Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

Dybry  wszystkim

 Dusia mówisz  Housik jest a ja nic nie wiedziałam   musze telefon uskutecznić może mi zakupią

 Monia  no przecie musiałam 5 groszy wcisnąć  a wczoraj to chyba czytali w moich myślach  bo na polsacie był Poszukiwany , poszukiwana   a  z teraźniejszych   jak to można nazwac to jedynie lubie Zróbmy sobie wnuka  głupawe    to to ale  ja mam do tego sentyment  buhahahaha  czasem  mi  szepną  ....Gienia widły    Maggusia  pamiętasz

 a teraz do roboty jak to się mówi ...............................

rany, jaki filmowy temat od wczoraj się ciągnie...

natchnijcie mnie na obiad sobotni, bo już nie mam w ogóle pomysłów.

witamy Grian... czuj sie dobrze u nas...

Bry

ja dziś na obiadek serwuję łososia w porach z jabłkami (+ ryż dla chłopaków) :P

Miłego dnia :)

ja jutro sobie z jem z młodym rybeczkę, stary dostanie schaboszczaka, a malusi kotleta z cyca, bo to uwielbia. Problem z głowy, poszłam na łatwiznę, bo wszystko mam już w zamrażarce, nawet kupować nie trzeba. Tylko rozmyslam jeszcze nad jakąś zupinką. może jakaś jarzynowa-krem z grzankami ??

Gosia, a Ty tutaj nie szczuj łososiem  W zeszłym tygodniu był w Koronie ładny łosoś w dzwonkach po 19 zł z groszami. A tyle to się czasami płaci za dorsza bez glazury wodnej

Monia  coś Ty tm napisała ze co kosztuje bo Ci pasek wlazł  w słowo pisane

U mnie nosem kreca na wszelakie żarło po swietach .....w nosie to mam .....nie dostaną nic  a mam taki zapas różnych pierogów  czym tylko dusza  zapragnie ,uszków, miecha.......... itp  bo  moja mamusia przecie mysli ze my głodem przymieramy   tylko jakoś tego po mnie nie widać  a ciasto to mi tak  obrzydło ,ze normalnie na urodzinach  byłam i nie ruszyłam nawet kawałeczka tortu ..co do mnie nie podobne   chyba chora jestem   chce mi się sałatki  takiej wiosennej i chyba sobie coś namieszam ino smaku wiosennego mieć nie bedzie