- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 maja 2012, 22:10
26 maja 2012, 19:23
26 maja 2012, 22:29
26 maja 2012, 22:34
Edytowany przez it.girl 26 maja 2012, 22:34
28 maja 2012, 16:18
1 listopada 2018, 18:02
1.Kiedy mój dziadek zmarł ze strony taty , przyszedł we śnie pożegnać się z moją mamą , moja mama miała bardzo dobre relacje ze swoim teściem (z moim dziadkiem) przyśnił jej się jak siedzieli sobie na łóżku i sobie opowiadali i dziadek przepowiedział jej przyszłość że jej życie ulegnie zmianie , że pod koniec życia jej się życie będzie układało a jego gospodarka upadnie itp rano dowiaduje się od taty że dziadek zmarł (a mnie na świecie jeszcze nie było).
2.Kiedy zmarł drugi mój dziadek , moja mama była na dworze zbierała pranie , jak się odwróciła to zauważyła na szybie pare jakby ktoś ręką przecierał szybę jak się znowu odwróciła to już tego nie było , po jakimś czasie w tym samym dniu dowiedziała się od milicjanta że dziadek nie żyje.
3.Moja babcia ze strony mamy opiekowała się kiedyś staruszką i gdy zmarła ciągle coś pukało jej do drzwi , otwiera nikogo nie ma , i znowu coś puka i nie ma nikogo i znowu coś puka i otwiera a tu ta chustka którą miała na sobie miała ta staruszka którą się opiekowała.
4.Mój instruktor od prawa jazdy opowiadał mi że gdy jego ojciec leżał na OIOM-ie to zawsze mu kładł rękę na czole , ale gdy jego ojciec zmarł to po jakiś 3 tygodniach w nocy poczuł taką zimną rękę na czole , i wtedy pomyślał że to mógłby być jego ojciec.
5.Kiedy robiłam sobie sesje zdjęciową to po pewnym czasie znalazłam jakieś dziwne postacie jakby pies-demon , kot i twarz w drzwiach a co do tego kota może być prawda bo kiedyś mieliśmy kota który był taki marchewkowy i na górze zdechł więc to może być jego duch i przysięgam że to nie jest żaden fotomontaż , nic z tym nie robiłam.
6.U moich znajomych na wsi chodziła zjawa , która miała na sobie długą białą suknie i krew na twarzy i widziało ją kilka osób.
7.Ja miałam zmorę nocną co była pod postacią faceta w kominiarce i mnie dusiła a ja nie mogłam się ruszyć i musiałam patrzeć na jego przerażone oczy :O , bardzo się bałam ale na szczęście to jakiś straszny sen ale był bardzo realistyczny.
9 listopada 2018, 19:09
Zaręczam, że historia w 100% prawdziwa.Miałam 5 lat i mieszkałam na wsi. Mieliśmy zasiany mak, więc trzeba było zebrać makówki, co dzieciaki chętnie zawsze robiły, bo można było przy okazji zjeść. Ale u mnie w domu mama "wydzielała" makówki, więc musieliśmy się o nie nieźle naprosić :P Tamtego dnia pamiętam, że zebraliśmy makówki i poszliśmy do domu, prosiliśmy mamę, żeby pozwoliła nam zjeść mak, ale ona zabroniła nam go dotykać. Jako, że od najmłodszych lat byłam z deczka zbuntowana, poszłam do stodoły i wpatrywałam się w te makówki zastanawiając się, wziąć czy nie wziąć? Wtedy zobaczyłam mojego dziadka,który podszedł i powiedział, żebym wzięła sobie kilka a mamie i babci powiedziała, że on mi pozwolił. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że dziadek zmarł, gdy miałam niecałe 1,5 roku. Mama i babcia nie wierzyły mi, dopóki nie opisałam stroju dziadka(niestety nie mieliśmy jego żadnych zdjęć,więc nie mogłam w żaden sposób wiedzieć, w co się ubierał). Do dziś pamiętam w co był ubrany i ten ciepły, miły dla ucha głos :)
24 listopada 2018, 20:28
moja mama twierdzi, że też kiedyś miała coś podobnego do widoku swojego pokoju z góry. leżała na łóżku w nocy, była zimna i blada, a dookoła cała rodzina próbuje ją budzić, bo myśleli, że nie żyje. kiedy się obudziła wszyscy ci ludzie stali nad nią. mama mówi, że od tej pory zaczęła wierzyć, że człowiek ma duszę i, że ona potrafi wychodzić z ciała po śmierci. a ja nadal sądzę, że mózg potrafi nam płatać najdziwniejsze figle.