Temat: chudy chłopak, a gruba dziewczyna :D

jak to jest ? ja sie osobiście głupio czuje, jak mój kolega ma 175 i 52 kg, a ja 163 cm i 60 kg.....on przy mnie jak mrówka, a ja jak słoń .;/ co wy myslicie o tym ?

limonka00 napisał(a):

on przy mnie jak mrówka, a ja jak słoń .;/

60 kg i słoń????  Jak można tak napisać, a tym bardziej MYŚLEĆ???
Może potrzeba więcej pracy nad samoakceptacją? 

Bycie z partnerem dla Ciebie zależy od wyglądu czy od charakteru?

52???? to ja mam kolegę 175 i 60 kg i przy tych 60 wygląda jak szkielet dla mnie taki chudy facet to obciach faceci powinni być silni mieć trochę ciała a nie takie chucherka
Pasek wagi
hej, nie przejmuuj sie... Zacne od tego ze u niego cos nie halo. Kurcze jak na chlopaka, jak na taki wzrost zdecydowanie za malo warzy...
i wiesz co jeszcze , to juz tak na marginesie:) duuzo jest par ze chlopak szczypiorek a dziewczyna troszke wiecej ma.. ( oczywiscie nie mowie ze Ty masz cos tam za duzo :D )
Pasek wagi
heh ja chodziłam z chłopakiem 3 lata temu. on 183cm 60kg ja 154cm wtedy miałam 53-54kg! różnie się patrzyli ludzie;d

moja siostra cioteczna ma ze 180 cm wzrostu i DOBRE 150 kg wagi (nie koloryzuje) a jej mąż jest jakieś 5 cm niższy i waży maksymalnie 70 kg, kochają się i mają dziecko i jeżeli im to nie przeszkadza to innym też nie powinno

Mój facet waży 65 kg a ja 70 - radzę sobie a on nigdy nie dał mi do zrozumienia że wyglądam przy nim jak słoń.

52 kg przy 175 cm jak na chłopaka - coś jest nie tak.
Moj facet ma 184 cm wzrostu i wazy 76 kg z tym ,ze On ma mase miesniowa ,zero tluszczu ..Ja waze 64 kg przy 170 i czuje sie przy nim okropnie , tym bardziej ,ze jego była wyglada jak modelka .. nie akceptuje siebie i nie wiem,czy gdybym wiecej wazyla to bylabym w stanie to zniesc ..
po 1 przy takiej wadze nie jesteś wcale gruba :| a po drugie - who cares ? jeśli się lubicie :D to nie ma żadnego znaczenia
mój mąż ma 179 i 70 kilo a ja 163 i 92 i jakoś problemu nie widze.. fakt jestem większa ale on mnie kocha .. i razem tworzymy świetny duet... gorzej bym się czuła jak on byłby otyły a ja jakaś chudzielina...
Mój narzeczony waży 60kg przy wzroście 181cm (zawsze tak było, a jesteśmy razem 10 lat) ja jestem 10 cm niższa i bywało że 10 kilo cięższa, nigdy nie czułam z tego powodu presji, chociaż zdaję sobie sprawę, że dla niektórych wyglądam przy nim jak Flap przy Flipie :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.