- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2012, 18:49
3 czerwca 2012, 19:21
A czego ona tutaj niby nie zrozumiała?mam nadzieje, ze swoje dzieci nauczysz czytania ze zrozumieniem.Oczywiście! Moja starsza siostra jest matką chrzestną mojej młodszej siostry :) Co to w ogóle za brednie, że rodzice chrzestni są od kupowania prezentów? Tego uczycie swoje dzieci?
co ci daje te twoje PRAWIE 17 lat...?
ok, wytlumacze jak w podstawowce, aby zaspokoic twoja dociekliwosc: napisalam, ze matka chrzestna obiecuje przed bogiem, ze pomoze prawdziwym rodzicom wychowac dziecko w wierze chrzescijanskiej, ALE na codzien bycie chrzestnym ogranicza sie do dawania kasy przy kazdej okazji. juz prosciej sie nie da napisac.
p.s. troche wstyd, zebym ja-agnostyczka tlumaczyla takie rzeczy katoliczce.
Edytowany przez MR917 3 czerwca 2012, 19:22
3 czerwca 2012, 19:25
co ci daje te twoje PRAWIE 17 lat...? ok, wytlumacze jak w podstawowce, aby zaspokoic twoja dociekliwosc: napisalam, ze matka chrzestna obiecuje przed bogiem, ze pomoze prawdziwym rodzicom wychowac dziecko w wierze chrzescijanskiej, ALE na codzien bycie chrzestnym ogranicza sie do dawania kasy przy kazdej okazji. juz prosciej sie nie da napisac.p.s. troche wstyd, zebym ja-agnostyczka tlumaczyla takie rzeczy katoliczce.A czego ona tutaj niby nie zrozumiała?mam nadzieje, ze swoje dzieci nauczysz czytania ze zrozumieniem.Oczywiście! Moja starsza siostra jest matką chrzestną mojej młodszej siostry :) Co to w ogóle za brednie, że rodzice chrzestni są od kupowania prezentów? Tego uczycie swoje dzieci?
Edytowany przez mg.gm 3 czerwca 2012, 19:26
3 czerwca 2012, 19:28
Jeżeli w Twojej rodzinie bycie matką chrzestną ogranicza się do dawania kasy, to szczerze współczuję.co ci daje te twoje PRAWIE 17 lat...? ok, wytlumacze jak w podstawowce, aby zaspokoic twoja dociekliwosc: napisalam, ze matka chrzestna obiecuje przed bogiem, ze pomoze prawdziwym rodzicom wychowac dziecko w wierze chrzescijanskiej, ALE na codzien bycie chrzestnym ogranicza sie do dawania kasy przy kazdej okazji. juz prosciej sie nie da napisac.p.s. troche wstyd, zebym ja-agnostyczka tlumaczyla takie rzeczy katoliczce.A czego ona tutaj niby nie zrozumiała?mam nadzieje, ze swoje dzieci nauczysz czytania ze zrozumieniem.Oczywiście! Moja starsza siostra jest matką chrzestną mojej młodszej siostry :) Co to w ogóle za brednie, że rodzice chrzestni są od kupowania prezentów? Tego uczycie swoje dzieci?
coz za hipokryzja, niepotrzebuje twojego wspolczucia, zachowaj je dla swoich znajomych ;)
a do czego ogranicza sie bycie matką chrzestną w twojej rodzinie?
bo rozumiem, ze za chwile czeka mnie twoja litania o niesamowitej wadze wynikającej z tytułu rodzica chrzestnego... ;)
Edytowany przez MR917 3 czerwca 2012, 19:29
3 czerwca 2012, 19:51
Edytowany przez charlottal 3 czerwca 2012, 19:52
3 czerwca 2012, 20:17
3 czerwca 2012, 21:15
Jasne, że można być. Trzeba mieć tylko bierzmowanie. W naszym kraju to nie jest tak rozpowszechnione, ale w innych to całkiem normalne, że rodzeństwo jest chrzestnym :)
3 czerwca 2012, 21:15
po przemyśleniu też myśle, że to kiepski pomysł. masz 16 lat, więc finansowo nie będziesz w stanie kupować prezentów temu dziecku. chrzest, komunia itp... obowiązek finansowy spadnie na rodziców, więc zamknięte koło. i nawet dziwnie brzmi 'moja siostra jest moją matką chrzestną'. ogólnie jestem przeciwna niepełnoletnim matkom/ojcom chrzestnym, ale to moje zdanie ;)
3 czerwca 2012, 21:19
Edytowany przez LoseControl 3 czerwca 2012, 21:36
3 czerwca 2012, 21:21
A to bycie chrzestna polega na kupowaniu prezentów?????? Cholera, nie wiedzialam!Do autorki: wydaje mi sie, ze najlepiej bedzie, jesli spytanie ksiedza, bo opinie, jak widac, sa mocno podzielone.po przemyśleniu też myśle, że to kiepski pomysł. masz 16 lat, więc finansowo nie będziesz w stanie kupować prezentów temu dziecku. chrzest, komunia itp... obowiązek finansowy spadnie na rodziców, więc zamknięte koło. i nawet dziwnie brzmi 'moja siostra jest moją matką chrzestną'. ogólnie jestem przeciwna niepełnoletnim matkom/ojcom chrzestnym, ale to moje zdanie ;)
cytowanie tej wypowiedzi bez wglebiania sie w dalsze moje posty jest swoistą kompromitacją dla cytującego i wyrażającego swoje oburzenie tudzież zdziwienie. mysle, ze kazda sredniorozgarnieta vitalijka jest w stanie przeczytac 30odpowiedzi w temacie, na ktory odpowiada. jesli nie jest, to tylko swiadczy o tym, ze inteligencją dorownuje kostce mydła. pozdrawiam :)
Edytowany przez MR917 3 czerwca 2012, 21:22