- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1082
12 lipca 2012, 12:04
byłam ostatnio nad morzem w pl,powiem Wam ,ze na plazy to widziałam może kilka dziewczyn o ładnej figurze,reszta kobiet z nadwaga ,nie wysportowane ciała.szczegolnie młode dziewczyny-co 2 druga nadwaga,cellulit ,rozstepy...nie powiem ,troche sie pocieszyłam,ze nie tylko ja mam takie problemy...a faceci to juz totalna porazka...
12 lipca 2012, 13:36
mam nadwage i otylosc. ale jaka ja mam miec motywacje jak dziewczyna jest na diecie cwiczy godzine dziennie + cwiczenia z plyty i waga jej nie spada?
wole cieszyc sie tym co jest i zjesc ta jagodzianke. jak sie meczyc i zalamac bo brak efektow
12 lipca 2012, 13:37
Dopóki nie ma nadwagi, tylko figura ma małe mankamenty, lekki cellulit itp, to jest ok. Nie wszycscy muszą być wyfotoszopowanymi modelami. Natomiast okropne są otyłe (lub z nadwagą) ciała w bikini. Żeby te kobiety chociaż dobrały lepszy kostium, najlepiej jednoczęściowy, ale nie, one muszą koniecznie bikini założyć. Blee
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
12 lipca 2012, 13:39
wrednababa54 napisał(a):
mam nadwage i otylosc. ale jaka ja mam miec motywacje jak dziewczyna jest na diecie cwiczy godzine dziennie + cwiczenia z plyty i waga jej nie spada? wole cieszyc sie tym co jest i zjesc ta jagodzianke. jak sie meczyc i zalamac bo brak efektow
jak ktoś je mądrze i uprawia sport, a nie ma problemów hormonalnych, to nie ma opcji, by nie było efektów.
poza tym zalezy: godzina dziennie machania ręką czy np. jazda na rowerze, marsz, biegabnie. niby i to ćwiczenia i to ćwiczenia :p
a otyłość potem odwdzięcza się w postaci zniszczonych stawów, chorego kręgosłupa, zadyszki na 2. piętrze i bezdechu nocnego.
12 lipca 2012, 13:44
na podstawie mojego doswiadczenia to nie jest takie hop siup zeby kupic dobrze dobrany kostium. mam biustonosz dobierany 65 I, potem kupilam 70 H(o czym ponizej) nie mam co liczyc na tanie stoisko z kostiumami aby dobrac kostium bo to bikini bedzie za male, a miseczka z obwodem jak u slonia nie utrzyma biustu to tak jakby nie miala wogole stanika. o ile miska bedzie dobra a nie konczaca sie w polowie biustu
kostiumy kapielowe standardowe dobrane to koszt pow 160 zl. znalazlam jednoczesciowy w triumphie za 200 zl.
dopoki nie kupilam kostiumu odpowiedniego (nadzieja ze taki dostane w usa) chadzalam w gladkim biustonoszu za ktory zaplacilam 140 zl ale przynajmniej mialam cos nad wode i pod ubranie.
wiekszy brzuch w jednoczesciowym kostiumie wyglada jak ciazowy, a nie kazdy chce sie zakrywac, niektorzy lubia sie opalic.
patasola, wlasnie dziewczyny biegaja, jezdza na rowerze albo cwicza ewe chodakowska. dzisiaj taki temat byl zalozony.
ja wiem ze waga na cwiczeniach nie spada. nie mam mozliwosci cwiczyc aerobow bo nie widzi mi sie bieganie w upal albo w nocy po niebezpiecznej dzielnicy(kamienice, cyganie, mlodziez pijaca na murkach) roweru swojego nie mam, a moj mi nie da a nie mam teraz kasy na orbitreka do domu lub silownie. poza tym nie wiem czy wybrac diete i cwiczenia czy poddac sie operacji ktora i tak mnie nie ominie.
Edytowany przez wrednababa54 12 lipca 2012, 13:51
12 lipca 2012, 13:46
wrednababa54 napisał(a):
mam nadwage i otylosc. ale jaka ja mam miec motywacje jak dziewczyna jest na diecie cwiczy godzine dziennie + cwiczenia z plyty i waga jej nie spada? wole cieszyc sie tym co jest i zjesc ta jagodzianke. jak sie meczyc i zalamac bo brak efektow
czyli wyczuwam po tej jagodziance że "księżniczkowy" koment był do mnie (ale mogę się mylić of kors)
![]()
Nie po to się rejestrowałam na V. żeby komuś dogryzać. Nie jestem typem obgadywacza ale nie lubię jak ktoś jest leniwy i pełen zawiści. Nie obgaduje grubszych bo sama schudłam jak dla mnie sporo bo ponad 15kg. Byłam obgadywana i teraz jestem dumna z tego że mogę dać pstryczka w nos tym wszystkim zawistnikom i plociuchom.
Wolałam wziąć się za siebie i udowodnić że można. Wszyscy mogą się dobrze ze sobą czuć.
Nie stoję godzinami przed lustrem, nie chodzę na siłownie i nie stosowałam specjalnej diety bo nie miałam na to czasu. Odchudzałam się powoli ale skutecznie i dla mnie takie głupie tłumaczenie że się nie da jest żenujące. Wszystko się da tylko trzeba chcieć. Ale jak chcesz to się użalaj, Twoja wola ale nie nazywaj od razu szczuplejszych zadowolonych z siebie dziewczyn żmijami....heloł
12 lipca 2012, 13:53
brunette gdybys nie byla zmijowata to nie dogryzalabys ze grubas za zdrosci szczuplym.
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
12 lipca 2012, 13:54
Przez takie uwagi na temat grubszych ludzi, nie chadzam na plażę i basen.
Mi to absolutnie nie przeszkadza. A gdy byłam szczupła, to nawet się cieszyłam, że jestem jedną z tych ładniejszych tam dziewczyn ; )
12 lipca 2012, 13:58
wrednababa54 napisał(a):
brunette gdybys nie byla zmijowata to nie dogryzalabys ze grubas za zdrosci szczuplym.
Mów sobie co chcesz. Ja zazdrościłam szczupłym laskom jak byłam grubsza ale skoro Ty nie potrafisz się do tego otwarcie przyznać to Twoja wola. Ja wolę o tym powiedzieć otwarcie. Żal ściskał mi doope jak widziałam taką ładną zgrabną suczkę i w związku z tym miałam kopa żeby zrobić coś ze sobą.
No ale lepiej jest napisać że ktoś jest żmijowaty bo wie jak to jest jak ma się trochę więcej ciała i widzi się taką laskę.
Spójrz prawdzie w oczy i się nie oszukuj. Możesz coś z tym zrobić ale skoro nie chcesz to Twoja wolna wola