- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
30 kwietnia 2012, 16:16
Za 4 dni mam maturę i jestem trochę w kropce.
Czy któraś z Was oblala maturę z polskiego? co trzeba zrobić, zeby praca została wyzerowana? Drobny bląd rzeczowy wystarczy czy to tylko za takie poważne przewinięcia?
Długo sie uczylyscie?
i nawiązujeą do komentarzy, bardzo chcę zadać !
Edytowany przez amiss 30 kwietnia 2012, 16:30
30 kwietnia 2012, 18:50
Ja do ustnej pisałam prezentację 2 dni przed maturą, uczyłam się dzień wcześniej i rano przed. Zdałam ledwo, bo ledwo, ale zdałam.
- Dołączył: 2011-10-13
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 4505
30 kwietnia 2012, 19:07
kazdy zdaje mature z polskiego
30 kwietnia 2012, 19:10
ja bym na Twoim miejscu wzięła się za naukę a nie zadawała pytania takiego typu
bo co z tego że ktoś Ci napisze że zdasz i nie ma możliwości żebyś nie zdała a okaże się na odwrót?
nie lepiej się pouczyć chociaż trochę, powtórzyć materiał i zdać?
powodzenia bo napewno się przyda jeśli dopiero wzięłaś się za naukę .
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 1937
30 kwietnia 2012, 19:20
pewnie jakos da sie nie zdac, ale to trzeba byc "wybitnie zdolnym" ;p tez pisze w tym roku mature i o polski jestem akurat najbardziej spokojna.. na jednej z probnych pisalam wypracowanie z Chlopow, gdzie w ogole nie mialam pojecia o ksiazce (wyssalam z fragmentu wszystko co sie dalo, linijka po linijce) i zdalam na 90% :D
tak wiec powodzenia:))
30 kwietnia 2012, 19:33
byłam kiepska z nauki, a co dopiero z polskiego, prezentacje pisałam w coc przed egzaminem, a uczyłam się może godzinę, i zdałam. dla mnie to doskonały dowód na to że nie jest trudno zdać ją
a jak nie zdać? na pewno nauczyciele Ci to mówili, wystarczy być kompletnie nie przygotowanym/ mówić na inny temat niż wyznaczony/ nie odpowiedzieć na pytania z II części
ale.. na zdrowy rozsądek - po co?
lepiej zdać nawet ułamkiem punktu aby później nie żałować i nie pluć sobie w brodę
może to stres poddaje Ci takie myśli, wiec odłóż je na późniejszy czas -po egz- a teraz zajmij się tym co do Ciebie należy
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
30 kwietnia 2012, 19:36
scantyy napisał(a):
ja bym na Twoim miejscu wzięła się za naukę a nie zadawała pytania takiego typubo co z tego że ktoś Ci napisze że zdasz i nie ma możliwości żebyś nie zdała a okaże się na odwrót?nie lepiej się pouczyć chociaż trochę, powtórzyć materiał i zdać?powodzenia bo napewno się przyda jeśli dopiero wzięłaś się za naukę .
uczę się caly czas, przerabiam lektury, ale trochę się martwię po prostu
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 215
30 kwietnia 2012, 19:47
chyba się nie da nie zdać...
30 kwietnia 2012, 19:51
Wypracowanie mogą ci skreślić jedynie za błąd kardynalny czyli na przykład taki, jak napiszesz, że Boryna to kobieta - jeśli czegoś nie jesteś pewna TO NIE PISZ i tyle, wyciągaj jak najwięcej z fragmentu i będzie okej.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
30 kwietnia 2012, 19:54
najpierw przeczytaj sobie informator maturalny , zobacz za co dostaje sie punkty a za co nie i wtedy zadawaj glupie pytania, bo gdybys choc raz miala informtor w rece to bys takich durnych pytan nie zadawala
Edytowany przez skrzydlata 30 kwietnia 2012, 20:02