- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 376
22 lipca 2012, 18:11
Mam konta na 2 stronach związanych z podróżowaniem. Już od dłuższego czasu zauważyłam, że najczęściej odwiedzającymi profil są mężczyźni z wszystkich arabskich krajów (zaznaczam, że nie mam w profilu żadnego wyzywającego zdjęcia itd), często też piszą wiadomości z niejednoznacznymi ofertami, zwyczajnie zawsze to olewam. Wczoraj zdarzyło się tak, że skontaktował się ze mną młody Turek w związku z moimi planami najbliższej podróży, napisał wiele przydatnych wskazówek, zupełnie niezobowiązująco i uprzejmie, ja odpisałam podziękowania. Zaczęło się wczoraj wieczorem....znalazł mnie na facebooku, znalazł mojego skype i tylko dlatego, że go olewam wyzywa mnie od najgorszych. Zablokowałam gdzie się da, ale prawdę mówiąc to mnie zwyczajnie zabolało, jestem raczej osobą, która przejmuje się takimi sprawami:( Wielu znajomych ostrzega mnie przed tym szczególnym podejściem Turków do kobiet....a dziś autentycznie zaczęłam się bać, chociaż wcześniej to wydawało mi się jakąś abstrakcją, bo przecież żyjemy w cywilizowanym świecie. Zaczęłam poważnie zastanawiać się nad swoim wyjazdem i bezpieczeństwem w tym kraju. Macie może jakieś doświadczenia, wskazówki???
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
22 lipca 2012, 18:24
nie , nie mona powiedzieć że wszyscy ludzie z tego samego kraju są tacy sami
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 376
22 lipca 2012, 18:28
wiem, ta generalizacja to tylko taka przenośnia, nigdy nie można powiedzieć, że WSZYSCY. Mam na myśli czy któraś z Was będąc w tamtych terenach, albo mając bliższy kontakt z ludźmi z tego kraju ma coś do powiedzenia na ten temat....jak to właściwie jest, czy rzeczywiście są tak różni kulturowo od nas?
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
22 lipca 2012, 18:28
Podejscie Turkow do kobiet bylo, jest i badzie takie! Mieszkam w Austrii i nawet Ci Turcy urodzeni juz w Austrii wychowuja sie w swojej kulturze. Zyja jak austryjacy, ale podejscie do kobiet maja jak ich ojcowie, dziadkowie, pradziadkowie itd.
Moja rada: omijac ich szerokim lukiem. Jesli zobacza, ze kobieta sie nimi nie interesuja i idzie wlasna droga zyciowa i odnosi sukcesy i jest niezalezna, wtedy moga Cie szanowac. Jak zobacza, ze masz do nich slabosc i oczekujesz czegos od nich to wtedy jestes stracona. Podczas pobytu w Turcji - totalnie ignorowac, zwlaszcza na zaczepki sprzedawcow, zapraszanie na kawe itd.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
22 lipca 2012, 18:47
może mają jakieś kompleksy??
- Dołączył: 2012-04-21
- Miasto: Kyoto
- Liczba postów: 1812
22 lipca 2012, 18:49
ja byłam w tym roku a w Atenach. Kiedy szliśmy z mężem w kierunku Plaki (gdzie jest Akropol itp. zabytki), przechodziliśmy przez Turecką dzielnicę.... i bylam przerażona. Dzielnica była brudna, trawę można było dostać bez problemu, Turcy sprawiali również wrażenie dość zaczepnych. Miałam na sobie krótkie spodenki, a oni gapili się na mnie jakby zobaczyli UFO... ale nie tak przyjemnie na zasadzie "piękna kobieta z ciebie, przyjemnie na ciebie patrzeć" ale na zasadzie"mięcho, mięcho!!!" :-/. Na tej brudnej ulicy było pełno Turków skupiających się w grupki, ale... ani jednej Turczynki. Nie wiem, czy oni je pozamykali w domach, czy co zrobili ze swoimi kobietami, ale tam byli sami faceci! Totalnie nieprzyjemne miejsce, cieszę się, że nie byłam tam sama, tylko z mężem. Sama w życiu bym nie zapuściła się w taką dzielnicę!
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 376
22 lipca 2012, 18:52
mój znajomy ma kolegę Turka, który przyjechał do Polski na studia i z tego co mi mówił ich kultura mówi tyle, że jeśli nie jesteś dziewicą=jesteś dziwką, twoje ciało nią jest, dlatego każdy może go używać jak chcesz. jeśli jakiś mężczyzna na ulicy mówi do ciebie cześć, a ty odpowiesz z uśmiechem = jesteś dziwką, bo go zachęcasz. Ich kobiety mają obowiązek pozostać nietknięte do ślubu, to konieczność, mogą wyładować swoje napięcie jedynie wśród turystek, które bądź co bądź lecą na ten typ urody i tanie komplementy.
Wszystko to wydaje mi się tak straszne, że zbudowałam sobie okropny obraz tego pięknego kraju w mojej głowie, wszystkie chęci mi przeszły....niby t głupie słowa, zupełnie bezpodstawne, ale czuję się okropnie sponiewierana:(
22 lipca 2012, 18:54
Moja mama mnie tak ostrzegała, a ja poznałam na angielskim czacie Turka i był fajny. Potem często gadaliśmy na facebooku, ale nic więcej, więc nie wiem jaki jest na prawdę, ale wydawał się spoko:)
22 lipca 2012, 19:00
wczoraj wróciłam z Turcji
wyjazd super ale oni są okropni!
mówię jakiemuś że mam chłopaka a on że na wakacjach jestem i chce mnie całować! a znałam go 1 dzień!!!
ledwo mu się wyrwałam :/
albo w sklepach: sprzedawca chce mi coś pokazać i prowadząc mnie do jakiejś półki kłądzie mi rękę na pupie
w tym kraju trzeba na siebie uważać :/
- Dołączył: 2011-02-08
- Miasto: York
- Liczba postów: 1694
22 lipca 2012, 19:00
wskazowka - nie jedz sama! jak chcesz tam jechac to tylko w towarzystwie mezczyzny. Moze nie wszyscy Turcy tacy są (ja znałam takiego normalnego, 'europejskiego Turka, który sam narzekał na prostotę swoich rodaków), ale możesz się spodziewać nieprzyjemnych zaczepek, komentarzy itp.
My zyjemy w cywilizowanym kraju, ale światu jeszcze daleko do cywilizacji