- Dołączył: 2008-12-27
- Miasto: Złotów
- Liczba postów: 256
1 sierpnia 2012, 14:36
Hej, wydaje mi się,że mój ojciec jest uzależniony od TVN24. Po pracy - czy tez przed, w zależności którą ma zmianę, cały czas siedzi o ogląda ta stacje - głownie politykę. nawet w Wielkanoc czy Boże narodzenie telewizor włączony jest właśnie na ten program. O obejrzeniu razem innego kanału czy filmu całą rodziną nie ma mowy. Tylko on ogląda. Nie mówię,że jest jeden telewizor.... No ale dla mnie to lekka przesada ;D
Co o tym myślicie? Wasi rodzice też są od tego kanału czy TV uzależnieni?
1 sierpnia 2012, 14:40
Nie znam nikogo, kto ogladalby tylko jeden kanal :)
Moj tata za to, nawet jak zasypia i pol filmu/programu przechrapal, budzi sie od razu, kiedy ktos probuje przelaczyc. I nie pozwala ;-P
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88339
1 sierpnia 2012, 14:41
Ło matko, to musi mieć już nawkładane badziewia do głowy,
jak ogląda tylko tę durną stację ;-)
- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1599
1 sierpnia 2012, 14:44
mój tato lubi oglądać jakieś stare polskie filmy, mama ogląda jakieś seriale (jak to mama ;)) nie powiedziałabym żeby byli uzależnieni....
1 sierpnia 2012, 14:45
A ja się uzależniłam od Vitalii.Tu zrozumiałam jak walczyć z obżarstwem. I co mam zrobić, jak odejdę to przytyję. Każdy ma swoje nałogi, ale z ojcem to można tylko spróbować porozmawiać i to spokojnie.
1 sierpnia 2012, 14:45
Ja z uporem maniaka oglądam Disney Channel (tak mam 21 lat ;p), ale tylko jeśli nie ma co robić. Generalnie tak z 2-3 godziny dziennie i tylko tą stacje ;p No chyba że siatkarze grają albo jest żużel to wrzucę jakąś sportową stacje ;p
- Dołączył: 2008-12-27
- Miasto: Złotów
- Liczba postów: 256
1 sierpnia 2012, 14:45
cancri napisał(a):
Ło matko, to musi mieć już nawkładane badziewia do głowy,jak ogląda tylko tę durną stację ;-)
oj bardzo ciężki kontakt z nim mam, ZEROWY..... do tego wieczorem piwka których ja nienawidzę. ughhh...
- Dołączył: 2008-12-27
- Miasto: Złotów
- Liczba postów: 256
1 sierpnia 2012, 14:47
Ale discovery czy vitalia to chodziaż czegoś nas uczą. A te polityczne programy, w kółko jakies rozmowy i gadanie ojca do telewizora czasem. brak słów ;)
- Dołączył: 2008-12-27
- Miasto: Złotów
- Liczba postów: 256
1 sierpnia 2012, 14:48
dokładnie, mi TV nie jest do niczego potrzebne za to na necie mam portale, które mniej lub bardziej częsciej przeglądam. myślę,że bez uzależnienia tylko w nudów - bo WAKACJE ;)