- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 maja 2012, 11:07
6 maja 2012, 11:42
Zobaczyłam zdjęcia. Naprawdę świetne ciało miałaś i na pewno do niego powrócisz, skoro już raz to osiągnęłaś. Ćwiczyłaś wtedy tylko pilatess czy coś jeszcze?Ja ćwiczyłam pilates w domu ze 2 m-ce, niemal codzień i na zajęciach na uczelni średnio raz w tygodniu. Aż takiej rzeźby nie miałam, ale bardzo mi te zajęcia odpowiadały. Super relaks, i baardzo odczuwalne postępy wzmacniania poszczególnych mięśni. Efekty jakie to przyniosło można zobaczyć w moim pamiętniku na zdjęciach sylewtki z 2007r, do której aktualnie i z mozołem dążę. Jeszcze z 2 kilo zrzucę i wracam do pilates.
6 maja 2012, 11:42
Ja ćwiczyłam pilates w domu ze 2 m-ce, niemal codzień i na zajęciach na uczelni średnio raz w tygodniu. Aż takiej rzeźby nie miałam, ale bardzo mi te zajęcia odpowiadały. Super relaks, i baardzo odczuwalne postępy wzmacniania poszczególnych mięśni. Efekty jakie to przyniosło można zobaczyć w moim pamiętniku na zdjęciach sylewtki z 2007r, do której aktualnie i z mozołem dążę. Jeszcze z 2 kilo zrzucę i wracam do pilates.
6 maja 2012, 11:48
6 maja 2012, 11:55
Cleo Mozesz mi powiedziec ile wazylas wtedy i jakie mialas wymiary?Ja ćwiczyłam pilates w domu ze 2 m-ce, niemal codzień i na zajęciach na uczelni średnio raz w tygodniu. Aż takiej rzeźby nie miałam, ale bardzo mi te zajęcia odpowiadały. Super relaks, i baardzo odczuwalne postępy wzmacniania poszczególnych mięśni. Efekty jakie to przyniosło można zobaczyć w moim pamiętniku na zdjęciach sylewtki z 2007r, do której aktualnie i z mozołem dążę. Jeszcze z 2 kilo zrzucę i wracam do pilates.
6 maja 2012, 11:58
jejku, dzięki dziewczyny, dziękuję za opinie.To dla mnie ogromna motywacja, mam nadzieję, że komuś też pomoże! Teraz też tak widzę te zdjęcia, a pamiętam, ze wtedy uważałam się za zbyt grubą jeszcze (zwłaszcza uda).Jak się ma problemy z wagą to to zostaje na zawsze w głowie!Wtedy moje dane :ok 48kg, wymiary około: 86x60x84Cleo Mozesz mi powiedziec ile wazylas wtedy i jakie mialas wymiary?Ja ćwiczyłam pilates w domu ze 2 m-ce, niemal codzień i na zajęciach na uczelni średnio raz w tygodniu. Aż takiej rzeźby nie miałam, ale bardzo mi te zajęcia odpowiadały. Super relaks, i baardzo odczuwalne postępy wzmacniania poszczególnych mięśni. Efekty jakie to przyniosło można zobaczyć w moim pamiętniku na zdjęciach sylewtki z 2007r, do której aktualnie i z mozołem dążę. Jeszcze z 2 kilo zrzucę i wracam do pilates.
6 maja 2012, 12:11
6 maja 2012, 12:11
Dzieki.Nie obraz sie ale ja tez mam ok 85 w piersiach i wydaja mi sie male i na twoich fotkach wgladja na o wiele wieksze:P
6 maja 2012, 12:24
6 maja 2012, 12:27
Edytowany przez sluttypumpkin 6 maja 2012, 12:28