Temat: Fotka Joanny Liszowskiej ;-)

Kochane..
Odnosze wrażenie że wielu osobom poprawia samopoczucie krytykowanie innych .
 Zamiast zerknąć na siebie i powalczyć z mankamentami szukamy wad u innych. Gwiazdy i gwiazdeczki są w tym celu rewelacyjnym materiałem. Są znane i przeważnie bogate - oj jak to miło zobaczyć, ze też mają celulit czy nadprogramowe kilogramy - hmm? Pomyślcie - gdybyście były przykładowo Panią J. Liszowską  - wchodzicie na takie forum i czytacie.....Gdyby były pochlebne opinie to ok ale jeśli nie? Jakbyście się czuły? Uważam, że zakładanie takiego tematu jest mało smaczne !

masz racje

>  Anonimowa- tak ważę za dużo i dlatego jestem
> na Vitalii-po to ta strona została stworzona- dla
> kobiet, które mają problemy z wagą, ale chcą coś w
> swoim życiu zmienić. Twoje wypowiedzi mnie
> porażają- przede wszystkim głupotą- pusta lala,
> nadmuchana lala,próżna???? Poznałaś ją
> osobiście???     Co do
> fryzjera- z tego,co zdążyłam zauważyć masz 18 lat-
> kto ci daje na fryzjera? Podejrzewam, że
> rodzice....dorośnij, zarób własne pieniądze i
> przede wszystkim naucz się czegoś- życia i
> kultury!!!
>
dobrze mówisz

nowaJaa, przecież to tylko słowa, w niczym nie zmieniają rzeczywistości. Jakkolwiek określę jej figurę, Liszowska nadal będzie wyglądać tak samo. A figura to pierwsze, co rzuca się w oczy, ponieważ nasza celebrytka bardzo lubi eksponować swoje wady. I dlaczego ktoś miałby obrażać się za to, że ktoś inny nie wygląda dobrze? Pani Liszowska na szczęście się nie obrazi, bo siebie akceptuje. Przynajmniej podobno.
Poza tym mnie nie razi jej waga (można ważyć sporo i wyglądać bardzo atrakcyjnie), tylko jarmarczny styl i brak umiejętności ubrania się stosownie do jej figury.

wg mnie ona wygląda jak z niskobudżetowego filmu porno..... przesadza z solarką nie potrafi się ubrać. Spójrzmy chociażby na edyte jungowską.... o wiele grubsza ale zadbana i wygląda super.

A mi się podoba ciałko Liszowskiej i sama chciałabym takie mieć:)

Jak dla mnie to wygląda średnio-strój nie został dopasowany do niej, to już lepiej wyglądała lepiej na tej fotce z bielizną.Ja osobiście w bikini bym się nie pokazała.

Nie jest brzydka ani jakaś toporna z figury ale trochę inne stroje powinna nosić,bo jednak od osób publicznych wymaga się więcej niż od zwykłego obywatela-przykre ale prawdziwe.

Nie krytykuje jej z powodu nadwagi-bo sama do szczupłych nie należę,ale wiem ile może zdziałać dobre dobranie stroju,a tu nie trafione było.

Wybaczcie jeśli kogoś uraziła moja opinia.

Rany-przepraszam za powtórzenia.

Edyta Jungowska wcale nie jest grubsza od Liszowskiej! Oo
Nie podoba mi się ciało pani Joanny, aczkolwiek to jej sprawa. Gdyby ubierała się inaczej, wyglądałaby 100 razy korzystniej. Jej sprawa.

Jakaś zła passa, ja też robię powtórzenia. ;D

Nie rozumiem oburzenia co niektorych Vitalijek. Niby dlaczego nie mozna skrytykowac Liszowskiej? Gdyby jakas Vitalijka z nadwaga wstawila zdjecie w sukience totalnie obnazajacej jej nieladne cialo i podkreslajacej kazda faldke tluszczu, to tez napisalabym to samo. Dziwie sie, ze osoba ktora ma kase na drogie ciuchy, stylistow i wizazystow robi z siebie takiego pajaca.