Temat: pro - ana...

Co sądzicie o dziewczynach, które stosuję zasady pro-ana ?

Są słabe ?

Moim zdaniem mimo tego iż swojemu organizmowi wyrządzają krzywdę, to osoby o niezwykle silnej woli . Podziwiam je.

Myślę, że w dzisiejszych czasach bardzo mało jest ludzi z prawidłowym podejściem do jedzenia. Ja na pewno się do nich nie zaliczam. Tylko, że akurat w tą drugą stronę (obżarstwo).

Czy anorektyczki mają silną wolę? Na pewno. Dużo trudniej jest powstrzymać się od zjedzenia ciastka niż od pochłonięcia go w całości. I trzeba rozróżniać małolaty, które tworzą blogi pro ana od prawdziwych anorektyczek. To jest tak jakby porównywać gimbusy jarające od czasu do czasu zioło z narkomanami ćpającymi amfę. Ci pierwsi będę wyszczekani " jacy to jesteśmy zaje.. , ale z nas ćpuny" a drudzy po prostu będą zajęci polowaniem na kolejną krechę.

To, że ktoś głodzi się przez tydzień a potem rzuca się na żarcie nie czyni go anorektykiem. Osoby popadające w anoreksję każdego dnia pokonują własne (wg. nich oczywiście) słabości. Cechuje ich niebywała konsekwencja i determinacja.I to są niezaprzeczalne fakty. Tak samo jak to, że anoreksja prowadzi do śmierci.

Można zazdrościć anorektykom pewnych cech charakteru (silnej woli, determinacji, konsekwencji, perfekcjonizmu) ale nie można im zazdrościć celu, do którego wykorzystują te cechy, czyli do autodestrukcji.

frilayla07 napisał(a):

Co sądzicie o dziewczynach, które stosuję zasady pro-ana ? Są słabe ? Moim zdaniem mimo tego iż swojemu organizmowi wyrządzają krzywdę, to osoby o niezwykle silnej woli . Podziwiam je.


Nie wydaje mi się, żeby to była silna wola. To są raczej przekonania, w które one uwierzyły. Wiesz, jeśli powiedzmy wierzysz w to, że jesteś uczulona (powiedzmy) na orzeszki, to ich do ust nie weźmiesz, nawet jak będziesz miała na nie niesamowitą ochotę. Wiesz, czym to grozi. Tak samo one... To te same mechanizmy w mózgu, które sterują zamachowcami-samobójcami i kamikadze... Umysł to wielka siła, która może działać na twoją korzyść, albo przeciwko Tobie ...
Za rozum nie można ich podziwiać, jedynie na początku za tą silną wolę, która jest tak silna, że aż prowadzi do choroby. Wtedy już nie ma za co podziwiać bo dla nich wyczynem jest zjedzenie tego.

frilayla07 napisał(a):

Co sądzicie o dziewczynach, które stosuję zasady pro-ana ? Są słabe ? Moim zdaniem mimo tego iż swojemu organizmowi wyrządzają krzywdę, to osoby o niezwykle silnej woli . Podziwiam je.

Te dziwczyny sa chore psychiczne ...co tu podziwiac?
Silna wola dla mnie jest jedzenie zdrowo i nie podjadanie ....

.piggy. napisał(a):

Poza tym gdyby dla każdego kawałek ciasta był kawałkiem ciasta to nie byłoby ludzi z nadwagą i otyłością.
 Święte słowa. 

BeTheChampion, wyobraź sobie, że dla niektórych ludzi bycie szczupłym nie jest życiowym priorytetem, więc to, że jedzą kiełbasę z grilla zagryzaną ciastem i popijają napojem gazowanym to nie jest wyraz ich słabości, bo wcale nie założyli sobie, że nie będą tego jeść. 
Trochę mnie przeraża to "jedzenie to mój wróg". Jedzenie to nie wróg. Jedzenie to jedzenie. :P
Pasek wagi

Agaszek napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

....... ja, patrzac na osoby wpieprzajace kielbasy z grilla, ciasta, pijacych gazowane slodkie napoje uwazam za gorszych od siebie i nie boje sie do tego przyznac. ja potrafie sobie odmowic, wiec jestem lepsza, silniejsza.
Pogratulować podejścia do życia i ludzi ....


jak ludzie potrafia prosto oceniac, nie znajac calej sytuacji... gdyby wszystko bylo czarno biale...

BeTheChampion napisał(a):

Agaszek napisał(a):

BeTheChampion napisał(a):

....... ja, patrzac na osoby wpieprzajace kielbasy z grilla, ciasta, pijacych gazowane slodkie napoje uwazam za gorszych od siebie i nie boje sie do tego przyznac. ja potrafie sobie odmowic, wiec jestem lepsza, silniejsza.
Pogratulować podejścia do życia i ludzi ....
jak ludzie potrafia prosto oceniac, nie znajac calej sytuacji... gdyby wszystko bylo czarno biale...

Nie chodzi o to, że wszystko jest albo czarne albo białe. Sądzę, że koleżanka tak samo jak ja kilka postów wcześniej chciała Ci zwrócić uwagę na to, jak bardzo popadłaś w paranoiczne myślenie, jeśli oceniasz wartość ludzi na podstawie tego czy sobie odmawiają jedzenia. I tak samo, jeśli nie wszystko jest albo czarne albo białe, tak samo też nie możesz stwierdzić, że wszyscy, którzy jedzą są źli, a którzy sobie odmawiają dobrzy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.