Temat: dlaczego starsze kobiety ścinają włosy na krótko?

Dopisuję się do klubu staruszek . Na grzbiecie 33 wiosny , ciemnobrązowe włosy do pasa ,których jeszcze długo nie zetnę 

wydaje mi się że kobiety z krótkimi włosami założony temat potraktowały jak atak na ich "JA".
a jest to pytanie pod tytułem "DLACZEGO?".
nie ma powodu szokować się samym tematem, tutaj nikt nikogo nie krytukuje.
powiem szczerze ze przeczytalam wszystkie odpowiedzi zamieszczone w tym watku bo sama zauwazylam taka zaleznosc.
moze nawet sprecyzowalabym pytanie nie dlaczego "starsze kobiety" ale kobiety "po slubie".

jest to dość praktyczne.

cała moja młodość miałam krótkie włosy zaczełam zapuszczac około 30 i teraz przez te włosy wygladam na 18 i czasami mi nie chca fajek w sklepie sprzedac...

starsze kobiety +50 czesto maja juz zniszczone wlosy i dlatego scinaja, ale pamietam moja prababcie ktora w wieku 100 lat nadal miała długie do pasa bielusieńkie wlosy... no ale ona nigdy nie uzywała farb, szamponów i lakierów... totalna natura, mieszkala na wsi :) Była piekna jak wrózka z tymi włosami 

bo im wygodniej, bo im się tak podoba!

nie wiem, ale rzeczywiście tak jest ( nie rozumiem w ogóle dlaczego 3/4 użytkowniczek nie zrozumiało tematu ?? :-S ). myślę że się przerzedzają, są łatwiejsze w farbowaniu, nie przeszkadzają, nie grzeją. i może starszym kobietom mniej zależy na tym żeby szczególnie ładnie wyglądać, wygoda przede wszystkim.

dobre pytanie!! Tez mnie to zawsze zastanawialo :)

bo krotka fryzura odmładza?

Moim zdaniem to w pytaniu chodzi właśnie oto, dlaczego je ścinają zamiast nosić długie, takie jak lubią. A nie oto, że im nie wolno czy coś.

Ścinają na krótko i najczęśćiej robią sobie tzw. "sówkę" na głowie. Balejaż popiel, blond i czarny.... Trochę to smutne że tak się dzieje... nie wiem moze taka moda, na pewno jest wygodniej, ale niestety z takich krótkich ciężko zapuścić z powrotem na długie. Moja mama ścięła jakoś po 35 roku życia.... Ja tak chyba nigdy nie zrobię...Bo mi sie to nie podoba...