- Dołączył: 2009-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 526
5 listopada 2009, 14:46
no więc jestem. może tu znajdziemy nowy domek :)
- Dołączył: 2007-12-09
- Miasto: domek
- Liczba postów: 495
15 grudnia 2009, 09:45
no niby cieplej ale smarki w nosie zamarzają i tak
zaraz znajdę chwle i luknę na chomika to Ci powiem co tam nasza Monia wyspiewała 
- Dołączył: 2009-11-05
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 721
15 grudnia 2009, 10:18
no to zerkaj, zerkaj, bo wiesz, że ja tam niezalogowana jestem

podobnie, jak nie mogę Moni na Chopinie walnąć nigdy komenta. Ale obiecałam sobie, że jak najmniej logowania, bo do łba dostanę
Edytowany przez Bakalinka 15 grudnia 2009, 10:17
- Dołączył: 2007-12-09
- Miasto: domek
- Liczba postów: 495
15 grudnia 2009, 10:33
Dorka lataj możesz obgladac na chomiku bez transfera i logowania bo ja kliknełam i działa wyśpiewała super odważna ta nasza Monia podziwiam
i jaka drobniutka a gada głupoty ,że nic nie schudła ino czego tak daleko.
Na bloga nie musisz sie logowac na komenta jak masz konto gdzie indziej sprawdź bo mnie loguje samo z igoogle
- Dołączył: 2009-11-05
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 721
15 grudnia 2009, 11:26
taaa ?? no to lecę oglądać...
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Koronowo
- Liczba postów: 158
15 grudnia 2009, 12:50
> Monia, cieszę się, że wszystko ze zdrowiem w
> porządku.
Aaa!!! To taka kontrola!!!
A ja nie skumałam ... myślałam że w pracy ...
Też się cieszę, że zdrówko o.k. - to ważne
- Dołączył: 2007-12-09
- Miasto: domek
- Liczba postów: 495
15 grudnia 2009, 13:15
no toż własnie mówiłam ,ze cicho siedzi a podskoki radości gdzie i impreza noooooooooooooooo
jak mi się nic nie chce dzisiaj snuje się jak sród po gaciach .......................................................
- Dołączył: 2009-11-05
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 721
15 grudnia 2009, 15:24
Monia, Rodzynek na pewno tam u góry teraz usmiecha się do Ciebie i szykuje butelkę dobrego wina, żeby uczcić.
Jest Z Tobą...
Na pewno.
- Dołączył: 2009-11-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 526
15 grudnia 2009, 16:06
:)
to była tylko jedna piosenka, bo to był koncert szkolny....ale to co mówiłam, to chcę się gdzies w jakiejś knajpie spróbowac zaczepić, zeby śpiewać. zależało to od tego koncertu. teraz muszę się zorientować....bo w chórze to już raczej solówek nie spiewam, cos się pani M. nie podoba jak spiewam...a poza tym mamy dziewczyne, która naprawdę PRZEpięknie śpiewa. więc słusznie, że ona powinna...a ja się porealizuję gdzie indziej....
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Koronowo
- Liczba postów: 158
15 grudnia 2009, 16:41
Ważne żebyś robiła to, co lubisz , a owa pani, jak się nie umie na Tobie poznać - to trudno - niech żałuje
Tylko szukaj se takiego lokalu z fajnym klimatem, bo ogólnie knajpa, to nieciekawie brzmi
Edytowany przez Jesi69 15 grudnia 2009, 16:42