- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 lutego 2010, 10:53
5 lutego 2010, 12:10
5 lutego 2010, 13:32
no, ona dręczy a ja jestem dręczona, widać że ja jestem masochistka...eh jo...ale jak już schudnę to będzie sama przyjemnośc tak jej dokopać :))))
idę dziś na basen w ramach dokopywania głupiej francy
5 lutego 2010, 14:15
a ja dzisiaj pobrzuszkuję trochę w domu.
Monia, ale ja kurczewidzę, że Ty w trakcie swojej ekspansji terytorialnej Niemiec znacznie bardziej się sportujesz, niż będąc w domu To koleżanka jest taka napalona na sport i Cię mobilizuje ? Czy może obydwie na siebie macie tak pozytywny wpływ ???
Edytowany przez Bakalinka 5 lutego 2010, 14:17
5 lutego 2010, 20:00
6 lutego 2010, 16:33
Ja sobie obiecałam, że w każdy czwartek będę się ważyć.
Jak się nie ważę to jakaś tragedia z moją dietą się dzieje...
6 lutego 2010, 20:24
Bylam wczoraj w Douglas-ie, zrobili mi makijaz no i mam fotki pare z nich wrzucilam na NK do polukania
6 lutego 2010, 22:26
nie mam już siły dziś do nk wędrować. dawaj tu,.....chociaż ja se je pojutrze obejrzę :)))
DOrka, tak, mamy na siebie dobry wpływ....obie twieerdzimy, że bocian się pomylił , bo jesteśmy bardzo podobne, a jej zafundował taką siostre że w poprzednim życiu musiała nagrzeszyć. ale do odchudzania ja ją nakjręciłam i jej lepiej idzie, ale ja, jak tylko wrócę do Polski to zobaczycie :))))