- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
12 maja 2009, 08:48
Witam wszystkich:)
Postanowiłam sobie ze od dzis spróbuje rzucic palenie ... mam juz szczerze dosc tych smrodów i tego ze przejeły kontrole nade mna ... gdy rano wstane od razu po sniadaniu papieros, pożniej to juz jest tylko gorzej bo kiedy siedze np. przed komputerem potrafie wypalic wiekszą połowe paczki , w sumie mogłabym cała ale sie ograniczam. Mam dosyc wyrzucania pieniedzy w błoto, dosyc papierowej cery, smierdzacych ubran i nieświezego zapachu pokoju, u mnie smierdzi posciel i wszystko inne.
Mówie NIE!!! Dla papierosów ... i zapraszam do walki wszystkie chetne osoby, które chca rzucic palenie - bedziemy mogły sie motywowac i wspierac oraz wszystkie, które rzuciły- by słuzyły dobra , sprawdzona rada:)
Jest ktos chetny do podjecia walki ze swoim nałogiem i słaboscią ??? ZAPRASZAM :)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
10 czerwca 2009, 16:43
Orea 1 jasne tylko podaj mi mail proszę :)
10 czerwca 2009, 19:55
NIgdy nic nie wiadomo ,ja nie palilam przez 5 lat a teraz prosze o pomoc i wsparcie ,takie jest zycie ale zycze wytrwalosci i dobrej motywacji.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
10 czerwca 2009, 22:48
Orea 1 juz poszło, przepraszam ze tak późno :) Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
11 czerwca 2009, 08:13
Hej dziewczynki :) jak Wam idzie moje kochane ??? U mnie dziś 30 dzień bez papierosa!!! teraz powinnam się obdarować jakaś nagroda bo to już miesiąc , pomyśle :)
Ogólnie to jestem z siebie dumna i coraz bardziej utwierdzam się ze to była bardzo dobra decyzja, mam nawet koszulkę akcji "help - dla życia bez tytoniu " :DD Mój facet mi dał :) Ale niestety sa tez te ciemne strony , mianowicie stanał mi metabolizm i nie chce ruszyc , bardzo zadko chodze do toalety sie wyprózniac, jem daktyle , musli, pieczywo chrupkie pełnozaiarniste , nabiał i zaczełam cwiczyc wiecej , robie 8 minut ABS, jezdze godzine na rowerku + spacery , normalny rower, brzuszki, leg magic ... ogólnie duzo ruchu ... a na wadze dzis zobaczyłam 57,5 ... jestem załamana :"( nie wiem co mam zrobic , a i dodam , ze nie obiadam sie , nie podjadam nie jem słodyczy i pjie duzo wody ... Wy tez tak macie ?? POMOCY !!! Jak to jest u WAS??? Prosze pomóżcie, doradzcie bo ja jestem zrozpaczona .
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
11 czerwca 2009, 17:37
Witam :)
Nie pale od 2 lat i 6 m-cy :) palilam jakies 12, ok paczki dzennie. Teraz jakos sie trzymam, czasem mam ochote zapalic. Czasem jest ciezko - nadal. Najgorzej ze jak rzucilam palenie przytylam ok. 10 kg. I teraz chce sie tego pozbyc. Najlatwiej byloby zaczac palic. Bledne kolo. Nie wiem jak zaczac tracic ten balast.
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
11 czerwca 2009, 19:52
To juz chyba 31 dzień bez faja :D
Ninoczka84-ja o wadze nawet nie wspominam. też wpadłam w szał ćwiczeń, nie podjadam etc a masa cały czas w góre... póki co tłumacze to sobie tym ze przez te wszystkie sporty 7 razy w tygodniu po prostu mi mięsnie spuchły i nabrałam masy.. co do metabolizmu to już mi sie uregulowało ale na początku to też był koszmar... po prostu trzeba czekać i tarktować to wszystko jako karę za wiel;oletnie palenie. organizm niestety musi sie przestawić na funkcjonowanie bez nikotyny..
- Dołączył: 2009-06-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8
11 czerwca 2009, 21:15
Ja nie palę od tygodnia! Najgorsze były pierwsz trzy dni!! Teraz już lepiej, i nie ma kapcia w buzi rano!
12 czerwca 2009, 06:55
Przepraszam bardzo ale ja nic nie dostalam a bardzo na to czekam podaje jeszcze raz cyprus5@o2.pl a moze dalas"0" a ma byc "o" sory.
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1651
12 czerwca 2009, 08:08
orea1 dziwne ze nie dostałaś bo ja mam to w wysłanych , wysłałam po raz kolejny ... adres taki jaki podałaś bo go skopiowałam wiec nic inaczej wpisać nie mogłam ... sprawdź dobrze.