Temat: RZUCAMY PALENIE!!! - Akcja

Witam wszystkich:)

Postanowiłam sobie ze od dzis spróbuje rzucic palenie ... mam juz szczerze dosc tych smrodów i tego ze przejeły kontrole nade mna ... gdy rano wstane od razu po sniadaniu papieros, pożniej to juz jest tylko gorzej bo kiedy siedze np. przed komputerem potrafie wypalic wiekszą połowe paczki , w sumie mogłabym cała ale sie ograniczam. Mam dosyc wyrzucania pieniedzy w błoto, dosyc papierowej cery, smierdzacych ubran i nieświezego zapachu pokoju, u mnie smierdzi posciel i wszystko inne.
Mówie NIE!!! Dla papierosów ... i zapraszam do walki wszystkie chetne osoby, które chca rzucic palenie - bedziemy mogły sie motywowac i wspierac oraz wszystkie, które rzuciły- by słuzyły dobra , sprawdzona rada:)

Jest ktos chetny do podjecia walki ze swoim nałogiem i słaboscią ??? ZAPRASZAM :)
wciąż nie palę =D

kurcze, aż nie wierzę, że to możliwe =D

PS.: za to na wadze +4kg od Sylwestra.....
2 dni temu minęło równe 2 miesiące :)
U mnie też 2 miesiące

NathalieDE w ten sposób zostałyśmy Szczęśliwymi Niepalącymi =D :*


Gratulacje dla nas :D:D i dalszej wytrwałości :) dla każdego który rzucił :)

59 dzień bez dymka szkoda było by się złamać po 2 miesiącach
Pasek wagi
rzucilam 15 grudnia, nadal nie pale :D
Palilam po 30 papierosow dziennie, zdarzalo sie i 40... Zaskoczona jestem bo nawet mnie nie ciagnie i nie przytylam przez  niepalenie :)

Milo czytac ze juz nie palicie :) Duzo osob wspomina o ksiazce allena cara.Faktycznie fajt madra.Ja po jej przeczytaniu nie rzucilam..Ale rzucajac teraz pamietam o niej.O tym co pisal.O wlasnie zajadaniu co to jest glod itp.Ogolnie zapalilam w piatek o 23 ostatniego papierosa.Dzis jest niedziela a konkretnie jest 20.31 .To juz prawie 48h..No na poczatku liczy sie godziny potem dni potem tygodnie miesiace i lata:) Oby.Dzis dzien praktycznie bez zadnych obojawow rzucenia no moze tego glodu ale to ma kazdy a na bank nie uniknie 8 letni nalogowy palacz wypalajacy min 24 papierosy dziennie.Zaraz po przebudzeniu itp ,.Jak nie mialam papierosow to istna wariacja poprostu..Teraz nie wariuje.Boje sie przytyc bo wlasnie osiagnelam swoj wymarzony cel 59 kg...Ale od 1 biore sie za aerobik wiec ..Spokojnie spale..lubie tam chodzic..A co do palenia..jak tlyko m przychodzi na mysl..to widze torebke i spodnie..to co sobie kupie za tydzien nie palenia:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.