, 21:18
osoboscie uwazam ze ta cala dysleksja jeszcze bardziej organicza ludzi, usprawiedliwia ich i nie motywuje do pracy nad samym soba, bo prawda jest ze wszystko mozna skorygowac i wszystkiego mozna sie nauczyc, nie lubie wygodnickich ignorantow...
to... ja ja podobnie sie usmialam czytajac watek:D