Temat: Studia chemia czy farmacja ??

farmacja jest przyszłością :)
moja ciotka ma sieć aptek i mówiła sama że farmaceutów potrzeba.
Wiesz. Z drugiej strony. Mi radziła iść na farmację ale policealną co jak pewnie sama wiesz jest rangą dużo niżej niż studia... a w aptece pracować można więc może coś bardziej obszerniejszego?
Bo jak masz mgr farmacji możesz np być kierownikiem apteki...
Tyle wiem.

Hmhm no wlasnie zastanawiam sie czy to nie bylaby za nudna praca dla mnie. Niby wydaje mi sie lzejsza niz praca po chemii i ma sie zapewnione pieniadze i etat , ale nie wiem czy takie ciagle siedzenie w aptece nie oznaczaloby konca rozwoju i znudzenia.  

 

Wg. mnie lepiej farmacja. Chociaż wszystko jest zależne od różnych czynników.

coś Ty. farmacja to także robienie kosmetyków, leków.... zależy od Twojej ambicji mi się wydaje. :)

A wiecie gdzie mozna po farmacjii pracowac oprocz w aptece ??? na kontrolli ???

apteki, hurtownie, koncerny kosmetyczne, koncerny chemiczne produkujące leki. oj masz wyborów mnóstwo...:) a to tylko te które mi teraz przychodzą do głowy tylko.

<

Hmhm myslalam ze raczej do produkcjii lekow wola chemikow niz farmaceutow ;P 

Po farmacji zawsze możesz pracować w aptece (potwierdzam, że jest zapotrzebowanie na farmaceutów). Jeśli marzy Ci się praca w laboratorium to nie ważne czy skończysz farmację czy chemię to jest ciężko. Niestety w Polsce bardzo słabo działają działy B+R. Mimo tego, że często firmy chwalą się, że posiadają takowe to praca w nich jest dość monotonna i nie polega na prowadzeniu badań rozwojowych a raczej na kontroli jakości. Po chemii to polecam albo doktorat (wiem, że nie każdy się nadaje) albo wyjazd za granicę, szczególnie jeśli myślisz o chemii medycznej.

Ja nie mieszkam w Polsce, a tutaj podobno tez potrzebuja chemikow ;)

Chodzi mi o to ze uwazam studia farmacjii moze za bardziej interesujace, ale nie wiem ´czy chce pracowac na koncu w aptece. Wiem, ze niby mozna po tym robic cos innego, ale czy rzeczywiscie duzo´osob robi po ´farmacjii doktorat i idzie do jakiejs firmy ???

Jesli chodzi o chemie to troche martwi mnie ze nie bede miala tego wyjscia awaryjnego i moze nie znajde pracy, a jesli chodzi o badania nie wiem czy psychicznie wytrzymam, bo to jednak jest stres i kiedys w koncu tez bede chciala miec swoja rodzine....